MARIAN 17/dziennik/57,108,207/pods. redu 241

TYdzień 2, trening 7 17.01.12

Bary

-Push press z kaptura 10x8 50kg
-wiosłowanie sztangą do obojczyka 3x12p 45kg
-unoszenie talerzy bokiem stojąc 3x12p 5kg 7,5kg 7,5kg

15min aero


Trening spoko, pp zmiażdzyło, względem ostatniego treningu dołozyłem 10kg i nie było lekko.
reszta spoko
jedynie to unoszenie talerzy mnie denerwuje bo krazki mam 5kg a potem dopiero 20kg i nie ma jako robic bo jak daje 7,5kg to bola palce od trzymania

najchętniej zamieniłbym to na sztangielki i by było git


DIETA

TRZYMANA

A w sumie to dla barków ma to jakieś znaczenie czy unosisz talerze czy hantle? Wydaje mi się że nie

no w sumie mi tez się tak wydaje, poza tym że telerze mniej komfortowo
Tylko że WODYN zawsze pisł że w jego planach sie nic nie zmienia

W jakims celu wprowadził talerzeMoze w celu poprawienia siły chwytu, ja nie mam pojecia, bo watpie zeby w znaczacy sposob odbijało sie to na pracy naramiennych

Trening trzeba modernizować, nie utrudniaj sobie życia - wracaj do hantli

Tydzień 2, trening 9 19.01.12

Nogi

-przysiad 10x8 80kg 80kg 80kg 80kg 80kg 85kg 85kg 85kg 85kg 85kg
-wspięcia na palce ze sztangą 3x30p130kg 130kg 130kg
-brzuszki z ciężarem 3x15p 10kg 15kg 15kg

TRening ok, jak zawsze zacząłem zbyt asekuracyjnie i w połowie dołozyłem 5kg, żałuje że nie dałem 90kg bo pewno by poszło, albo jakbym zaczął od samego poczatu z 85kg.
Podsumuwując nogi nawet doyebane ale nie zayebane. Mimo tego mam mały niedosyt, jak zawsze ciężko mi się wstrzelic z cięzarem i obawa o braku asekuracji robi swoje.

łydki dobrze spompowane,

brzuszki zobciążeniem dobrze wchodzą.

Troche mnie wk***iaja te stojaki z keltona, ale może się jeszcze zbiegiem czasu do nich przyzwyczaje.


DIETA:

ogarnieta

zamiast 6 posiłków będzie 5 ale większych
ostatnio pulubiłem ser żółty i czesto jest jeden posiłek w ciągu z jego dodatkiem
tak samo jak jajecznice na maśle.


na barkach domsy czuje, jutro pewno dojda nogi.

Ser żółty jest zayebisty i dobrze podbija kcal. Sam nawet go na redukcji stosowałem !
Wspięcia ze 130kg sztangą to konkret, nigdy nie robiłem wspięć ze sztangą, możesz nagrać filmik ?

jak nie zapomnę to za tydzien nagram tylko wiesz jakie mam warunki do nagrywania

no ostatnio cos ten ser żółty polubiłem, przed chwila poszło własnie jajecznica na maśle z 7 jajek(masła troszke) zapiłem oliwą i zagryzłem dwoma plasterkami sera

Jest sens w trzymaniu talerzy - inny chwyt, praca poza bocznymi barkami jeszcze przedramion, inne bodźce dla barkow itd itd

Ale w Twoim przypadku nie martw się, tylko zmieniaj na hantle.

SEr żółty do wszystkiego pasuje, do smażonych kotletów, do jajecznicy, do śniadania... a tak ogólnie to nawet na redu podjadałem go sporo