KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ
...
Napisał(a)
kalikstatna redu - taka celebracja, układanie jedzenia etc pomaga (psychicznie)
No nie wiem Ślinotoku można dostać od samego patrzenia, a ślinotok to pierwsza faza ssania Jedzenie jest po to żeby je jeść
Podobno głód to sygnał, że odrobinę spóźniamy się z posiłkiem. Dobrze ułożona dieta nie powoduje ssania i nie wtrąca organizmy w stres.
Oczywiście za takie wahania łaknienia odpowiadają węglowodany i spadki-wzrosty ilości cukru we krwi.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
...
Napisał(a)
Kuba, dokładnie tak samo obracam moje omlety.
Co do celebracji, lubie tak jakoś. Ładnie wygląda. Ale niestety nawet teraz na IF w oknie 8h 3300kcal dla mnie to mało i mało . Tak myślę, że 6h było by ok (reszta doby - głodówka - mam blokadę i żyję z tym że zasysa). Nadmienię, iż nie są to posiłki objętościowo dużo, bo się rozepchać nie chcę.
Co do celebracji, lubie tak jakoś. Ładnie wygląda. Ale niestety nawet teraz na IF w oknie 8h 3300kcal dla mnie to mało i mało . Tak myślę, że 6h było by ok (reszta doby - głodówka - mam blokadę i żyję z tym że zasysa). Nadmienię, iż nie są to posiłki objętościowo dużo, bo się rozepchać nie chcę.
...
Napisał(a)
Ja teraz kroję produkty do posiłku na małe kawałki i rozkładam na całym talerzu. Wtedy mam wrażenie ze jest dużo do zjedzenia.
...
Napisał(a)
kerad37Ja teraz kroję produkty do posiłku na małe kawałki i rozkładam na całym talerzu. Wtedy mam wrażenie ze jest dużo do zjedzenia.
Moja żona też tak robi! Jajeczko dzieli na cztery.
(Jej teść też tak robił!)
Mnie to dziwi! Za dużo zachodu przy jedzeniu.
...
Napisał(a)
Pamiętam jak z pięć lat temu nakładałem obiad na talerz od tortu bo normalne były już za małe. Musiałem mieć duuuuużo ziemniaków polanych sosem i do tego mięso za surówką nie przepadałem. Może stąd to przyzwyczajenie.
Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-03-04 12:45:45
Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-03-04 12:46:17
Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-03-04 12:45:45
Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-03-04 12:46:17
...
Napisał(a)
kerad37Pamiętam jak z pięć lat temu nakładałem obiad na talerz od tortu bo normalne były już za małe. Musiałem mieć duuuuużo ziemniaków polanych sosem i do tego mięso za surówką nie przepadałem. Może stąd to przyzwyczajenie.
To mnie uspokoiłeś!
Jeszcze trochę i myślałbym, że dosięgła Cię starość!
...
Napisał(a)
04.03.2014 – DT – TEST USN - MASOWANIE
Menu:
Trening:
Dalej nie działają zrzuty:
Rozgrzewka - 10 min bieg w tempie ok 10,5km/h + rozruch
WL skos
15x40kg
12x50kg
10x60kg
8x70kg
4x80kg x dropset 5x60kg
WL Sztangielki płaska
15x20kg
12x22,5kg
10x25kg
10x27,5kg
Unoszenie sztangielek bokiem stojąc
15x10
15x12,5
10x15kg + dropset 5x10kg
8x12,5kg + 6x7,5kg
Ściąganie linek
15x20kg
12x27,5kg
10x32,5kg
6x37,5kg + 5x22,5kg
Wioslo sztanga
15x50kg
12x65kg
10x80kg
8x95kg
8x105kg
Biceps młotki
15x10kg
12x15kg
10x12,5kg
5x15kg + 5x10kg
Opis:
Menu:
Menu zgodnie z założeniami. Okno 8h, parametry OK.
Fotki z posiłku 1, 2, 3 (dwa ujęcia):
Trening :
Siłownia PRO
Trening na czczo. W trakcie tylko BCAA. Dzisiaj nawet poszło dobrze. Pare rekordów (nie jestem pewien, ale na pewno moich maksów sprzed kontuzji)
Nawet jeśli „tylko” wyniki takie same jak sprzed kontuzji, to ich wykonanie bardzo technicznie. Przynajmniej tak myślę . Jedynie ostatni reps we wiośle w ostatniej serii, trochę wymuszony.
Niestety bark wciąż nie jest sprawny na 100%. Daję mu 70%. Nie ma odczuwalnego stanu zapalnego, czuć jednak mniejszy zakres ruchu. Co prawda przy WL skośnym się rozgrzałem dobrze, ale pierwsze powtórzenia nie schodzone do klatki. Brakowało ok 3-5 cm. Potem leciało już dobrze.
