Podciąganie na drazku, chywt neutralny 4 x 12-8
12xcc 10x cc + 5g /10xcc + 8kg /8x 15kg
10xcc /10x 10kg /8x 15kg /8x 20kg + reg: 14 x cc
Wiosło w pochyleniu hantlami Rampa 10
10x21 /10x31 /10x41 /10x51 + Jenodrącz 1 seria 35kg x 20p
Wiosło w pochyleniu sztangą 3 serie kolejno : 6-12-25. taki jakby drop
6x120 12x80 - 25x40kg x3s
A) Sciąganie drazka, szer barków 3 x 15 40-45-50
B) Pullover ze sztangą 3 x 15 15-15-15
ostatnia seria drop
Aero:
35 na czczo
30 wieczorem
Filmy/Zdjecia:
ost seria
2s
ost seria
Jedzenie:
100g owsianych, 9 bialek 2 całe
100g owsianych 40g Whey Protein FitMax (potreningowy)
100g ryzu bialego, 350g cycka
350g cycka
200-250g twarogy, 6 zoltek
Uwagi:
Zj**any na maxa. Wczoraj barki robiłęm i jak na poczatku treniningu bylo ledwo tak potem sie jakos "obudzilem" do działania i byl nawet spoko trening, ale dzis.... Juz podczas rozgrzewki myslalem ze sie przewróce, serio. zero motywacji, zero siły, zero czegokolwiek. nie pamietam zebym kiedys miał tak słaby i daremny trening jak dzisiaj. Zresztą od dluzszego czasu czuje się jakbym miał na plecach zamontowane dodatkowe 15kg i z tym chodził. W dzien płasko. O dziwo nawet jakas pompa sie na plecach pojawiła ale i tak zaraz znikła.
Generalnie dziś wieczorem na ost posiłek na 90% wpadnie czit w postaci dużej pizzy + 30-40g bialej czekolady (juz kupiona ) Zreszta od ostatniego czita dzis mija 12 dni a mialem go zrobic za 10 wiec lajtowo. jutro rano zrobie nogi i mam nadzieje ze po tym czicie troche ożyje i przykręce ten metabolizm co da jakiejś mocy na te nogi bo aż strach mi o ich treningu myśleć... Juz nawet pare(4-6) kaw dziennie nie pomaga, przed treningiem zamontowałem tak mocna kawe jak jeszcze nigdy nie piłem i... ni ch**a. zresztą koffe to ja juz moge nosem wciągać
Czuje sie jak wrak
Zmieniony przez - Hekade w dniu 2014-08-14 16:53:32