bziubziusodpoczywaj
po powrocie małe zmiany wprowadzimy, ale na pewno bez rewolucji wielkiej
Ok, w sumie po co rewolucja skoro to co robimy teraz działa
Jeszcze dziś zrobiłam trening, bo jestem od 6 do 14:30 w pracy, rano ludzi niewiele na siłowni a tak przynajmniej czas szybciej leci Od razu z pracy jadę na lotnisko i znikam na 5 dni Daaawno nie byłam na takim prawdziwym urlopie, wiec ten mimo że krótki, to mega się na niego ciesze
TRENING
1. Wyciskanie płaska 5 x 8
40 kg
2. Przysiad bułgarski 4 x 10
6 kg
3. Ściąganie drążka prostymi rękoma 4 x 15
4. Bird Dog 4 x 20
5. Face pull siedząc 4 x 15
6. Odwrotne pompki 4 x 15
7. Plank 4 x max
Poczułam juz, ze to kolejny dzień treningowy pod rząd, mięśnie juz prawie wszystkie obolałe, sił jakby troszkę mniej, ale nic dziwnego
DIETA
1. Jaja, mąka gryczana, marchewka, śliwki, mleko migdałowe
2. Grahamka, masło, mozzarella, odżywka białkowa - nie z bułka, wypita osobno
3.,4. Ziemniaki, buraki, pierś z kurczaka, oliwa z oliwek
5. ???
Tyle przygotowałam, co potem nie wiem, pewnie coś zjemy jeszcze po drodze na lotnisko. Lot mamy dopiero o 19:50 i 23 jesteśmy w Barcelonie, wiec w hotelu będziemy w najlepszym wypadku ok północy. A kolejne dni to na pewno probowanie katalonskich przysmaków Do usłyszenia !
Zmieniony przez - Franii w dniu 2016-11-03 09:02:00