Rozgrzewka – bieg 10 min w tempie ok 10,5 km/h
WL Skos – Lepiej niż ostatnio. Ostatnie seria z dropsetem, ale był mały zapas (bez asekuracji bałem się jednak zrobić 5 powtórzenia z 80kg)
WL sztangielki - płaska – ciut mniej niż ostatnio. Czułem zapas, ale jakoś nie chciałem wchodzić powyżej 30kg. Następnym razem.
Francuz leżąc – nie chciało mi się, dlatego poszły linki - ściąganie w dół. Tu mocno dojechałem triceps. Siła w górę w stosunku do ostatniego treningu.
Unoszenie ramion w bok - stojąc – mam mieszane uczucia. Tzn jestem zadowolony z samego efektu ćwiczenia - dobrze sponiewierałem barki, ale musiałem kombinować z ciężarami aby odpowiednią ilość repsów zrobić. Tu również delikatnie starałem się robić ze względu na kontuzję. Trochę też się „bujałem”
Wiosło – tym razem poszła sztanga - zgodnie z planem. Po pierwsze, o wiele wygodniej mi trzymać sztangę bez kciuka, całe ćwiczenie tak robiłem. Po drugie w każdej serii czułem pracę pleców, a najważniejsze, że nawet przy ostatniej serii to mi się udało (oprócz ostatniego powtórzenia). Wcześniej robiłem już takim ciężarem, ale od pierwszego reps "podrzucałem” tułowiem (jak w ostatnim powtórzeniu), Dzisiaj do reps nr 7 szło dobrze.
Biceps sztanga – tym razem zamieniłem planową sztangę na młotki. Z odchyleniem łokci w tył. Dokładnie jak kerad pisał i kuba, przedramiona mocno spompowane. Ciężary przy tym poszły ciut w dół w porównaniu do std młotków.
Czas treningu ok 1,40h.
Suple:
Na czczo: Tribulus x2, Witaminy Day, Witamina D,
Przed siłownią: Creatine Anabolic – USN – 27g, 19 Anabol Testo – 3 kaps, Przedtreningówka x1, Tauryna x2, Spalacz x2,
Okołotreningowo: BCAA 20g,
Po siłowni: Creatine Anabolic – USN – 27g, 19 Anabol Testo – 3 kaps , Tauryna x2,
Na noc: Witaminy Night, Magnez 10g, BDx8
Do bilansu: 100% Whey Protein – 30g
Media:
Dzisiaj bardzo mało ludu, więc mogłem śmigać jak Spielberg
WL skos, 3 seria, 10x60kg
WL skos, 5 seria, 4x80kg + dropset 5x60kg
Sztangielki na płaskiej, 3 seria, 10x25kg
Sztangielki na płaskiej, 4 seria, 10x27,5kg
Unoszenie ramion w bok, stojąc, 2 seria, 15x12,5kg
Unoszenie ramion w bok, stojąc, 3 seria, 10x15kg + dropset 5x10kg
Triceps linka, 3 seria, 10x32,5kg
Triceps linka, 4 seria, 6x37,5kg + dropset 5x22,5kg
Wiosło nachwyt, 2 seria, 12x65kg
Wiosło nachwyt, 3 seria, 10x80kg
Wiosło nachwyt, 5 seria, 8x105kg
Biceps młotki – 2 seria, 12x15kg
Biceps młotki – 3 seria, 10x12,5kg
Pozdrawiam
Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2014-03-04 22:17:37
Menu:
Trening:
Dalej nie działają zrzuty:
Rozgrzewka - 10 min bieg w tempie ok 10,5km/h + rozruch
WL skos
15x40kg
12x50kg
10x60kg
8x70kg
4x80kg x dropset 5x60kg
WL Sztangielki płaska
15x20kg
12x22,5kg
10x25kg
10x27,5kg
Unoszenie sztangielek bokiem stojąc
15x10
15x12,5
10x15kg + dropset 5x10kg
8x12,5kg + 6x7,5kg
Ściąganie linek
15x20kg
12x27,5kg
10x32,5kg
6x37,5kg + 5x22,5kg
Wioslo sztanga
15x50kg
12x65kg
10x80kg
8x95kg
8x105kg
Biceps młotki
15x10kg
12x15kg
10x12,5kg
5x15kg + 5x10kg
Opis:
Menu:
Menu zgodnie z założeniami. Okno 8h, parametry OK.
Fotki z posiłku 1, 2, 3 (dwa ujęcia):
Trening :
Siłownia PRO
Trening na czczo. W trakcie tylko BCAA. Dzisiaj nawet poszło dobrze. Pare rekordów (nie jestem pewien, ale na pewno moich maksów sprzed kontuzji)
Nawet jeśli „tylko” wyniki takie same jak sprzed kontuzji, to ich wykonanie bardzo technicznie. Przynajmniej tak myślę . Jedynie ostatni reps we wiośle w ostatniej serii, trochę wymuszony.
Niestety bark wciąż nie jest sprawny na 100%. Daję mu 70%. Nie ma odczuwalnego stanu zapalnego, czuć jednak mniejszy zakres ruchu. Co prawda przy WL skośnym się rozgrzałem dobrze, ale pierwsze powtórzenia nie schodzone do klatki. Brakowało ok 3-5 cm. Potem leciało już dobrze.
