[FIT]veronia_p/str.100/ praca nad sylwetką 139.

wody nei gromadzisz, widac ze ci brzuch wywala taka "mala" rekacja na spadek estrogenu

a czy można coś z tym zrobić czy to naturalne i mam to olać?

na razie olej, pozniej jak schudniesz sie troche wyrowna, ale to niestety sklonnosci osobnicze, pij pokrzywe przed okresem

PMS mnie doprowadzi chyba do szewskiej pasji. Nienawidzę tego opuchniętego brzucha i rozrywającego bólu. Wczoraj mimo ćwiczeń niewiele zjadłam, jak widać. Dziś wmuszam w siebie jedzenie praktycznie, bo gdybym tego nie robiła, nie zjadłabym zapewne nic.
Nie wiem dlaczego nie umiem lub nie chcę robić sobie przerw w ćwiczeniach (boję się, że się poddam, chyba).
Dziś, mimo bólu przed @ zrobiłam 10 pompek damskich, 25 przysiadów
Wykroki z hantlami 2x4,5 kg po 10 razy w tył i w przód
wyciskanie sztangielek - 2x4,5 kg po 10 razy (spróbowałam większe obciążenie, bo te 4 kg jakoś przeszły bez echa)
Więcej nie dałam rady...bo zbierało mi się na wymioty.
Poczytam sobie nowe przepisy, bo mi jakoś nudno w misce.

Olej z pestek winogron zamień na oliwę z oliwek, olej z awokado lub olej z jakiś orzechów (np. włoskich, migdałów) - w przypadku jedzenia na zimno. Jeżeli miał by być podgrzewany to wtedy wybieraj olej kokosowy, smalec, masło klarowane.
Powodzenia

kup sobei olej z wieosiolka i lyzke dziennie suplementuj , do tego mieszanke przywrotnika , dzurawca i pokrzywy w drugej czesci cyklu przez dwa tygodnie

Arphiel- ten olej z pestek winogron chcialabym jakos spozytkowac, bo mam litr... Szkoda mi wyrzucic, a pozostale wymienione przez Ciebie tez uzywam. Kokosowy jest w drodze do mnie. Dzieki
Obli- a wiesiolek w postaci kapsulek oeparolu moze byc? Przywrotnika nie znam. Zaraz obczaje co to. Dzieki

Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2012-06-04 23:56:23

veronia to daj w prezencie teściowej

oczywiscie kapsulki tez zawieraja olej

nic nie zrobiłam, prawie nic nie zjadłam. Dowiedziałam się, że druga siostra mojej mamy (jedna choruje od 6 lat - przerzuty na kości i szpik) ma raka. Miała dziś zabieg - pierś i węzły chłonne. Nowotwór złośliwy. Czuję się okropnie. Jutro dam sobie wycisk, może przywróci mnie to do życia...