DT Gwid - vol. 2

muszę się wziąć za siebie bo 100kg nie dam rady ;)
fanlaska - masz soga ha ha


Zmieniony przez - tatuncio w dniu 2017-02-16 22:07:27

fanslaska

Gwid

co to za facet co nie podrzuci 100 kg nad łeb

Jednak co rejon to inny obyczaj, u nas drzewo, dom i syn są w modzie

to już mam poprzeczkę trzeba podnosić

Mieszkanie w bloku sie nie liczy, slychaj zony.

mieszkam w bloku ... nie podrzucę 100 nad glowe .... CO JA ROBIE TUTAJ ? chyba czas zmienic piaskownice

tylko na jaką? w ladies jeszcze wyższe wymagania

KEBUL74

mieszkam w bloku ... nie podrzucę 100 nad glowe .... CO JA ROBIE TUTAJ ? chyba czas zmienic piaskownice

ja tez mieszkam w bloku i nie podrzucę jeszcze 100 kg myślę ze dział junior jest w sam raz dla nas skoro jesteśmy takie pipy

Nie marudzic - brac sie do roboty

17-02-2017 DT

01) rogrzewka
5x
skanka x30
brzuchy x5
wall ball x5
OHS KTB x5

02) WOD AKA - mieszanka wodów annie, karren & ...... - zapomniałem

EMOM' 3 burpy
a) 50-40-30-20-10 DU na przemian z 50-40-30-20-10 brzuchy
b) 150 wallball
c) 150 KTB over head swing 24 kg

masakra - zajęło mi to +36 min wiec łącznie zrobiłem około 36*3 burpów

był to typowy WOD kondycyjny, pozamiatał mnie okrutnie bo nie było w nim elementów siłowych tylko czysty upór. najlepsza laska miała 24 min tj. o połowę mojego czasu niż ja.... nie ma co patrzeć że miała kettla o połowę lżejszego a jej piłka to 12 lbs. szacun za tempo to to rakieta a nie człowiek.
w pierwszej chwili jak widziałem rozpiskę to myslałem że 27-28 min to polecę ale przy WB tak mi się nogi spompowały że nie mogłem siadać no i potem swingi po 10 rep tylko.

jutro miałem nagrać filmik oraz zrobić wolny trening ale okazało się że są dni otwarte szkoły i żona mnie zmusiła do wspólnej wizyty w być może potencjalnej szkole dla młodego. są rzeczy ważne i ważniejsze wiec szkoła to primo. sorki za brak filmików, może za tydzień.

pozdro

20-02-2017r. DT

poszedłem z bólem wywołanym po zabawie na trampolinach z dziećmi. w niedzielę nic wsio ok ale wstałem rano w poniedziałek i pojawił się znajomy ból, problemy z wsiadaniem do auta, przysiadami itp.

1) rozgrzewka

2) snatch - po trampolinach w niedzielę coś mi strzykało w stawie biodrowym lewej nogi i walczyłem z bólem raczej niż z techniką bo tragedii nie było. chociaż jak zobaczycie na filmiku jakoś mało dynamiki . noga nie pozwalała mi robić przysiadów ( z których zrezygnowałem na koniec treningu). w ostatniej serii filmik 60x2 ale zrobiłem 60x3x2 z czego ostatnia nie wyszła. błędy: nie do końca prostowanie łokcie, zbyt mały podsiad i nie wspinam się na palce

3) snatch pull - do 110 kg. też się sztanga nie kleiła i ciężko się wstawało z ziemi.

4) pressy z racka - od 20 do 65 x 3 rep, potem dla zabawy push pressy do 85 kg.

5) przysiad tył - nie mogłem robić przez lewą nogę. już 40 bolało.

ogólnie to mógł być fajny trening ale jechałem na hamulcu żeby nie przedobrzyć ( 4 lata temu bym pewnie wszystko na maksa brał)

Gwid - nie te lata aby z dziećmi skakać!
Mi te rwanie się podobało :) - chociaż od początku się garbisz w odcinku lędźwiowym.
Mam nadzieję, że ten ból jest chwilowy i nie pójdziesz śladem kabo9