Ćwiczę bo lubię, ćwiczę bo chcę :)

Kokosik - Z mobilnością stawów niestety z wiekiem coraz gorzej, ale spróbuję , a z tym poszerzeniem chwytu to nie pomyślałem, robię to raczej odruchowo.

Wczoraj 12-sty dzień treningu 5/3/1 cykl 5 / 3/ 1+

Rozgrzewka - rowerek 5min, rozciaganie wymachy, skłony, przysiady, itp 10min
Pompki w szerokim rozstawie - 3s x 20p

ćwiczenie zasadnicze;

Przysiady ze sztanga na barkach - 1s x 5p -45kg, 1s x 5p - 55kg, 1s x 3p - 65kg, 1s x 5p x 88kg, 1s x 3p - 99kg, 1s x 1p + 6p - 111kg

ćwiczenia dodatkowe;

Martwy ciąg - 5s x 10p - 48kg
Kółko z kolan - 5s x 10p
Skłony boczne z sztangielką - 4s x 20p x 20kg

Na tym zakończyłem nazwijmy to pierwszy etap tego treningu, od poniedziałku wchodzę na wyższy stopień wtajemniczenia treningu 5/3/1

Wczoraj po treningu obchodziliśmy z rodzinką urodziny mojej kochanej żony i niestety pofolgowałem sobie z jedzeniem czego skutki odczuwam do tej pory , nie pomógł nawet wczorajszy długi wieczorny spacer. Muszę popracować nad swoim łakomstwem

Skutki pofolgowania z jedzeniem to brak apetytu?

ojan

Skutki pofolgowania z jedzeniem to brak apetytu?

No nie tak do końca, zjadłem za dużo i za bardzo namieszałem słodkie z kwaśnym, pieczone z wędzonym, i.t.p. tak że miałem trochę sensacji żołądkowych ( żołądek nie przyzwyczajony do tego, jakąś tam dietę jednak trzymam, może byle jaką ale jednak ). Teraz już jest dobrze i całe szczęście bo jestem w pracy a i dyżur tez spokojny, na całe szczęście

Dzisiaj zacząłem następny etap treningu 5/3/1 po pewnych zmianach i oczywiście po przeliczeniu CM treningowego ( +5kg do MC i Przysiadu, +2,5kg do WL i WS )

Pierwszy dzień treningu 5/3/1 cykl 5/5/5+


Rozgrzewka - rowerek 5min, rozciaganie wymachy, skłony, przysiady, itp 10min
Pompki w szerokim rozstawie - 3s x 20p

ćwiczenie zasadnicze

Wyciskanie sztangi stojąc - 1s x 5p -25kg, 1s x 5p - 30kg, 1s x 3p - 35kg, 1s x 5p x 38kg, 1s x 5p x 44kg , 1s x 5p + 5p- 50kg,

ćwiczenia dodatkowe

Wyciskanie sztangi ławka płaska - 5s x 10p - 39kg

Podciąganie na drążku w szerokim rozstawie - 1s x 7p z ciężarem ciała ( ze wspomaganiem) i tu się podciąganie zakończyło bo urwał mi się drążek, miałem taką samoróbkę mocowaną w framudze drzwi , będę musiał zakupić jakiś w miarę porządny i przymocować go w sensownym miejscu

w zamian zrobiłem
Wiosłowanie sztangą podchwytem - 5s x 10p - 59kg

Trening bedzie troszkę inny od poprzedniego, wprowadziłem zmiany które zasugerował mi ajazy, dziękuję . Oprócz tego, może też pod wpływem konkursu "Krata na lato 2016" wyłączyłem brzuch z treningu 5/3/1 i będę go ćwiczył w pozostałe dni tak jak siłę chwytu. W miejsce brzucha w 5/3/1 będę "męczył" biceps i triceps. To tyle na dziś jutro jadę z brzuchem .

Dzisiaj pierwszy dzień treningu brzucha. Od rana ( z przerwami na posiłki i kawę ) miałem aeroby w ogrodzie. Posadziłem około 30 m żywopłotu, przewiozłem ze 40 taczek ziemi, wykosiłem trawniki i uprawiałem biegi z wnukami na plecach . W każdym razie jak w końcu przyszedłem do domu to stwierdziłem ze żadnego treningu nie robię. Ale po pół godzinie

Rozgrzewka - rozciąganie wymachy, skłony, przysiady, itp 15min
Pompki w szerokim rozstawie - 4s x 10p
Kółko z kolan - 5s x 10p
Skłony boczne z sztangielką - 5s x 20p x 20kg
"Deska" - 4s po 40sek
Podciąganie kolan do klatki piersiowej w zwisie na drążku - 5s x 12p

na koniec ściskanie dłoni ze "ściskaczem" 4s x po 50p

Tyle na dziś. Jutro kolejny trening siłowy, a teraz patrze na TV SPORT jak chłopaki dźwigają prawdziwe ciężary

jsdolan5

a teraz patrze na TV SPORT jak chłopaki dźwigają prawdziwe ciężary

Dzięki za cynk

fanslaska

jsdolan5

a teraz patrze na TV SPORT jak chłopaki dźwigają prawdziwe ciężary

Dzięki za cynk

Jak dla mnie to było na co popatrzec

Wczorajszy wieczorny trening przełożyłem na dzisiaj rano. Wczoraj wieczorem po całym dniu pracy fizycznej przy domu ( wylewałem fundamenty pod budynek gospodarczy ) nie chciało mi się kompletnie nic, zjadłem kolację, okąpałem się ( poleżałem w wannie z dwoma dolewkami wody i posłuchałem muzyki, zrelaksowany poszedłem spać ).

