Ćwiczę bo lubię, ćwiczę bo chcę :)

Ósmy dzień treningu 5/3/1 cykl 3 / 3/ 3+ ( półmetek )

Rozgrzewka - rowerek 5min, rozciaganie wymachy, skłony, przysiady, itp 10min
Pompki w szerokim rozstawie - 3s x 20p

ćwiczenie zasadnicze;

Przysiady ze sztanga na barkach - 1s x 5p -45kg, 1s x 5p - 55kg, 1s x 3p - 65kg, 1s x 3p x 82kg, 1s x 3p - 94kg, 1s x 3p + 5p - 105kg

ćwiczenia dodatkowe;

Martwy ciąg - 5s x 10p - 48kg
Kółko z kolan - 5s x 10p
Skłony boczne z sztangielką - 3s x 20p x 20kg

Udało mi się sklecić filmik z przysiadów. Ucieka mi jednak to lewe kolano do środka ( może to rzeczywiście wina tel krzywej stopy)

Dobrze jest. Następny tydzień juź 5/3/1? Po pierwszym cyklu nie musisz robić odładowania, ale pamiętaj, że 2,5 i 5kg dodajesz do TMax, i z tego wyliczasz procenty. Kolejny cykl mozesz zrobić tak:
65% x 5
75% x 5
85% x 5 (tylko 5)
TM x ile dasz radę

70% x 3
80% x 3
90% x 3
TM ile dasz radę

75% x 5
85% x 5
95% x 1 (tylko singiel)
TM x ile dasz radę :)

W pomocniczych zostań na 50% x 10 jeszcze przez cykl, przez następne 2 cykle zrób 5 x 5 @ 80%, po kolejnym odładowaniu 5 x 3 @ 90% (wszystko wyliczane z TMax)




Zmieniony przez - ajazy w dniu 2016-04-07 00:14:51

A ja o "kółko z kolan" zapytam, bo ze sztangą jakoś mało mam styczności. Jak Ci się to ćwiczenie podoba? Progresujesz np do większej liczby powtórzeń czy tylko tyle żeby "ruszyć" korpus? Swoją drogą 105kg w przysiadach to ładny ciężar

jsdolan - wyglądasz jak zawodnik trójboju!
Szacun za 8p w przysiadach - ten zapis 3+5 sugerował odpoczynkową przerwę.

zdecydowanie ładniej te przysiady wyglądają. jedziesz dalej

Niestety dziś rano dostałem nie miłą wiadomość która niweczy moje plany na najbliższe dni . Mamy z bratem działkę nad morzem w Darłówku Zachodnim zakupioną chyba z 15lat temu na działce 3 duże przyczepy kempingowe budynek gospodarczy i łazienka brak prądu i wody spozywczej taka dzicz. Otóż wczoraj dowiedzieliśmy się ze było tam włamanie i dobytek został zdewastowany . Dzis na noc tam wyjeżdżamy żeby ponaprawiać i zabezpieczyć co się jeszcze da. Rano byłem załatwić w pracy urlop o 18;00 przyjeżdża brat i jedziemy. W sumie w całej tej sytuacji najbardziej denerwuje mnie nie to co tam zastaniemy ale to że nie będzie mnie w Chorzowie żeby kibicować Ojanowi .


ajazy - odezwę się po przyjeżdzie na priwa bo mam jeszcze parę pytań
novyneo - kółko jest fantastyczne muszę popracować jeszcze nad techniką żeby angażować jak najwięcej mięsnie brzucha ale ćwiczenie zagości u mnie na długo

ojan - do zawodnika trójboju to mi jeszcze dużo brakuje , no może rzeczywiście ta rozpiska jest trochę nieczytelna. Przepraszam Cię jezeli nie zdąrzę do Chorzowa naprawdę bardzo chciałem Ci pokibicować i się z Tobą spotkać

Gwid - staram się
Mam jeszcz e 2 filmiki

Kółko z kolan, trochę złe ujecie bo nie widac dokładnie






Martwy ciąg, wiem że nie robie go własciwie, napiszcie co poprawić






Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2016-04-07 14:02:44

Martwy to nie przysiad:) Po pierwsze wywal te buty, trampki, boso albo baletki. Po drugie nie ciągnij z deficytu, daj podkładki...oś sztangi 22cm od podłogi.








Zmieniony przez - ajazy w dniu 2016-04-07 14:22:24

Nie martw się. Góra z górą ...
Przy kółku spróbuj dotknąć podłogi klatką a nie brzuchem.

W niedzielę po 23;00 wróciłem znad morza. Poreperowaliśmy z bratem zdewastowane przyczepy 2 dni roboty od rana do wieczora, ale jakoś to wygląda. Niestety z powodu tego wyjazdu wypadł mi piątkowy trening który zrobiłem wczoraj.

Dziewiąty dzień treningu 5/3/1 cykl 5 / 3/ 1+

Rozgrzewka - rowerek 5min, rozciaganie wymachy, skłony, przysiady, itp 10min
Pompki w szerokim rozstawie - 3s x 20p

ćwiczenie zasadnicze

Wyciskanie sztangi stojąc - 1s x 5p -20kg, 1s x 5p - 25kg, 1s x 3p - 30kg, 1s x 3p x 40kg, 1s x 3p x 43kg , 1s x 3p - 48kg, 1s x 1p +4p - 54kg

ćwiczenia dodatkowe

Wyciskanie sztangi ławka płaska - 5s x 10p - 32kg
Podciąganie na drążku w szerokim rozstawie - 5s x 8p z ciężarem ciała ( ze wspomaganiem)

Trochę byłem zmęczony na tym treningu. Nocna jazda nad morze(600km) z czwartku na piątek plus 2 dni nielekkiej roboty i powrót w niedzielę i poniedziałkowe 8 godzin szkolenia dały o sobie znać ( to już niestety nie te lata). Ajazy wiem że w ćwiczeniu zasadniczym pomyliłem troche ilość powtórzeń, zorientowałem sie po fakcie .

Zastanawiałem się ale daje jeszcze filmik z wyciskania choć niezbyt udany

Łokcie bardziej do ciała. Nie flaruj.