Na CKD najlepszy jest czas, który przesiadujesz w kiblu na dzień, dwa po ładowaniu
Na CKD najlepszy jest czas, który przesiadujesz w kiblu na dzień, dwa po ładowaniu
ale jendak nie bede jadł samego ryzu tylko oprócz ryzu, kasze, owsiane, makaron bo dawno nie jadłem tych rzeczy wiecej niz 100g dziennie wiec teraz bedzie okazja
kurcze dostałęm raffaelo na dzien dziecka i miałem zmaiar na ładowaniu go zjesc, ale jednka troche tłuszczu tam bedzie to wtedy bym sie musiał porzeganc z jednym woreczkiem ryżu;-(
fatu chyba nie wolno przekroczyc 60g...
rossi ty na ładowniu to chyba czasmi biał cheleb dawałes?i zmieniaki tez?
no najwiecej błonnika to chyba maja owsiane a ja własnie mam na nie najwiekszy smakmarzy mi sie taki omlecik...tylko przydało by sie cos do niego dodaczeby był lepszy
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
Możesz tego rafaello trochę podjeść, nic się nie stanie jak pare gram tego tłuszczu dojdzie. Tylko nie cała paczka
Tak, ja jadłem biały chleb, bułki, białe bułki, ziemniaki - to najłatwiej wchodziło
Owsiankę też możesz wcinać. Glukozą posłodzisz, dodasz rodzynek (bo mają mało fruktozy ) i jazda
Zmieniony przez - rossi_ w dniu 2010-06-08 19:25:36
a ciekawe jak sobie tego omleta zrobie, jak jajka maja sporo tłuszczu, a nie bede robił na samych białkach ale mysle ze np. troche dżemu, albo jakis owoc bym mógł do tego dac
Odin pisał mi ostatnio ze owoce i jak jakis syf to w pierwszych 3 posiłkach...
co do tego rafaelo to pewno skosztujea jak nie rafaello(bo dostałem duza paczke chyba raz wieksza niz normalne) wiec strach otwierac zeby tylko np. 3 zjesc a reszte zostawic to zamaist tego jakiegos innego batona spróbuje
zreszta do łądownia duzo czasu bedziemy sie martwic w piatek
teraz o 21 mam zamiar isc areo zrobic ale nie wiem czy bede dał wogóle rady nogami przebierac;/
Ann tylko ja nie mam białka, chyba bede musiał w koncu kupic
ale na ładowanie przyjdzie pora w piatek po treningu
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2010-06-08 20:04:45
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
dzisiejszy trening:
Wtorek
klatka piersiowa
1 Wyciskanie sztangi leżąc na prostej ławce 4x15 51kg
2 dipsy 15, 15, 12, 12
3 Rozpiętki w skosie 4x15
Plecy 1 Podciąganie na drążku nachwytem 4x10
2 Wiosłowanie sztanga 4x15 27kg, 27kg, 35kg, 35kg
3 wiosłowanie połsztanga 3x15 18kg
Barki 1 Wyciskanie sztangi z klatki 4x15 27kg, 27kg, 23kg, 23kg
2 Unoszenia hantli na boki 4x15
3 Unoszenia hantli na boki w opadzie 4x15
10min taborecik
ogólnie to tak przed treningiem 1,5 godziny spedziałem na słoncu przy robieniu ze sianem a potem sie urwałem na trening, wiec na tym treningu juz tez nie miałem 100% sił ale mimo wszystko nie było źle, ciezary niby małe ale tak daja w kosc, pod koniec treningu juz sił prawie wogóle
jeszcze wieczorem zrobiłem 30min areo
micha:
1.4jajka+20g orzechów+pomidor
2.łopatka 200g+sałatka zielona
3.j/w
TRENING
4.200g piersi+łyzka oliwi(15g)+ogórek
5.2jajka+70g pirsi=omlet+łyzka oliwy+ogórek
30 MIN AREO
6.4jajka+łyżka oliwy+sałatka
7.? nie wiem czy wogóle bedzie bo zalezy czy teraz zanse czy nie bo ostatnio mam problem z zasypianiem;/ jak nie zasne to wejdzie twaróg
dzis chyba kalorycznosc wieksza niz wczoraj.?!bedzie trzeba powoli stopowac, ale jadnak ruchu tez sporo było...
****a dzis prawie 700g miecha zjadłem, tyle nawet na masie nie jadłem
zakwasy mam starszne, jeszcze wieksze niz wczoraj, myslałem ze dzis nie dam rady areo ale jakos poszło
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2010-06-08 23:29:28
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
ryż paraboliczny, kasza jęczmienna u mnie sprawdzają się najlepiej, nie zapychają tak mocno, a ładunek węglowodanowy spory
to czyli w dwóch posiłkach po trenie dodam owoców jakies rodzynki
fajnie by tez było zeby sie znalazło miejsce na jakies ciastko(cos słodkiego), tylko ze w tym sporo tłuszczy by sie uzbierało, ale moze w któryms z tych dwóch pierwszych posiłków ...
a z wegli złozonych to miałem zamiar ładowac własnie": ryż paraboliczny, brązowy, biały, kasza jęczmienna, gryczana, makaron z maki durum no i owsianke, ale jak owsianka nie za bardzo to szkoda;/ale marne 100g moze uda sie wepchnac a po za tym te zródła wegli co wymieniłem moga byc?
rossi pisał ze on ładował, białym chlebem, bułkami, zmieniakami a przeciez np. chleb to węgle proste...
poczytałem tez troche o ładowaniu i w jednym z artykułów znalazłem takie cos(wkleje tylko fragment, który mnie najbardziej zaciekawił:
Jako że glikogen jest głównym źródłem dla naszych mięśni, nie możemy po prostu zlikwidować wszystkich jego zapasów i ćwiczyć do woli. Musimy go co jakiś czas uzupełniać. Twóje półtora dnia wolnego pozwala zrobić dwie rzeczy. Musisz wynagrodzić sobie 5 dni bez weglowodanów, czyli jeszcz prawie wszystko to na co masz ochotę, spagetti, pizze, lody wszystko co ma węgiel jest na wagę złota. Druga to taka, że wysoki poziom insuliny pozwoli wypełnić mięśnie glikogenem i będziesz miał energię na nastepny tydzień treningu.
czy to jakas stara wiedza na temat ładowania na CKD ze mozna ładowac, pizza i lodami?
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2010-06-09 14:58:22
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
To pierwsze co mi przyszło do głowy - pewnie jest wiele innych powodów dla których powinniśmy unikać tłuszczu - ale zbyt cienki w uszach jestem żeby to wiedzieć
Generalnie dla nas wystarczy wiedzieć, że po ogromnym spożyciu węgli i dołożeniu jeszcze fatu, ładowanie może nie odnieść swojego efektu...
Marian - bułki to węgle złożone. Co do glukozy/ węgli prostych, to jak Grzesiu powiedział, najlepiej na początku ładowania. Ale myślę, że jak po południu posłodzisz sobie herbatę glukozą to nie stanie Ci się krzywda.
4500km od domu 2500m.n.p.m Vol II/log żelesia
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- ...
- 301