BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Chociażby taki manewr kiedy wprowadzasz na koniec jakąś serię lub dwie regresów - czyli schodzisz z ciężaru i dokładasz powtórzeń.
...
Napisał(a)
Który martwy ciąg najbardziej angażuje plecy, a najmniej nogi (szczególnie dwugłowe, na pośladki może działać)? A może nie ma takiego?
Albo czy jest jeszcze jakieś "ciężkie" ćwiczenie typowo na plecy oprócz wiosła i podciągań? (I wyciągu górnego i dolnego.)
Albo czy jest jeszcze jakieś "ciężkie" ćwiczenie typowo na plecy oprócz wiosła i podciągań? (I wyciągu górnego i dolnego.)
...
Napisał(a)
MC na sztywnych nogach. Ćwiczenia ogólnie wymieniłaś wszystkie - ale każde można wykonywać w niezliczonej ilości wariacji technicznych.
Zmieniony przez - nightingal w dniu 2016-11-20 10:29:43
Zmieniony przez - nightingal w dniu 2016-11-20 10:29:43
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Mam pytanie dotyczące ilości powtórzeń i serii w treningu. W moim treningu są to 3 seriepo 15 powtórzeń. Z tego co widzę to u innych dziewczyn raczej są 4 serie i mniejsza liczba powtórzeń np. 8-10. Jaką jest różnica między tymi planami?
Zastanawiam się nad zmianą bo w niektórych ćwiczeniach wydaje mi się, że weszło by więcej tylko przy 15 powtorzeniach to czasem ciężko. Dodam że moim celem jest powrót do formy po ciąży i redukcja. Co byłoby najbardziej optymalne dla mnie?
Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2016-11-20 21:42:29
Zastanawiam się nad zmianą bo w niektórych ćwiczeniach wydaje mi się, że weszło by więcej tylko przy 15 powtorzeniach to czasem ciężko. Dodam że moim celem jest powrót do formy po ciąży i redukcja. Co byłoby najbardziej optymalne dla mnie?
Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2016-11-20 21:42:29
1
...
Napisał(a)
To bardziej wszystko chodzi o staż treningowy. Początkującym raczej się proponuje 3 serie i większą ilość powtórzeń - głównie ze względu na bezpieczeństwo. Po pewnym czasie - kiedy technika jest ok i ciało się już przyzwyczaiło do regularnej aktywności można dołożyć tą jedną serię i zróżnicować ilości powtórzeń - nie koniecznie wszystkie partie warto ćwiczyć taką samą ilością powtórzeń.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Rozumiem. Dzięki za wyjaśnienie. Chyba zostanę na razie przy tym co mam a w nowym roku coś najwyżej zmodyfikuje.
...
Napisał(a)
Witam serdecznie :)
Mam 2 pytania dot. treningu
1. Jak dotąd robiłam wyciskanie sztangi na ławeczce płaskiej - nie zauważyłam żadnych negatywnych skutków tego ćwiczenia. Jednakże ostatnio podbiła do mnie jedna z ćwiczących mówiąc, że nie powinnam tego robić na poziomej ławeczce tylko na plusie - co prawda nie umiała podać konkretnego powodu czemu - poza tym, że "kobieta nie powinna ćwiczyć jak mężczyzna, ze względu na inną budowę ciała: - i tu pyt - brednie czy jednak coś w tym jest ?
2. Robię przysiad z normalną sztangą na barkach. Aktualnie zakładam na nią gąbkę ochronną ponieważ zauważyłam dziwną przypadłość - robię przysiady 5 x 5 i zdarzało się, że przy ostatnich dwóch seriach w trakcie schodzenia na dół zaczynały mrowić mi ręce - tak jakby drętwiały. Powodowało to, że od razu wstawałam bo bałam się, że upuszczę sztangę. Założenie gąbeczki na sztangę zminimalizowało problem - jednakże nie zlikwidowało przyczyny problemu, której za bardzo nie znam. Jedyne co mi przychodzi do głowy to fakt, że mam dosyć spięte mięśnie karku odkąd pamiętam, jednak nigdy nie zwracałam na to większej uwagi. Czy ktoś z Wa się ze zjawiskiem mrowienia rąk spotkał ? Warto się tym martwić ?