Natomiast dziś rano około 7;00
Drugi dzień treningu 5/3/1 cykl 5/5/5+

Rozgrzewka - rowerek 5min, rozciaganie wymachy, skłony, przysiady, itp 10min
Pompki w szerokim rozstawie - 3s x 20p

ćwiczenie zasadnicze;

Martwy ciąg - 1s x 5p -50kg, 1s x 5p - 60kg, 1s x 3p - 75kg, 1s x 5p x 79kg, 1s x 5p - 91kg, 1s x 5 + 6 p - 104kg ( w ostatniej seri 104 kg wspomagałem się paskami po wczorajszej robocie bolą mnie dłonie, stawy w palcach i plecy, chciałem zrobić 13 powtórzeń skończyłem na 11 bo bałem się o te plecy )

ćwiczenia dodatkowe;

Przysiady ze sztanga na barkach - 5s x 10p - 61kg ( tutaj też mimo że to tylko 50% maksa treningowego czułem mocno uda )
-Wyciskanie francuskie leżąc na ławce - 1s x10p - 20kg, 4s x 10p - 32kg
Uginanie przedramienia ze sztangielką siedząc łokieć oparty o udo - 1s x10p - 5kg, 4s x 10p - 10kg,

Podsumowując; Jestem chyba za stary na tak ciężką i długą (10 godz. z tego około 8 godz. rzeczywiście pracy przy betonowaniu ) prace fizyczną , ogólnie to lubię pracować fizycznie ale nie wiej czy jak bym tak pracował zawodowo to chciało by mi się jeszcze ćwiczyć ciężarami. Mimo takiego zmęczenia to trening poszedł całkiem fajnie, wyspany ćwiczy lepiej . Dzisiaj już tylko polewam beton wodą, może wykoszę jakiś trawnik i do pracy, przede mną dwie 12-to godzinne nocne zmiany.


Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2016-04-21 12:44:26

Przez ostatnie trzy dni było u mnie w rodzinie bliższej i dalszej trochę zawirowań, pożegnań, powitań, pogrzeb,spotkań po latach, zadumy nad tym co mineło i nad tym co jeszcze nas czeka. Może trochę filozoficznie ale tak to własnie było. Jedyną odskocznią i odprężeniem był trening.

23.04.
Trzeci dzień treningu 5/3/1 cykl 5/5/5+

Rozgrzewka - rowerek 5min, rozciaganie wymachy, skłony, przysiady, itp 10min
Pompki w szerokim rozstawie - 3s x 20p

ćwiczenie zasadnicze

Wyciskanie sztangi ławka płaska - 1s x 5p -30kg, 1s x 5p - 40kg, 1s x 3p - 50kg, 1s x 5p x 51kg, 1s x 5p - 59kg, 1s x 5p + 7p - 67kg

ćwiczenia dodatkowe

Wyciskanie sztangi stojąc- 5s x 10p - 29kg
Wiosłowanie sztangą podchwytem - 5s x 10p - 52kg


24.04

Rozgrzewka - rozciąganie wymachy, skłony, przysiady, itp 15min
Pompki w szerokim rozstawie - 4s x 10p
Kółko z kolan - 5s x 10p
Skłony boczne z sztangielką - 5s x 20p x 20kg
"Deska" - 4s po 40sek
Spięcia brzucha w leżeniu na plecach - 5s x 12p

ściskanie dłoni ze "ściskaczem" 4s x po 50p

25.04 po pracy od godz 19;40
Czwarty dzień treningu 5/3/1 cykl 5/5/5+

Rozgrzewka - rowerek 5min, rozciaganie wymachy, skłony, przysiady, itp 10min
Pompki w szerokim rozstawie - 3s x 20p

ćwiczenie zasadnicze;

Przysiady ze sztanga na barkach - 1s x 5p -50kg, 1s x 5p - 60kg, 1s x 3p - 75kg, 1s x 5p x 79kg, 1s x 5p - 91kg, 1s x 5p + 5p - 104kg

ćwiczenia dodatkowe;

Martwy ciąg - 5s x 10p - 61kg
Wyciskanie francuskie sztangi leżąc na ławce - 1s x10p - 20kg, 4s x 10p - 34kg
Uginanie przedramienia ze sztangielką siedząc łokieć oparty o udo - 1s x10p - 5kg, 4s x 10p - 10kg,

Jutro kolejne 12 godzin na rano w pracy i dzień wolny od treningu.




Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2016-04-26 11:17:17

Wczoraj miał być kolejny trening siłowy niestety podczas powrotu z pracy miałem ( a właściwie mój samochód ) bliskie spotkanie z nisko przelatującą sarną . Z racji ze dziś mam wolny dzień trening zrobiłem rano o godz. 7;00

28.04.
Piąty dzień treningu 5/3/1 cykl 3/3/3+

Rozgrzewka - rowerek 5min, rozciaganie wymachy, skłony, przysiady, itp 10min
Pompki w szerokim rozstawie - 3s x 20p

ćwiczenie zasadnicze

Wyciskanie sztangi stojąc - 1s x 5p -25kg, 1s x 5p - 30kg, 1s x 3p - 35kg, 1s x 3p x 41kg, 1s x 3p x 47kg , 1s x 3p + 3p- 53kg,

ćwiczenia dodatkowe

Wyciskanie sztangi ławka płaska - 5s x 10p - 40kg

Wiosłowanie sztangą podchwytem - 5s x 10p - 52kg

Stwierdzam że przy porannych ćwiczeniach mam jakby mniej siły niż gdy ćwiczę wieczorem. Nie wiem dlaczego




Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2016-04-28 12:01:21

Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2016-04-28 12:02:10