AURA MOCY - TRÓJBÓJ SIŁOWY

Nie tak panie Janku, problem z przysiadem z masą ciała a wstawanie z 1.5 MC. Nie będę streszczał całego rozdziału specyfikacji planowania treningu siłowego pod konkretny sport. Generalnie rzecz biorąc, depnąć potrafili i tyle (w przysiadzie mamy równowagę w ruchu ekscentrycznym/koncentrycznym o co na rowerze nie ma szans, taka uroda pedałowania ).
Po prawdzie, to mam tak co drugą stronę, tzn. na pierwszy rzut oka coś mi się kupy nie trzyma, dlatego tak wolno mi idzie to czytanie/analiza.
ps. po rozdziale 5tym przestałem narzekać na program Sheiko który robię, co innego robić siłę a co innego moc.

Rano czułem jeszcze z leksza nogi, nowość.

Tydzień 7 Trening 1

MC: 8x3x140

WL: 3x67.5,3x80,2x3x95,4x2x100

Rack pull: 3x120,140,160,180

Jutro bez wyciskania, wogóle profesor przewidział niewiele na ten tydzień, pewnie, przez popytke w Środę.

Jyuro bedziem siadać.

Po prawdzie to profesor przewidział dzisiaj dzień wolny, ale mam nadzieję, że nie miałby mi za złe Musiałem dzisiaj posiadać, bo nie byłoby gdzie ich wsadzić, chcąc przysiadać dwa razy na tydzień. Ciężar jak na ten sport nie jest imponujący, ale burzy moją homeostazę na 3 dni, więc nie było rady.
Nic się nie zmieniło, wchodzą jak złoto. Po roboczych zszedłem dzisiaj z ciężarem wedle zaleceń, tylko.... Popróbowałem tego LB, bo barki już na siłe pozwoliły. Dwie lekcje w jednym treningu - dobra zmiana Pierwsza, to postanowiłem skonsultować się z ekspertem, bo to nie takie hop siup A druga, pas albo luźniej, albo wyżej musi być - bardzo eleganckiego krwiaka się dorobiłem ca 4cm

Przysiady: 5x5x150

Jutro próba na ile będzie mnie stać na koniec programu a ławka nie gotowa (nie wyschła na jutro ma być wyrób gotowy)

Primo, nie zapomnij się ławką pochwalić, zawsze można coś podejrzeć.
Secundo, rozumiem, że pas zakładasz powyżej bioder?. Pytam, bo mam dość wysokie biodra i zakładając powyżej, pępek mam niejako poniżej pasa. Szukałem jakiegoś info w sieci, ale jedyne co znalazłem to instrukcję dla plastra


Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2016-10-04 21:59:11

Będzie widać nie raz na filmach, ale nie spodziewaj się niczego specjalnego - miałem proste wymagania - wymiary wedle regulaminu i wytrzymałość.
Z pasem u mnie sytuacja jest na tyle prosta/skomplikowana (zależy jak spojrzeć ), że do wysokich bioder dochodzą niskie żebra i po prawdzie mam tylko jedno miejsce na pas ciutke w górę bądź w dół i będzie uciskać.

Fans -czytasz o rzeczach znanych od 50 lat,zanim inne środki zniekształcły efekty treningowe.

Zobacz jak trenowaliśmy wyciskanie z Rafałem-wszystko szło planami z lat 60'.70'.

Obowiązkowe były wtedy serie z regresją ciężaru.

To zanikło w latach 90',gdzie wchodzona na maxa i na tym kończono,bo efekty i tak były.

Powstało wtedy wiele różnych planów treningowych-ale często efekty pochodziły z innych źródeł niż trening i dieta -co wprowadziło kompletny chaos w głowach mniej zaawansowanych,łykających te rewelacje ,jak objawienia :).

A narzekanie na bb-to normalna sprawa-mająca swoje korzenie w latach 50',gdzie kulturystyka zaczeła oddzielać się powoli od sportów siłowych i od podnoszenia ciężarów.

Wtedy trenerzy zaczęli promować swoje sposoby-krytykując inne podejścia do treningów siłowych.

Wg mnie zupełnie niesłusznie.

Stąd też najazdy na split.

Ale to jest metoda treningu na rozwój mięśni,definicji,gęstości,na samą siłę działa dośc słabo ale gdy się dołoży min jeszcze jeden trening w tygodniu już jest ok.

A jak będą 3 treningi siłowe w tygodniu-jest super !

Czyli stara szkola - przemawia to do mnie (w zyciu pozatreningowym tez).

Nie wiem czy przez ta regresje ciezaru, czy przez bardzo mocne rozciaganie po siadach, ale nozki dzisiaj swiezutkie jak nigdy.

Doopa z tym planem. Moc daje, nie powiem, jest petarda z wyjściem z dołu, ale co mi po mocy jak siły brak Jeszcze, żeby sobie "ułatwić" postanowiłem przesunąć nogi bliżej dupska wedle zaleceń. Super pomysł z wprowadzaniem zmian wchodząc na submaksa Efekt natychmiastowy, srajda zaczęła lewitować, co nigdy wcześniej mi się nie przytrafiało. Nie największy to problem, ale wystąpił.
Tak czy siak, żeby osiągnąć założony cel na ławce do końca roku, muszę, ale to muszę wejść na ciężary 80-90% jak w zeszłym roku, bo z tych zabaw na 70% nie będzie siły. Już ze 130ką zgubiłem tor, bo ciężar mnie zaskoczył(ostatni raz trzymałem 130 w 79tym ), ale w górę poszedł na petardzie. 140ke za to ledwo docisnąłem. Przeczucia miałem dobre na początku, za mało PNP i wąskich wyciskań.
Na zakończenie, mogli ruscy dodać, że ten plan trzeba trachać po robieniu siły
Sorry, że tak chaotycznie, ale jestem z leksza pocoorviony, bo to już Październik a za dwa tygodnie jak pójdzie 145 to będzie cud.

WL: 3x65.5, 3x95,2x1x107.5,1x120,1x130(prawie spalony przez lewitacje),1x140(spalony przez lewitację)

Dobrze prezentują się Twoje uda!

Czytam (kupuję) prasę kulturystyczną a i tak stosuję się do dawnej wiedzy :)
Sprawdza się stare: chcesz być silny musisz brać duże ciężary.

Z tego co zauważyłem, to wyciskacze raczej na intensywność niż objętość nacisk kładą.., i masz racje, nie zmieniaj ustawienia w próbach maksów, bo tu juz nic nie skorygujesz :P
Będzie dobrze :)