SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

“Nasze życie zawsze pokazuje rezultat naszych dominujących myśli.”Dziennik Antos098

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

Ilość wyświetleń tematu: 191973

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ja sie wole porzadnie najesc niz jesc po trochu co pol godziny jak mowisz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 612 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 42050
Że też wam nie szkoda życia takie dyskusje który trening lepszy, dorosłe chłopy a widzę że dyskusja internetowa wzbudza wielkie emocje, normalne jest chyba że i ekto i endo będą potrzebowali innego treningu, a to dopiero początek dochodzą różne poziomy hormonów u różnych ludzi i szereg czynników, dieta i suple to tylko część.

Ja bym się jedynie skłaniał do tego że FBW jest lepsze dla sportowców bo nie katuje się jednej partii i można normalnie trenować swój sport a tych siłowych też nie może być wtedy za wiele (zazwyczaj 2-3).

Najlepszym podejściem jest urozmaicanie i szukanie właściwej drogi dla siebie.

Co można napisać na pewno: jeżeli stosuje się ciężkie złożone ćwiczenia w splicie to nie jest tak że partia jest ruszana raz na tydz: wyciskania, przysiady, martwe angażują na pewno nie tylko klate, czworogłowe i prostowniki, tutaj zazwyczyj zdycha główny argument zwolenników FBW.

Podobnie z resztą nie wyobrażam sobie robić przysiadów 2x w tyg + martwego ciągu na solidnych ciężarach bez "lepszej" suplementacji, robiłem FBW Pon:tylne, srd: MC, PTk:Przednie, siła szła nie powiem ale tylko do pewnego momentu potem musiałem luzować bo stawy i mięśnie nie wyrabiały ( a i tak robiłem coś ala 15-10-5 więc nie zawsze ładowałem Bóg wie ile na sztange) A jak musiałem luzować to już ta siła tak nie hulała.

Teraz doszedłem do wniosku że 2-3 złożone ćwiczenia na dużą partie 1-2 na małą co 5 dni (na małe częściej) sprawdza się DLA MNIE optymalnie co ciekawe kumpel z rodzinnego miasta o podobnym stażu ma podobne wnioski a nie gadaliśmy o treningu dłuuugo. Przemawia za tym dla mnie to że po pewnym czasie dochodzi się do takich ciężarów i wyczucia że można ładnie pobudzić mięśnie a dalsze katowanie niczemu nie służy bo jednak zdolności regeneracyjne nie są jakieś mega większe niż na początku, bo tak na prawdę o ile większego teścia mamy trenując a nie trenując? Ogranizm się przystosowuje ale na ile? Treningi są kilkukrotnie cięższe niż na początku treningów a poziom regeneracji? Czy jak robiłem na klate 60 x6 a teraz 120x6 to teścia też mam 2x tyle? (teść to taki przykład)
Kolejną rzeczą jaka za tym do mnie przemawia jest to że często ludzie jawnie op*****lający się na treningach rosną lepiej(jakość, fat itd druga kwestia) niż tacy co ostro zapyerdalają i nie jest to kwestia dopingu itd.
Popatrzyłem na swoje treningi sprzed paru miechów potem na te na filmikach zawodników, po za większymi ciężarami ( a i to rzadko, machają hantlami 40 sztangą 100, Burdzy troche grubiej idzie) były takie same. A gdzie poziom regeneracji? samego wspomnianego teścia jest kilkanaście-kilkadziesiąt razy tyle.

Podsumowując : Trzeba szukać własnej drogi, ja myślę że powoli swoją znajduje i jest ona raczej dość odległa od schematów powielanych na forum.

Antoś robi podobnie i za to mu chwała, pisze spróbuj i na pewno jak najbardziej warto może akurat będzie nowa droga któregoś z testujących.

Peace.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 399 Napisanych postów 72270 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 304533
Rafał daj spokój. Z Knifem nie da się dyskutować, ciągle klepie to samo.

Kiedyś na jego pisaninę o nieskuteczności splta w budowaniu siły odpowiedziałem, ze podczas cyklu HSS-100 ćwicząc naturalnie powiększyłem wyniki w mc ze 180 na 230 kg, w przysiadzie z mizernych ciężarów na bodaj 180 kg, w decline bp ze 140 na 160 kg to stwierdził, ze siłę da się budowac na FBW no i HSS )

Nie przytoczę cytatu bo to było dawno temu ale pamiętam doskonale.

Zdecydowana większość trójboistów DZIELI trenowane części ciała, fakt, że pod kątem bojów ale jest to jednak podział.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Najpierw osiągnijcie tyle co Knife, a potem się wypowiadajcie...

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 399 Napisanych postów 72270 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 304533
Spoko. Tyle czyli ile?

I co mają do rzeczy osobiste osiągnięcia?

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2012-05-09 14:21:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Czyli jak ja nie biję teścia, to się nie mogę o fbw wypowiadać?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 21518 Napisanych postów 30775 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870311
Venc, tylko że Hubert ćwicząc głównie pod kątem sylwetki osiągnął podobne wyniki siłowe Choć cała ta dyskusja chyba dotyczy rozbudowy masy mięśniowej, a kto posiada jej więcej chyba widać gołym okiem...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 875 Napisanych postów 26640 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 260190
Nawet nie ma sobie co zawracać głowy takimi osobami,ma swoją prawdę i niech tak zostanie,widać,że status "guru" na forum internetowym gdzie 90% jego wyznawców stanowią chłopaki dopiero zaczynający przygodę z ciężarami to szczyt ambicji...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Hubert,pamiętam ten temat.

Dotyczył wykonywania przysiadów i martwego ciągu na jednej sesji

Co do Knife'a-chłop po prostu trzyma się jednej drogi.Może sparzył się do split'a na początku przygody z siłownią?

Siłę jakąś tam osiągnął(pomijając katastrofalną technikę)ale sylwetka bez szału.

Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2012-05-09 14:40:10

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Hahha, o kurna... xD
Myślałem że skumacie że to ironia. On tak ludzi zawsze jeździ. "Suchar to g**** wie" :D

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

problem z dlugoterminowym rozkladem treningu

Następny temat

Stagnacja

WHEY premium