Rozgrzewka – bieg 10 min w tempie ok 10,5 km/h
WL Skos – Lepiej niż ostatnio. Ostatnie seria z dropsetem, ale był mały zapas (bez asekuracji bałem się jednak zrobić 5 powtórzenia z 80kg)
WL sztangielki - płaska – ciut mniej niż ostatnio. Czułem zapas, ale jakoś nie chciałem wchodzić powyżej 30kg. Następnym razem.
Francuz leżąc – nie chciało mi się, dlatego poszły linki - ściąganie w dół. Tu mocno dojechałem triceps. Siła w górę w stosunku do ostatniego treningu.
Unoszenie ramion w bok - stojąc – mam mieszane uczucia. Tzn jestem zadowolony z samego efektu ćwiczenia - dobrze sponiewierałem barki, ale musiałem kombinować z ciężarami aby odpowiednią ilość repsów zrobić. Tu również delikatnie starałem się robić ze względu na kontuzję. Trochę też się „bujałem”
Wiosło – tym razem poszła sztanga - zgodnie z planem. Po pierwsze, o wiele wygodniej mi trzymać sztangę bez kciuka, całe ćwiczenie tak robiłem. Po drugie w każdej serii czułem pracę pleców, a najważniejsze, że nawet przy ostatniej serii to mi się udało (oprócz ostatniego powtórzenia). Wcześniej robiłem już takim ciężarem, ale od pierwszego reps "podrzucałem” tułowiem (jak w ostatnim powtórzeniu), Dzisiaj do reps nr 7 szło dobrze.
Biceps sztanga – tym razem zamieniłem planową sztangę na młotki. Z odchyleniem łokci w tył. Dokładnie jak kerad pisał i kuba, przedramiona mocno spompowane. Ciężary przy tym poszły ciut w dół w porównaniu do std młotków.
Czas treningu ok 1,40h.
Suple:
Na czczo: Tribulus x2, Witaminy Day, Witamina D,
Przed siłownią: Creatine Anabolic – USN – 27g, 19 Anabol Testo – 3 kaps, Przedtreningówka x1, Tauryna x2, Spalacz x2,
Okołotreningowo: BCAA 20g,
Po siłowni: Creatine Anabolic – USN – 27g, 19 Anabol Testo – 3 kaps , Tauryna x2,
Na noc: Witaminy Night, Magnez 10g, BDx8
Do bilansu: 100% Whey Protein – 30g
Media:
Dzisiaj bardzo mało ludu, więc mogłem śmigać jak Spielberg
WL skos, 3 seria, 10x60kg
WL skos, 5 seria, 4x80kg + dropset 5x60kg
Sztangielki na płaskiej, 3 seria, 10x25kg
Sztangielki na płaskiej, 4 seria, 10x27,5kg
Unoszenie ramion w bok, stojąc, 2 seria, 15x12,5kg
Unoszenie ramion w bok, stojąc, 3 seria, 10x15kg + dropset 5x10kg
Triceps linka, 3 seria, 10x32,5kg
Triceps linka, 4 seria, 6x37,5kg + dropset 5x22,5kg
Wiosło nachwyt, 2 seria, 12x65kg
Wiosło nachwyt, 3 seria, 10x80kg
Wiosło nachwyt, 5 seria, 8x105kg
Biceps młotki – 2 seria, 12x15kg
Biceps młotki – 3 seria, 10x12,5kg
Pozdrawiam
Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2014-03-04 22:17:37
...
Napisał(a)
ale multimediów zayebałes men
w tricu linkami spróbuj sobie na dole rozciągnąć linki na boki żeby lepiej dopiąć trica, dopiero wtedy poczujesz moc tego ćwiczenia
coś w ten deseń jak tu:
http://www.bodybuilding.com/exercises/detail/view/name/triceps-pushdown-rope-attachment
a w wiośle łapiesz tak wąsko specjalnie bo na grubość leci czy ...?
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-03-04 22:20:44
w tricu linkami spróbuj sobie na dole rozciągnąć linki na boki żeby lepiej dopiąć trica, dopiero wtedy poczujesz moc tego ćwiczenia
coś w ten deseń jak tu:
http://www.bodybuilding.com/exercises/detail/view/name/triceps-pushdown-rope-attachment
a w wiośle łapiesz tak wąsko specjalnie bo na grubość leci czy ...?
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-03-04 22:20:44
...
Napisał(a)
z linkami jest tak, że na boki strasznie mi żle sie robi. Nie czuje zbytnio wtedy. Lepiej czuc jak wsadzam między nogi i spinam jeszcze tricepsa w dolnym ułożeniu. A co do wiosła - to na szerokość barków chwytam w nachwycie a szerzej w podchwycie. Tak jakoś txn na grubość
Poprzedni temat
Pytanie do Dietetyka SFD
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- ...
- 299
Następny temat
Trening dla faceta w wieku 46 lat z brzuszkiem
Polecane artykuły