Lokomotywa

Psychiczne schody co do wytrzymałości racka zaczną się po 205kg, tyle raz już wytrzymał. Jak nie zdążę kupić nowego, to plan B jest następujący: spowiedź,pożegnanie z rodziną,przysiady


Zmieniony przez - fanss w dniu 2018-11-10 11:57:14

Spowiedź sobie daruj, to nowożytny wynalazek. Żal za grzechy wystarczy

pożegnanie z rodziną - mógłbyś szerzej opisać? całusy dzieciakom i ostatni sex z małżonką?:)
Moze być trudno przysiadać po takim wydatku energetycznym...



Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-11-10 12:02:03

Ajazy, żeby żałować to trzeba mieć za co.
Paatik, numer moje polisy na życie i numer telefonu do ubezpieczyciela, takie pożegnanie

eee - spodziewałam się po Tobie większej fantazji:)
Idę do lasu poszukać przygód. Liczę na dużo ludzi z psami, to dziki sobie pójdą dalej od ścieżki. Wczoraj podłaziły dosłownie pod furtkę...

Uważaj na pijanych drwali, gorsi od wilkołaków

Paatik

eee - spodziewałam się po Tobie większej fantazji:)

Całusy z dzieciakami i sex z małżonką to nie fantazyjne pożegnanie a dzień jak codzień.

Najpierw odbębnię urodziny koleżanki skautki a potem akcja kryptonim: liść dębu, czyli wykorzystanie zielonego światła od Ajazego do harców z procą. Piękne wrażenia sobie obiecuję.

Nawet mi się nie chce wpisywać dzisiejszego treningu. Ktoś się tym razem grubiej yebnął i rozpisał mi na dziś trening z Poniedziałku z procentami czołga 1RM. Dla urozmaicenia ostatnie 3 serie(te niby ciężkie) zrobiłem z zatrzymaniami. Jak już się zorientowałem o pomyłce, to mi cały entuzjazm poszedł w las. Dorzuciłem procę: 3x155,2x160,1x170,1x172.5.

ps. a może to celowa zagrywka, bo jakaś unia przeciw kolejowa się zawiązała

Znowu marudzi Tak miało być i tyle. Lekko miało być. Jak 155 w trzymaniu?

Tak miało być? To dlaczego u czołga widzę coś innego?

Trzymanie 155? Jakbyś napisał,nie 10s a odcinek "Mody na Sukces" to przetrwał bym dwa.