to nic sie zbytnio nie dzieje jesli jest 8,5-9h?
wiem ze im mnije godzin uczty tyle lpiej
wiec myslalem ze im wiecej tym gorzej
ile godzin stanowi jakos granice?
jest cos takiego wogole?
w poczatkowym artykule w Perfect Body wspomnialem o wielu 'odmianach'
JEM/NIE JEM
w srodowisku BB popularnosc zdobyla wersja Martina 16/8
widze jedno glowne uzasadnienie - ludzie aktywni wymagaja/moga wiekszej ilosci kalorii - stad potrzeba dluzszego okresu karmienia
organizm nie wie ze minelo 16 h czy tez 15,5 h (choc w przyblizeniu bedzie sie orientowal
) dlatego niewielkie odchylenie nie robi w mojej ocenie roznicy - jednak ze wzgledow praktycznych - odchudzanie - mniej czasu - mniej jedzenia - preferuje krotkie karmienia
w przypadku masy u osob wiekszych nie widze przeszkod do nieco dluzszego okresu
duzo sie roznia zrodla energi dla organizmu pomiedzy 12h a 16h?
mam gdzies wykorzystanie zrodel energii w roznych porach
ale za nic nie moge sie dokopac do tego - a i czasu kosmicznie malo (kolejne Perfect Body juz blisko)
jak znajde zapodam
ale nie kojarze tak malych odstepow czasu
ktos moze posiada to o czym pisze pod reka ?
2/3WKT + 1/3 glukoza (50% glikogen + 50% guloneogeneza)
po 24h wykorzystanie WKT wzrosta
wspomnialem wyzej
to NIE JEST SZTYWNE
jest to raczej plynne przejscie od paliwa do paliwa
zalezne od osobnika, aktywnosci oraz zdolnosci dostosowania metabolicznego
jak wspominasz wazne (glownie niekorzystne) zmiany zachodza po 72 h
jakbym tylko odnalazl ta tabele ...