SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Rytuał Przejścia by nieraz

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 338121

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
FI - trochę inaczej wypadałoby to rozumieć - nie pod kątem całego treningu (tutaj jest objętość i gestość - 10ton w 30min, kontra 10 ton w godzinę).

FI - mi bardziej na parametr pomcniczy wygląda - w końcu oblicza się wg serii - czyli:
50% powtórzeń na całym treningu z FI=0,6, 30% z FI=X i 20% z FI=Y..

Jak tak się przyjrzeć, to podchodzi już pod kulturystyczne metody z różnicowaniem ciężaru (i sety 12,10,8,8 czy jakoś tak)

Traktuję FI jako pomiar, który i tak nie w pełni oddaje to co się działo na treningu.
Im większa różnorodność w długości serii tym bardziej "błędne wskazanie".

Trzeba by robić tyle samo powtórzeń setami po 5, po 6, po 7 itd, żeby móc porównać treningi pomiędzy sobą.

1. dodać powtórzeń
2. wydłużać serie (maksymalnie do połowy maksa, czy też wg założeń FI dla danego typu/długości serii

Tyle powinno wystarczyć na cykl 1.

Fajnie było badać jak to liczyć, ale raczej udało się wykazać braki tego wskaźnika niż jego przydatność. Może Kenneth widzi to jakoś inaczej. Widzi coś, czego ja nie widzę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Panowie chętnie bym coś skomentował w Waszych dziennikach no ale te obliczenia mnie przerastają Powodzenia w każdym razie. Trzymam kciuki.

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
panteon


Fajnie było badać jak to liczyć, ale raczej udało się wykazać braki tego wskaźnika niż jego przydatność. Może Kenneth widzi to jakoś inaczej. Widzi coś, czego ja nie widzę


Przydatność jest taka, że wiesz, ile robić powtórzeń w seriach i możesz to sobie z góry zaplanować. :)

@Adam: możesz skomentować i tak, chociażby, że mamy się wziąć za ciężary zamiast bawić się liczydłem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12141 Napisanych postów 30550 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131082
Bawcie się liczydłami.
Poza tym widać, że trenujecie i szukacie optimum :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
PtP tydzień 4
HS (sobota)


- rozgrzewka
- MP KB24 x3
- CoGD KB16+KB16 fail
- MP KB36 x1, KB36+2kg x1, KB40 prawa
- MP KB36 10x1

- VWC 15:15 KB20 30x7 = 210/15min (glove snatch)
- stretching

Dzień testowy. Dyspozycja średnia (niedospany i niedojedzony, czyli tak jak na poprzednim teście, więc się zgadza ). Najpierw spaliłem przełamywacza z dwoma szesnastkami. Później spaliłem KB36+2kg na lewą. ALE: druga próba weszła a po tym jak wycisnąłem 38kg prawą, wiedziałem, że jest szansa pocisnąć Buldoga. I udało się. Udała się też druga próba 38kg na lewą. Za to 42kg prawą nie weszło. Nieparzystych nie sprawdzałem, więc nie będę gdybał. Jestem zadowolony z wyników - plan minimum na cykl I wykonany!

Dalej weszły single z KB36 w miarę dobrym czasie (przerwy ok.90s).

Rwanie w rękawiczkach tak se - nie miałem ciśnienia a ćwiczyłem na dworze i nie chciałem przeć do upadku, więc "tylko" 30 serii. Jednak rączką się trochę ślizga. Raczej będę rwał z magnezją a rękawiczki zostawię na sytuacje, gdy skóra na rękach nie nadaje się do ćwiczeń...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Gratki za tę czterdziestkę Jak widać nie trzeba kupować planów tylko ciężko pracować, pracować i pracować.
Co to jest CoGD?

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
_Szajba_
Gratki za tę czterdziestkę Jak widać nie trzeba kupować planów tylko ciężko pracować, pracować i pracować.
Co to jest CoGD?


