WPC_fan/Blog/Redukcja

bachman: nie lubie kotow i nie lubie wyrzucac zoltek. wolalbym zjesc kota albo wyrzucic kota tak juz mam

mialem miec ladowanie dzis, ale wyszlo chvjowo i przelozylem na wtorek. mam glukoze na rano, kasze, makaron, sos, mieso. przegladalem jakies slodycze po skladzie, ale poodkladalem. jakos nawet mnie nie ciagnie do tego na ckd, popatrzylem z pogarda i wywalilem
mialem w planach zjesc pizze, ale ma za duzo tluszczu. lubie tortille i postnowilem, ze zjem jedna, ale jak nakupilem tego wszystkiego dzisiaj to cos czuje, ze narobie zarcia, najem sie i juz nie bedzie mi sie chcialo nawet na ta tortille wyskoczyc chociaz taka mala z maca jest pyzna... albo grander z kfc

damy rade!

ulozylem wstepny plan na ladowanie

500g makaronu durum, 250g kaszy kuskus, 400g piersi z kurczaka, 575g sosu do makaronu, 200g glukozy, 200g carbo
wyszlo ok1000g weglowodanow i 20g tluszczu.

z samego makaronu i kaszy polowa bialka zatem pytanie:
czy uzupelnic bialko odzywka zeby byla odpowiednia ilosc czy wystarczy te 190g mieszanych bialek?
jak wyjdzie tluszczu max 30g to tylko sie z tego cieszyc czy chrupnac garsc migdalow zeby bylo jednak te 50g?

moze durne pytania, ale pierwsze ladowanie zrobie na powaznie tak jak te 2tyg diety. poza tym tak lubie makaron z sosem, ze pewnie nawet nie bedzie sily na zaden fast food i dobrze. ok 5000kcal wyszlo.

czekam na komentarze i postarajcie sie nazwac mnie psychopata tak do 10razy gora, oki?


Zmieniony przez - WPC_fan w dniu 2010-01-17 17:59:51

psychopata jestes ze ładowanie takim gownianym zarciem marnujesz.
Najesz sie tym ? Ja bym dzień inaczej zaplanował zeby sie najesc pozadnie, zdrowo i smacznie :D

sevrond: uzasadnij dlaczego wg ciebie to co mam zamiar zjesc jest gownianym zarciem i napisz co bys zjadl w zamian na ladowaniu.

widzialem rozpiski kolesi co chcieli sie ladowac delicjami, wafelkami i paluszkami solonymi. qazar poleci im cos podobnego, on laduje sie wlasnie tak i wg niego to jest ladowanie najlepsze.

a co mam jesc? 2 kilo ryzu czy 3 pizze?

ulozylem to tak zeby sie nie przejesc a najesc. nie wiem czy dam rade tyle. jak sie nie je weglowodanow w ogole 2tyg to potem moze byc ciezko. wiele osob m in nka uprzedzali mnie zebym sie nie przejadl.
poza tym im czlowiek grubszy tym mniej ustepstw na ladowaniu.

a ty mowisz, ze zle, a sam boisz sie zjesc 3 czipsy czy kawalek ciasta? hehe nie rozumiem co miales na mysli w tym poscie

Zmieniony przez - WPC_fan w dniu 2010-01-17 21:09:19

Co do tluszczu na ladowaniu, to masz nie przekroczyc 50gr, aby WW szybciej sie strawily, jezeli masz mniej niz 50 to dobrze, na drugi dzien wrocisz do bialka i tluszczy to sie najesz migdalow

No takiej jakosc jedzenie juz bardziej wyglada na racjonalne, tylko zeby ci sie nie przejadlo w polowie, 500gr makaronu to troche tego jest %-} jak nie do***iesz za duzo przypraw to powinienes wciagnac nosem :D.

Zacznij troche wczesniej dzien na ladowaniu, bedziesz mial troche wiecej czasu na przetrawienie tego wszystkiego

patryk0s: wiem, ze nie przekraczac 50g, i ze lepiej mniej, tzn tak myslalem.
kvrwa o co wam chodzi, co to za emoty? juz bardziej wyglada? to co wg was jest lepszej jakosci to chvja?
doyebie przypraw i to duzo bo nie idzie mi bez, lubie ostre.
wiem, ze troche tego jest dlatego dziwie sie wypowiedz sevrodna, napisal jakbym chcial zjesc kvrwa jablko i 2 migdaly, nie zrozumialem go

cos wy mnie wkvrwiacie dzisiaj nie wiem o co wam chodzi qazar je kasze i carbo i mowi, ze to jest idealne ladowanie, a wam sie cos nie podoba, jeden pisze, ze o wiele za malo i on nie chcialby byc glodny, drugi pisze, ze za duzo i nie wie czy to zjem, masakra z wami
ulozylem to tak bo znam swoje mozliwosci co do wegli i wiem, ze tyle dam rade i akurat najem sie konkret, nie przejem i spelnie zalozenia ladowania

emoty do wypowiedzi sevronda...
Wg mnie, dobrze celujesz z tym ladowaniem, znacznie lepiej niz tortilla z mc'a :D
Wyluzuj WPC, we wtorek ladowanie bedzie :D

pzdry

jak juz pisalem ustalilem to tak zeby konkretnie poczuc inne jedzenie niz oliwa, ale zeby sie zbytnio nie przejesc i spelnic zalozenia
tak wg mnie bedzie dobrze, moze nka albo odin cos napisza hehe.
ciekawi mnie tylko co wg sevronda nie jest gownianym jedzeniem w takim razie, chyba wlasnie fast food hmm, moze sie naczytal, ze na ladowaniu tylko pizza, ciastka i cukierki, sam nie wiem.
ja wazac ponad 100kg jeszcze uznalem, ze pierwsze przynajmniej ladowanie nie moze byc syfiaste i juz, a makaron z sosem lubie wiec i tak zaszaleje.
juz wyluzowalem bo mam plan

pozdro pozdro

wg mnie dobrze kombinujesz. sa i proste czyli glukoza carbo sa i zlozone.tluszczu prawie nie ma i o to chodzi.wszystko tak jak lubisz wiec i psycha odpocznie.
niektorzy moze nie rozumieja ze ladowanie to nie dzien oszukiwania.
ladowalbym podobnie.

witam!
czas wrzucic kolejne wymiary po 7 dniach

dzieki mumin, w koncu ktos normalny napisal

zatem:
11.01/18.01.

klatka-112,5-116/111-115 (-1,5;-1)
talia-104/103 (-1)
pas-115,5/114 (-1,5)
biodra,odp,lydla bic i przedramie bez zmian w sumie

waga-104,8/103,4kg (-1,4kg)

w 14dni z klaty zeszlo po 2cm luz/na wdechu, talia 5cm, pas 4cm, dokladnie 4kg mniej zatem jest dobrze. zeby tak schodzilo z pasa co tydzien wiecej niz 1cm to by bylo dobrze hehe pozdro