DT Gwid - vol. 2

Marcel_197

To jaki sens ma zapisywanie tych wyników na tablicy skoro każdy wie, ze większość podbija swoje ego?

właśnie po to aby zobaczyć swoje imię na tablicy w otoczeniu ludzi i napawać się tym rozmawiałem z trenerem na ten temat i nie ma z tego wyjścia bo w boxie nie może być żelaznej dyscypliny bo tutaj jest dużo kanapowców oraz sportowców z odzysku. każdy jest inny, jednemu wystarczy że się oszukuje a drugiemu z kolei że idzie na maksa w danym dniu. sam przyznał że wie że dużo ludzi wkurzają oszuści bo psują morale ale nic na to nie poradzi oprócz pieszczotliwych sarkastycznych komentarzy.
jedynym wyjściem jest pisanie literek Rx przy imieniu - czyli zrobił recomended, na to jednak trzeba zrobić wszystko elegancko i tak jak jest na tablicy bez żadnych udogodnień a na to stać nielicznych.

nie rozumiem dlaczego trener nie moze powiedziec "nie oszukuj parowo, bo siebie oszukujesz a innych wk***iasz"

Skasowalem ;)


Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2016-08-16 22:17:10

Jedna sprawa podbijać swoje ego, a druga, że Ci właśnie kanapowcy chyba po prostu się wstydzą zapisać wyniku przykładowo 3 razy gorszego niż Ci najlepsi.


Zmieniony przez - tibes w dniu 2016-08-17 08:43:21

17-08-2016 DT

1) rozgrzewka

bieg 1 km

3x w dowolnej kolejności pełen zestaw (wioślarz 500 mb, 20 burpów na tempo, plank na maxa)

2) goat day - trening słabości

pompki w staniu na rękach - nowy PB 10 rep ale łokci nie prostuję muszę z tym powalczyć jak przy pompach. trenerzy słusznie zauważyli. nie ma tego akcentu żeby nie było dyskusji czy było pełne czy niepełne.

3) WOD

3 rundy:

200 mb bieg
30 wall ball
200 mb bieg
2 min odpoczynek

jakoś nie po mojej myśli wod. zmieściłem się w time cap 15 min ale 13,17 dupy nie urywa... szczególnie że wiem że oszczedzałem siły bo ostatnie 200 mb zrobiłem sprintem. źle rozłożone siły. nauczka na przyszłość.

Wieczorem sztangi

Pozdro

Zdjęcia barów gdzie?!

fotografka zasnęła na kanapie po ciężkim dniu więc nie było sesji będą, słowo się rzekło to trzeba dotrzymać

2016-08-17

Sztangi

1) rozgrzewka

2) power snacht + 3 przysiady ze sztangą w górze- rwanie bez podsiadu 3x3, doszedłem do 50 kg bo miało być poprawnie technicznie. coraz lepiej to wygląda. skóra na kciukach od chwytu zamkowego boli i musze jakiś specjalny plaster sportowy sobie kupić ale nie medyczny.
takie coś chyba wciągnę
http://hurtowniasportowa.net/tape-zabezpieczajacy-rucanor-bialy-25-cm-27351-01-129601

3) rwanie do podsiadu bez rzucania - 6x3 - filmik z 35 kg. nawet siebie zaskoczyłem bo nie szło aż tak źle.

4) ciąg rwaniowy - filmik 3x3 i 3x2, 60,80 ( filmik) 100 i 110 kg - bardzo ważne ćwiczenie bo uczy wyrywać sztangę do góry żeby przy rwaniu się pod nią chować. zwróćcie uwagę na łokcie do góry, stawanie na palcach.

5) przysiady tył - masakryczna ilość serii. staram się pracować nad odbiciem z dołu ale nie za bardzo wychodzi poszło 20,40,60,70,80,90,100,110 x 3


Filmik:





Fota barków, niestety sam samoj**kę musiałem zrobić.

Gwid - dorzuć do pieca! Chudniesz!
Za wcześnie na rzeźbienie!
Treningi masz bardzo energetycznie - system nerwowy spala dużo kalorii w czasie nauki techniki.
Daj komuś zrobić foto.
Te selfi nie oddaje w pełni jakości Twoich barków.

Tak jak napisał Ojan, zdjęcia kiepskie.