Pozdrawiam cieplutko :)
Mam 2 pytania dot. treningu
1. Jak dotąd robiłam wyciskanie sztangi na ławeczce płaskiej - nie zauważyłam żadnych negatywnych skutków tego ćwiczenia. Jednakże ostatnio podbiła do mnie jedna z ćwiczących mówiąc, że nie powinnam tego robić na poziomej ławeczce tylko na plusie - co prawda nie umiała podać konkretnego powodu czemu - poza tym, że "kobieta nie powinna ćwiczyć jak mężczyzna, ze względu na inną budowę ciała: - i tu pyt - brednie czy jednak coś w tym jest ?
2. Robię przysiad z normalną sztangą na barkach. Aktualnie zakładam na nią gąbkę ochronną ponieważ zauważyłam dziwną przypadłość - robię przysiady 5 x 5 i zdarzało się, że przy ostatnich dwóch seriach w trakcie schodzenia na dół zaczynały mrowić mi ręce - tak jakby drętwiały. Powodowało to, że od razu wstawałam bo bałam się, że upuszczę sztangę. Założenie gąbeczki na sztangę zminimalizowało problem - jednakże nie zlikwidowało przyczyny problemu, której za bardzo nie znam. Jedyne co mi przychodzi do głowy to fakt, że mam dosyć spięte mięśnie karku odkąd pamiętam, jednak nigdy nie zwracałam na to większej uwagi. Czy ktoś z Wa się ze zjawiskiem mrowienia rąk spotkał ? Warto się tym martwić ?
Pozdrawiam cieplutko :)
...
Napisał(a)
PetrisWitam serdecznie :)
Mam 2 pytania dot. treningu
1. Jak dotąd robiłam wyciskanie sztangi na ławeczce płaskiej - nie zauważyłam żadnych negatywnych skutków tego ćwiczenia. Jednakże ostatnio podbiła do mnie jedna z ćwiczących mówiąc, że nie powinnam tego robić na poziomej ławeczce tylko na plusie - co prawda nie umiała podać konkretnego powodu czemu - poza tym, że "kobieta nie powinna ćwiczyć jak mężczyzna, ze względu na inną budowę ciała: - i tu pyt - brednie czy jednak coś w tym jest ?
2. Robię przysiad z normalną sztangą na barkach. Aktualnie zakładam na nią gąbkę ochronną ponieważ zauważyłam dziwną przypadłość - robię przysiady 5 x 5 i zdarzało się, że przy ostatnich dwóch seriach w trakcie schodzenia na dół zaczynały mrowić mi ręce - tak jakby drętwiały. Powodowało to, że od razu wstawałam bo bałam się, że upuszczę sztangę. Założenie gąbeczki na sztangę zminimalizowało problem - jednakże nie zlikwidowało przyczyny problemu, której za bardzo nie znam. Jedyne co mi przychodzi do głowy to fakt, że mam dosyć spięte mięśnie karku odkąd pamiętam, jednak nigdy nie zwracałam na to większej uwagi. Czy ktoś z Wa się ze zjawiskiem mrowienia rąk spotkał ? Warto się tym martwić ?
Pozdrawiam cieplutko :)
1. Ogólnie czy to kobieta czy mężczyzna to skos dodatni jest fajniejszym ćwiczeniem do kształtowania mięśni piersiowych - szczególnie jeśli dodatkowo ćwiczyć będziemy sztangielkami. Co do argumentu że kobiety nie powinny wykonywać wyciskania na ławie poziomej - to troszkę bym się nie zgodził. Owszem ćwicząc na skosie dodatnim rozbudowujemy bardziej przyobojczykową część klatki i tym samym możne to wpływać na poprawę wyglądu biustu - ale też wyciskanie w poziomie za specjalnie nic nie napsuje w tym względzie. Ogólnie skos na sztangielkach będzie super rozwiązaniem jeśli zależy Ci na budowaniu klatki. Jeśi celujesz w poprawę wyników siłowych to pozioma na sztandze też będzie ok.
2. Myślę że za wysoko kładziesz sztangę lub/oraz pozwalasz jej za mocno popchnąć ramiona w dół.Sztanga powinna leżeć pod najmocniej wystającym wyrostkiem kolczystym na karku.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Bardzo dziękuję za szybką i konkretną odpowiedź :) Przy wyciskaniu zostanę póki co na poziomej (ale wezmę skos pod uwagę na przyszłość). Dobrze, że problemy z przysiadem to po prostu złe ułożenie sztangi, na następnym treningu szybciutko poprawię i sprawdzę czy jest różnica :) Miłego dnia !
Poprzedni temat
Konsultacja techniki wykonania ćwiczeń
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- ...
- 153
Następny temat
[M]pavilna/dziennik
Polecane artykuły