SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Doris.K - Fit forma mi się marzy.

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 505956

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
ŚWIĘTA ŚWIĘTA I PO ŚWIĘTACH

Normalnie nie wiem od czego zacząć ;)

Może w takim razie zanim będziemy się rozwodzić nad świętami, smacznym jedzeniem i mnóstwem kilogramów więcej na wadze po tych kilku dniach, pokażę jak wyglądał mój plecak i brzunio PRZED- mam nadzieję, że niebawem znów będzie taki płaski i delikatnie zarysowany









Waga podczas wykonywania tych fot - diabelskie 66,6 kg - szczerze mówiąc tak dobrze jeszcze nigdy mój brzuch na masie nie wyglądał także jakiś tam progres minimalny chyba jest


ŚRODA - Dzień nietreningowy, rano mąż musiał jechać jeszcze umyć auto, o 13 musieliśmy odebrać teściową z pracy także o wigilijnym treningu niestety nie było mowy - za mało czasu. Odpuściłam - wierzę, że mięśnie mi przez to nie uciekły, zwłaszcza, że w najbliższych dniach przewidywana była spora nadwyżka kcal

Oczywiście śniadanie wpadło standardowe czyli OMLET.




Rano usmażyłam przygotowane wcześniej krokiety, spakowałam ciasta i pozostałe rzeczy na caaaałe święta i o 12 wyruszyłam z mężem w drogę.

Gotowe pyszności do pakowania:


Seromak


Snickers


Pani Walewska


Szyszunie


Sernik Królewski
(zapomniałam o fotce)

Krokiety


Misz masz



W domu zjadłam jeszcze przed wyjazdem krokieta, około 15 poleciały kolejne dwa. Jakimś cudem to mi wystarczyło by przeżyć do wigilijnej kolacji. O 17 zasiedliśmy wszyscy razem do stołu. Co wleciało? 2 kawałki karpika, 4 pierogi ruskie, 4 z kapustą i grzybami, pół krokieta, kutia i moja ukochana rybcia po grecku

Po kolacji zagościł u nas Święty Mikołaj, przyniósł prezenty jedynie dla najmłodszego domownika. Pozostali mogli liczyć jedynie na rózgi

Mikołajek z Kacprem




Ucieszona JA przy stole wigilijnym




'Najlepsza' ciocia Doris




Dobrze, że do mnie Mikołaj wpadł z samego rana i zostawił pięęęęęęękne pudełeczko w którym znalazłam:






Mąż wie co 'mnie kręci'

Najlepsze prezenciory pod słońcem !


Po wigilijnej kolacji nie miałam siły by się ruszyć, w sumie nikt nie miał siły by ruszyć ani jednym palcem. Odpoczywaliśmy wspólnie rozmawiając, użalając się nad swoimi bólami brzucha, wątroby, nerki, głowy itd itp.
Jak już nieco odsapnęliśmy wzięłam się za krojenie ciacha, teściowa zrobiła kawę/ herbatę/ kompot i znów wio do stołu :D
Wypieki smakowały wszystkim, jedne mniej, drugie bardziej - życie ;) Moim faworytem stał się seromak ! Mogłabym go jeść i jeść zapijając zimnym mlekiem :D


CZWARTEK - Na śniadanie rybka po grecku, kanapka ze schabikiem z indora, kawałek ciasta. Około 14 odwiedził nas szefuncio Tomasz ze swoją dziewczyną. Tak bardzo chciał skosztować moich wypieków, że już w pierwszy dzień świąt się pofatygował i nas odwiedził. Kilka godzin rozmów i znów rozkminy pod tytułem ' co kogo/ po czym boli'

Jak nie wiesz po czym Cię wszystko boli - to jest to na pewno po dużych ilościach ciasta






O 17 doszliśmy do wniosku, że nie ma co siedzieć i trolić w domu, pojechaliśmy do Wrocławia ( teściowie mieszkają pod Wrocławiem). Najpierw zaliczyliśmy spacer po rynku, wstąpiliśmy na lody, znów spacer i do kina. Już jakiś czas temu planowaliśmy pójść na film ' Pani z przedszkola'. Zapowiedź tegoż filmu jest na prawdę wg mnie baaaaaaaaaardzo ciekawa/ zabawna. Myśleliśmy, że film właśnie taki będzie ale niestety. Jakby ktoś chciał się w kinie przespać to ten film będzie idealnym wyborem
Dobrze, że chociaż cola i popcorn smakowały tak jak zawsze.

Wróciliśmy do domu dość późno, posiedzieliśmy jeszcze trochę razem, znów zarzuciłam na ząb rybę po grecku i do wyraaa ;)


PIĄTEK - Na śniadanie pierożki i standardowo ciastoooo
Tego dnia postanowiliśmy pójść z teściami na spacer, okolice w jakich mieszkają są na prawdę piękne i jak dla mnie nieosiągalne na co dzień.
Temperatura bardzo niska, mróz szczypał nie tylko w uszy. Spacerowaliśmy ponad godzinę, Widoki ekstraaaaaa !

Poniżej kilka zdjęć ze spaceru:






















Na koniec coś specjalnie dla Was

1. Jestem drzewem



2. Jestem jaskółką




Po powrocie do domu czekała na nas jak zawsze wierna, potulna Korusia z kapciem z zębach. Nosi go nosi ale oddać nie chce - bez sensu




Obecnie jestem już w domu, wszędzie dobrze ale TUTAJ najleeeepiej. Już się nie mogę doczekać jutrzejszego treningu !
Ciekawe co waga rano pokaże - strach pomyśleć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Ładne prezenty :D plegar konkretny ! A te ciasta....aż zgłodniałem kurdę, a tyle jeszcze u mnie tego zostało... może to jednak czas na makowca z mlekiem? XD
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3252 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22813
ehehe ,,Najlepsza " ciocia :D ja mam 2 faworytów seromak do tego tiramisu :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 240 Napisanych postów 31346 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163549
Latająca doris pozycja na flaminga xd, widzę że podstawą diety jak u mnie - Ciasta, sweet
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 169 Napisanych postów 3923 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 433872
UNS-SUPPLEMENTS
Dostał ktoś coś od Mikołaja albo od Mikołajowej ?? Obojętnie co :) Może być nawet po ryju - chwalić się :)

Mikołaj nie istnieje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 768 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7786
Istnieje!!! Sam widziałem!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 240 Napisanych postów 31346 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163549
Jak to nie istnieje ?, w tej chwili runął cały świat kulturystyki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 169 Napisanych postów 3923 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 433872
Buczeri
Istnieje!!! Sam widziałem!

chyba jak ci cukier skoczył po świątecznym jedzeniu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 966 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2631
ooo w morde mozesz otworzyc na spokojnie cukiernie tylko jak najdalej ode mnie !

" Pasja ma zabawny zwyczaj triumfowania nad logiką "

http://www.sfd.pl/Roland_Roli_Kowalczyk_W_pogoni_za_marzeniami-t1048508.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 903 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 18076
No faktycznie te wypieki pierwsza klasa :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wojciech Kroczek - dziennik treningowy

Następny temat

"Bartek Buczek - przygotowania do sezonu jesiennego"

WHEY premium