Kurde, jak miałem naście lat, to zaliczyć 40-tkę to było coś Teraz to już plus minus mój level Wprawdzie to nie personal record, ale progres cieszy.

CoGD = Center of Gravity Depression - ćwiczenie, w którym dwa odważniki o równej lub zbliżonej wadze, których waga oscyluje w granicach 1RM zawodnika, związuje się za pomocą liny, łańcucha lub gumy (wtedy trudność jest jeszcze większa), tak, by odległość między kulami wynosiła nie więcej niż 3 cale a następnie wyciska (wyciskanie żołnierskie) trzymając za cięższą kulę (jak są równe, to wiadomo ). Ponoć ma bardzo dobry wpływ na klasyczne wyciskanie, zwłaszcza, gdy problem stanowi początkowy ruch, czyli oderwanie odważnika od tułowia (ponad ramię). Tak ja to rozumiem - szczegóły w książce Perfecting the Press.

W zeszłym tygodniu robiłem z KB24+KB8 (czyli duża różnica wagi) i wchodziło, choć dość trudno. Dziś spóbowałem wg instrukcji autora i nie weszło, ale nie zrażam się, bo czułem (w zeszłym tygodniu), że to ćwiczenie robi różnicę. Zatem polecam

Aha, żeby nie było, to czterdziestki za małolata nie zaliczyłem niestety...


Zmieniony przez - nieraz w dniu 2016-12-17 20:10:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Brawo!
Przy jakiej aktualnie wadze??
Daleko do połowy masy ciała, czy może już ?? Skoro niedojadasz...

Gdyby progres się utrzymał, to może nawet byłaby bestia za 12tyg
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
panteon
Brawo!
Przy jakiej aktualnie wadze??
Daleko do połowy masy ciała, czy może już ?? Skoro niedojadasz...

Gdyby progres się utrzymał, to może nawet byłaby bestia za 12tyg


Obecna waga 84kg. Do Bestii daleko, ale nie powiem, żebym nie chciał...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
Niestety wczoraj nie miałem czasu na trening. Zbyt późno skończyłem pracę i nie było szans, by sie wyrobić. Wk***iony byłem jak bomba Nie bardzo wiem, co dalej, bo dziś pewnie powtórka...
Wstępnie:
- wt.(dziś) VWC - małe szanse
- śr. zaległy VS z poniedziałki
-czw. wolne
- pt.HS/VWC albo różności+VWC
- sob. w zależności co wpadnie w pt.
- ndz. wolne
- pon. święta, wiec wolne i znowu trzeba odrabiać sesję, pewnie w środę...

Więc do standardowego układu pon. śr. sob. wrócę pewnie od 2 stycznia.

Zastanawiam się też nad planem na kolejny rok: Do połowy marca mam PtP+VWC. Na zakończenie PtP będę potrzebował ok.4tyg. na samo VWC, by zrealizować 3 etap tego programu (zakładam, że uda się do tego czasu zrealizować 2 wcześniejsze etapy, choć wcale to nie jest pewne). Czyli pewnie do końca kwietnia mam co robić. A dalej:
- PtP znowu z MP
- Pt? czyli ten sam plan, ale z ćwiczeniem głównym innym niż press (podciąganie, albo pistol)
- VWC - można realizować równolegle z innymi planami,
- TTKC - 6tyg.
- ROP
- ROTK - tu potrzebne jest wcześniejsze zaliczenie Rytuału Przejścia

Czyli nic nowego - wszystko nadal będzie kręcić się wokół głównych ćwiczeń z odważnikami (press, tgu, snatch). Cele pozostają te same (wyciśnięcie połowy ciężaru ciała w wyciskaniu jednorącz x1 każdą ręką oraz min.200 rwań w 10min odważnikiem KB24), bo szanse, by je zrealizować jeszcze w tym roku są nikłe...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Styczeń-Konkurs Sportowa Sylwetka drazekm

Następny temat

Styczeń - Konkurs Sportowa Sylwetka - Wouej

WHEY premium