26.11.11 (sobota)
dzień nietreningowy, nic w sumie ciekawego nie było
egzamin na wózki widłowe zdany.
micha była ogarnieta poza stan weszły tylko jakieś sałatki 3 kostki czekolady i ciastko u kuzyna na urodzinach
27.11.11 (niedziela)
pull I
1. Wiosłowanie półsztangą jednorącz RAMPA 4x6 -15%, -30% 35kg 40kg 47,5kg 55kg 12x40kg 12x40kg
+(5kg)
2. Podciąganie na drążku nachwyt do klaty 4x ciężar ciała
3. Uginanie leżąc 4x12 35kg 35kg 35kg 35kg
4. Unoszenie hantli bokiem 4x8-12 11kg 11kg 11kg 11kg
5. Podciąganie sztangi do brody 3x15 30kg 30kg 35kg
6. Uginanie hantla w opadzie 4x12 11kg 11kg 11kg 14kg
+(3kg)
+ przedramie
20min aero
TRening spoko, przyjemnie wszystko weszło.
We wiośle juz czuc ciężar ale progres jest.
dieta:
dzis trzymana bez odstępstw
suple:
wszystko jak zwykle tylko zamiast przed treningiem SHOTGUN poszły 4 kapsy E.W.A z megabola.
~~~~~~~~~~
No to KSW pozostawia sobie wiele do życzenia. MYślałem że będzie troche lepiej.
Pudzian znowu za wiele nie pokazał, tez moim zdaniem werdyk nie bardzo, chociaż mogli dac dogrywkę, ale co zrobic. Widac było ze po walce Tomshon się wkvrwił
Aczkolwiek wydaje mi się że Pudzian kondycje poprawił bo tak bardzo nie sapał jak ostatnio.
Ciekawe czy bedzie trzecie starcie miedzy nimi.
Za to Mamed znowu pokazał że nie jest byle kim.
Pewno za jakis czas go zobaczymy na jakies innej gali.