Z resztą, ja wspominam o wyciąganiu dodatkowych korzyści choćby z aktywności IGF-1 dzięki dostępności aminokwasów egzogennych. I o braku diametralnych różnić w odpowiedzi fizjologicznej w wypadku spożycia preparatu EAA i posiłku. Nie polemizuję więc z tym, że "można" nic nie jeść przed treningiem i mieć progres, tylko dostrzegam pewne braki i niekonsekwencje.
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-09-25 17:07:35
kazdy dobiera pod siebie
efektów nie ma
czy miecho lecia za bardzo - zmieniam
co do bcaa/eaa/posilek - to faf - chodzi bardziej o relacje
insulina a lipoliza/lipogeneza
insulina-> zatrzymanie spalania fatu
chcac niechcac - robiac mase trzeba co nieco zmienic w diecie i nie jechac na symym bcaa przed treningiem
tak jak piszesz -> sporo ucieka!
...ale redukcja?
masy sie nie zrobi - a zalezy nam na zatrzymaniu maxa i spaleniu maxa.
wiec dlatego takie opcje - ale to ze posilek przed ma wielkie znaczenie - klocic sie nie zamierzam - bo ma!
Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-09-25 20:30:28
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
insulina a lipoliza/lipogeneza
insulina-> zatrzymanie spalania fatu
- tzn zakładasz, że po spożyciu EAA odpowiedź insulinowa będzie znacząco niższa niż po spożyciu porcji mięsa? pytam z ciekawości.
Poza tym, choć generalnie prawdą jest, że podwyższenie poziomu insuliny może zahamować lipolizę, to zdecydowanie bardziej istotnym jest tutaj stosunek insulina : glukagon. Spożycie posiłku białkowego podnosi zarówno poziom insuliny - jak i poziom glukagonu (aminokwasy oddziałują bezpośrednio zarówno na komórki A jak i B trzustki). Dodatkowo aminokwasy aromatyczne stymulują sekrecję glukagonu za pośrednictwem CCK.
Wiele co prawda zależy od poziomu glikogenu wątrobowego, ale generalnie można uznać raczej, że posiłek białkowy nie stanowi tutaj istotnego zagrożenia dla procesów związanych z lipolizą,(zwłaszcza większego niż EAA w formie suplementu).
Spożycie BCAA to trochę inna bajka, przy dużym udziale leucyny relacja glukagon:insulina może się dodatkowo podwyższyć, co może nasilić lipolizę. Ale przy braku kompletu aminokwasów przepadają nam inne korzyści, np wynikające z podwyższenia poziomu IGF-1.
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-09-25 21:59:06
duzo kortyzolu=malo testosteronu=mniej mięsni=wiecej fati
Czyli:
Wiekszy stres = wiecej fatu
i to w miejscu w ktorym najbardziej tego nie chcemy -> okolicach pepka tzw. oltylość brzuszna
Czyli z tego wynika, że im mniej testosteronu, tym większa tendencja do odkładania tłuszczu na brzuchu, a znowu kilka razy na tym forum wyczytałem, że jest odwrotnie i że im większy poziom testosteronu, tym większa tendencja to odkładania tłuszczu na brzuchu, a im mniej teścia, tym bardziej otłuszczane są inne części ciała.
Logiczniejsza jest ta druga opcja, bo w końcu wielkie bebechy to domena facetów, a u kobiet tłuszcz odkłada się na pupie, nogach itd.
w 90% winna jest dieta
niestety
tyle jest otylych nie dlatego ze maja takie geny,ze sa endomorfikami,czy zle toleruja węglowodany czy sa chorzy - są i tacy - ale ten odsetek jest mały
lwia część - blisko 100% - zabiera złe odzywianie się!
czasami bywa tak ze deliktane zmiany dietetyczne
nie wiem - np. inne kompozycja posilkow
zamiana wegli na fat
nawet nie koniecznie trzeba schodzic z kalorycznosci(!)
ta kompozycja ciała będzie sie zmieniać
bedąc otyłym duzo mozna zrobić zmieniając diete
bardzije widoczny kłopot pojawia sie gdy jest mniejszy % poziom
sa miejsca gdzie hormony mają wpływ na dodatkowe odkładanie sie fatu
czy - jesli mowa o redukcji - mamy trudności z pozbyciem sie fatu z tych regionów
....jesli ktos sie obżera - spozywa kilka tysięcy kcal na plusie,duzo za duzo węgli - choć będąc na takim plusie to juz takiego wielkiego znaczenia i tak nie ma
hprmony tez będą mieć znaczenie - ale nie majac BMR 2500 a spozywając 4000kcal nie wolno zwalac wszystko na estrogen czy kortyzol
DIETA!
jesli chodzi o hormony - mozna pomierzyc pewne partie ciała - tzn. fałdy na pewnych partiach
np. Biosignature Modulation (Charles Poliquin)
jest 12 pomiarow - triceps,policzek, podbródek, klatka piersiowa, okolice pepka, biodra (boczki), pod łopatkami, czworogłowy uda, kolana,łydki - chyba tyle
robi sie pomiray i porownuje do fałd na tricpesie
tam gdzie jest wieksza ilosc fatu - sugeruje że możemy miec porblem z danym hormonem
może byc 1 taki region = 1 hormon
lub kilka regionów=kilka hormonow
np. boczki = problemy z insulina
klatka piersioa = prpblemy z tesciem
pępek = problemy z kortyzolem
itd.
Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-09-26 04:06:04
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
co do kazeiny rano/przed treningiem - nie jest to cos 'niewybaczalnego' - ale mozna optymlaniej
tyle ze jasne -> nic na sile
Nie wiem co lepiej wyjdzie - tak jak piszesz wcisniety na sile ryz z kurakiem i dyskomfort (nie wazne jaki)
czy cos zjedzone z przyjemnością - cos co teoretycznie nie powinno sie jeść (nie mam na mysli czita).
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
masz na myśli 5 plastrów karkówki z grilla z żółtym serem i sosem tzatziki? co do nie jedzenia śniadania i w pracy, to każdy mówił, że masa mięśniowa spadnie, no cóż spadły mi jedynie niedobitki schabów, których nie mogłem się nigdy pozbyć, a widocznie moja masa mięśniowa nie jest na tyle nienaturalna, żeby spadała od paru godzinnego poszczenia (no bo dzienny bilans i tak mniej więcej utrzymuję), mam teraz plan zainwestować w białko, raz na tydzień, jak wypada bardzo późny trening, to wypije razem z owsianką po treningu, prysznic i twaróg, tak chyba będzie najlepiej, w pracy zostawiam twaróg tłusty, ewentualnie domieszam tam trochę tuńczyka
nie spowoduje regresu taka ilosc fatu - a nie bedzie optymlanie
...........tyle
co do palnie najpierw miecha - poznije reszty - mysle ze 1-wszy post wyjsanie wszystko
co dostaracza energie i kiedy
wiec przez ten okres 12-18h (jesli nie ma pracy ciezkiej) - miecha poleci odrobine
o ile wogole poleci
Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-09-26 13:55:16
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
BCAA + białko - przydatność BCAA podczas sporego spozycie białka
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- ...
- 72