TEST SPONSOROWANY HI-TEC - RYWALIZACJA 4 osób! pods.285 str!

Dzisiaj taki krosficik poleciał:
-pull up 7x
-HP z ziemi 8x
-PP 8x
-Kettlebell swing (z hantlą %) ) 10x
-Dips 12x
-Podciąganie nóg na drążku 12x

7 obwodów, 90s przerwy. Od tego tygodnia wprowadzę jeszcze jeden trening CF, ale będą ćwiczenia tylko z własnym ciałem - wskakiwanie, burpeesy, pull upy itp. Aero zostanie bez zmian, a obetnę 100kcal. Ostatnie 2 tygodnie redu, trzeba doyebać

apropos aminokwasów na czczo, zawsze się nad tym zastanawiałem i tak na logike, jesli doastarczami aminy, które szybko się przyswajają (sa we krwi podczas wysiłku), to czy podczas redukcji, ujemnego bilansu nie uczymy organizmu aby z nich czerpał energie do wysiłku w pierwszej kolejności? Innymi słowy, uczymy organizmu pozyskiwac energie z białiek zamiast uczyć je oszczędzac, idąc tym tropem dalej , w okres gdy bcaa nie bedzie krązyło w naszej krwi, częśc energii pójdzie z muskli.
no i inna kwestia mniej kcl spalamy z innych źródeł, ale to tylko hipoteza ;p

Zmieniony przez - kwachor w dniu 2013-06-16 16:41:03

http://www.animalpak.pl/forum/viewtopic.php?t=26095 

Ja nie mam pojęcia jak to jest z tym bcaa, ale wychodzę z załóżenia że lepiej bardziej się zabezpieczyć, i nawet niech ta redukcja idzie wolniej przez to, ale stracić mniej mięśni, i ewentualnie pociągnąć dłużej

Dzisiaj poszedł cheat meal po 7 dniach jeden posiłek: ziemiaki z piersią panierowana i mizerią + kilka ciastek + dwie szklanki zwykłem coca-coli a przed chwilą zjadłem już normalny posiłek pierś z kurczaka, kapusta, orzechy archaidowe.

Wczoraj wieczorem jazda na rowerze ~40minut - 17km do pracy a dziś rano powrót - przed rowerem 15-20 minut 1kaps. karnityny

E tam, redukcja rano jest ok. 2 redukcje 3-4 miesięczne jechałem tak. 6 rano pobudka, do 7 rower, poźniej prysznic, żarcie i do pracy.. kwestia przyzwyczajenia.

Też jestem zdania, że warto się zabezpieczać, trudniej o wpadkę tzn. spadki ..

Zmieniony przez - Raywen w dniu 2013-06-16 20:21:11

bonku5

E tam, redukcja rano jest ok. 2 redukcje 3-4 miesięczne jechałem tak. 6 rano pobudka, do 7 rower, poźniej prysznic, żarcie i do pracy.. kwestia przyzwyczajenia.

kwestia czasu. też chętnie bym robił rano ale o 7 rano to ja już siedze w metrze w drodze do pracy a niektórzy wstają jeszcze wcześniej niż ja.

Raywen

Też jestem zdania, że warto się zabezpieczać, trudniej o wpadkę tzn. spadki ..

a przy tym tracic 50 zl/msc na watpliwa dzialanie bcaa %)

Ja dzisiaj bede miał 2 x 40-45 minut cardio. Rano naczczo droga do pracy (o godz. 4:30- 5:25) i dzisiaj wyjątkowo tylko 8h w pracy a powrót miedzy 14-15 natomiast wieczorem trening. Pozdro!:)