prz1993 / droga do wyjścia na scene / podsumowanie redukcji s. 190

Paa

Tobie Prz to dobrze,bo możesz iść na siłkę nawet w święta. Ja dziś cierpiałem katusze z powodu braku treningu,ale jutro nadrobię. Gorzej będzie robić dzień po sobie przysiady i MC

ciekawa opcja na modlitewnik trzeba kiedys wypróbować :) jak tam swita minely , co wpadalo :D?

Szprota: Jakoś dasz radę, wierzę w Ciebie

Ties: Wpadły 4 pierogi, z 5 tych śmiesznych kluseczek z makiem, i w chooy ryby Na stole wigilijnym tradycyjnie makaron

dobrze , kurde wszyscy malutki czity tylko ja zarlem jakj swinia widze :D

tracisz napiecie juz w tych bicepsach, bo przeciagasz ruch w jedna jak i druga strone.
Przy skurczu nie staraj sie doginac jak najblizej klatki piersiowej, a ma pozostac pewna rezerwa, zauwaz jedna zaleznosc kiedy za bardzo dociagniesz automatycznie ugina tez sie nadgarstek i wtedy tez tracimy napiecie w bicepsach. Opuszczajac nalezy doprowadzic do wyprostu ale nie przeprostu :) obserwuj miesnie nie staw, poczujesz roznice od razu:)

Ties: Shit pewnie bardziej się obrzarł

Antos: Dzięki dzięki, następnym razem poprawię

Kurde , kawał byka z Ciebie , będę zaglądać

Wtorek: klata + barki + triceps + przedramie:

1. Dipsy klatkowe 4x10
10x0 / 10x0 / 10x0 / 10x0
10x4 / 10x4 / 10x4 / 10x4

2. Wyciskanie sztangi skos 4x12
12x68 / 12x68 / 12x68 / 12x68
12x73 / 12x73 / 12x73 / 12x73

3. MDS unoszenie bokiem / przodem / wyciskanie 3x12 / max / max
12 / 12 / 12 x10 / 12 / 12 / 12 x10 / 12 / 12 / 12 x10
12 / 12 / 12 x11 / 12 / 10 / 11 x11 / 12 / 10 / 10 x11

4. Unoszenie bokiem jednorącz na wyciągu 3x15
15x4 / 15x4 / 15x4
15x4 / 15x4 / 15x4

5. Francuz sztangą 4x10
10x32 / 10x32 / 10x32 / 10x32
10x34 / 10x34 / 10x34 / 10x34

6. Dispsy tricepsowe 3x12
12x0 / 12x0 / 12x0
12x2 / 12x2 / 12x2

7a. Nawijanie linki z ciężarkiem na drążek 3x max
12kg / 12kg / 12kg
16kg / 16kg / 16kg

7b. Uginanie nadgarstków podchwytem 3x max
25x16 / 22x16 / 16x16
25x16 / 23x16 / 20x16


Wyciskanie sztangi skos 12x73kg (3 seria)






Chyba powoli przyzwyczajam się do wyższego zakresu powtórzeń, bo pomimo zwiększania ciężarów wszystko idzie łatwiej niż tydzień temu Może za wyjątiem MDSa na barki, ale tam już jest taka pompa że ciężko samą rękę podnieść do góry

Tobie akurat nie zależy na sile,ale na wyglądzie,więc to przyzwyczajanie do wyższych zakresów to sądzę, dobra zmiana.
A dipsów to chyba masz dziś już dość-klatkowe,tricepsowe....
Aha, dobrze,że wierzysz we mnie,ale jednak przesune w tym tyg treningi i wszystko będzie w odstępie 2 dni.
I gdzie łydki sposobem Cokty-mi się dziś wyjątkowo łatwiej jakoś je robiło.
I ostatnia nowość- niespodziewanie podszedł dziś do mnie pan "klatkowiec"(ostatnie powt tak męczył,że myślałem,iż będę musiał do niego podbiec i pomóc; nigdy nie widziałem,żeby robił nogi)z tak dużym obwodem pasa,jakiego jeszcze w życiu nie widziałem(nie przesadzę,gdy powiem,że brzuch wystawał 30 cm przed klatkę) i mówi po mojej serii na 3 powt w siadzie-"nie pochylaj się tak do przodu w tym ćwiczeniu,,bo się przewrócisz". Jak tu się kurfa chociaż trochę nie pochylać przy trójbojowym trzymaniu sztangi na barkach i submaksymalnym ciężarze ja się kurva pytam. I dlatego jeszcze raz Ci zazdroszczę prywatnej siłki,gdzie żaden "znawca" Cię nie będzie pouczał swoimi domysłami ;]