Szacuny
285
Napisanych postów
7707
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
118772
@ night - kumple nie zrobili absolutnie żadnego progresu, na okrągło to samo. żaden z nich nie robi treningu na 100%. robią to co ich nie męczy czyli bicki, tricki i brzuchy. jak mówię im o moim programie to się pukają w czoło ale za to pocieszeniem jest że wyglądają tak samo jak trenują tzn. od dwóch lat tak samo.
zmienię asystujące ale dopiero od przyszłego tygodnia. baza zostanie taka sama tylko dodam jednego regresa do WL i barków. przysiad i MC pozostawię bo tam jest kupa serii.
@marecki - postęp techniczny jest, i to znaczny IMO. siłowo się to niestety nie do końca przekłada na spektakularny wynik. może jest tak jak Paweł piszę że dopiero teraz zrobiłem bazę. jest to niestety wielce prawdopodobne.
Szacuny
713
Napisanych postów
9084
Wiek
40 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
99288
Gwid
@marecki - postęp techniczny jest, i to znaczny IMO. siłowo się to niestety nie do końca przekłada na spektakularny wynik. może jest tak jak Paweł piszę że dopiero teraz zrobiłem bazę. jest to niestety wielce prawdopodobne.
Szacuny
6527
Napisanych postów
36036
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679836
No i ciężary sobie pozmieniaj choćby o 2,5 kg. Tak żeby najcięższa seria została jak jest a w innych zmień na mniejsze, większe - tu dowolność. W przysiadzie wywal jedną serię zasadniczą na korzyść dodatkowego regresu ze znaczącym obciążeniem.
Szacuny
285
Napisanych postów
7707
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
118772
@ night - zrobi się. wiem że Ciebie męczę oraz nie mam takich rezultatów jakie byśmy sobie wymarzyli ale walczę dalej. do wytrwałych świat należy. wprowadzę te zmiany od przyszłego tygodnia.
@ wojtek - są tablice przedstawiające stopień zaawansowania w treningach siłowych. na papierze jestem krok przed zaawansowanym, przeskoczyłem stopnie początkujący, średnio-zaawansowanego ale ciągle mi brakuje. Jestem cyfromaniakiem i całość u mnie sprowadza się do odhaczania kolejnych cyferek zaliczonych w poprawny sposób. Podobnie było w redukcji niestety wg mnie to co podnoszę to podnosi każdy kto sumiennie trenuje 2 lata więc nie robi to na mnie wrażania. po prostu myślałem że jestem silniejszy a ze zestawiania na poprzedniej stronie jasno wynika iż nie jestem
Szacuny
6527
Napisanych postów
36036
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679836
Nie męczysz mnie. Męczysz siebie . Ja mam dużą cierpliwość - lata praktyki w małżeństwie. Natomiast u Ciebie irytujący jest brak cierpliwości. Spektakularnych efektów nie można się spodziewać. Nie dołożysz 10 kg masy w ciągu roku (nie mówię o tłuszczowej) i musisz o tym pamiętać.
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Gwid
dlaczego zawsze lubię coś w czym jestem kiepski?
Jedni powiedza masochizm, inni - zamilowanie do samodoskonalenia. Uwielbienie dla fazy dojscia do celu, a nie celu samego w sobie ?
Nie przejmuj sie, zupelnie dobrze strzelam, gdybym trenowal sumiennie, w regionalnych zawodach pewnie czasami zdobylbym jakies pudlo i mial polke pelna pucharow w sypialni. Nigdy nie biegalem, nie umialem plywac - zupelnie, a na rowerze poprzednio siedzialem 20 lat temu. Co wiec robi rozsadny facet w srednim wieku ? Oczywiscie, porywa sie na triathlon, a bron rdzewieje w sejfach ;)
Na powaznie - ludzi ambitnych i inteligentnych zawsze pociaga to, co trudne, a to co przychodzi latwo - szybko sie nudzi.. Tak to sobie tlumacze :)
Szacuny
11149
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Gwid napiszę bardziej konkretnie. A jak byś zrobił takie miki fiki .
Na przykładzie przysiadu. Powiedzmy 140kg to twój max.Odwróć kota ogonem i wykonaj-Rozgrzewka to zawsze 50 proc z max 2 serie x 5p 70 kg
110x5p,dwie minuty przerwy115x4p,dwie minuty przerwy120x3p,3 minuty przerwy125x2p ,3 minuty przerwy 135x1p by podnieść objętość bo chcesz masy 3-5 serii x 6px 84 kg. Na następnym treningu możesz dodać 2,5 - 3 kg. Tylko do wykorzystania w podstawowych bojach reszta bez zmian.
Pod rozwagę dla ciebie i prowadzącego nighta może coś takiego pomogło by ruszyć do przodu.
Szacuny
104
Napisanych postów
1352
Wiek
57 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
13224
Witaj Gwid.Tak czytam Twój dziennik i widzę że żadnej masy z tego nigdy nie będzie.Trening bardzo zły i nie dla Ciebie i oczekiwanych efektów.Dieta jeszcze jako tako ale i tak cała do niczego pod kątem masy.Zgadzają się tylko kcal i BTW na dzień..A żeby cokolwiek zbudować choćby ze 3 kg tzw .suchej masy w ciągu roku wszystko musi grać.Do tego Twój trening na klatkę musi być nastawiony na poprawienie samej szkatuły bo widzę tam wady w budowie.Zdaje sobie sprawę żę jesteś amatorem ale zasady są te same dla Ciebie i dla wyczynu.To samo dotyczy i diety i treningu.A trening miki fiki nic Ci nie da.
Szacuny
6527
Napisanych postów
36036
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679836
To co opisujesz to jest jakaś opcja. Alternatywna dla mojej. Nie ma stania w rozkroku pomiędzy nimi. Idzie się w lewo albo prawo. Ja dałem inną propozycję i jej nie zmieniam. Przejście na jedynki czy dwójki to złuda postępu. U kolegi się skończy jakimś urazem - takie jest moje zdanie. Taki sprawdzian może sobie zrobić raz na kilka tygodni, ale nie bazować na nim jako szkielecie treningu.
Piszę to już chyba 10 raz. Siła nie rośnie liniowo. Organizm potrzebuje czasu na adaptację i wtedy następuje przesunięcie dotychczasowej granicy naszych możliwości. Tylko bodziec trzeba dać należyty.
Problem z Gwidem nie rozbija się o plan treningowy, ale o jego wykonanie. Ale żeby to wykonanie było na miarę - trzeba by z nim trenować i na bieżąco wprowadzać zmiany. Takiej opcji niestety forum nie daje - więc jest to niestety kulawe z założenia.