DT Tri. Cel=czołówka amatorów w PL

Chce zrobic ale jest na to za pozno. zrobie dopiero na przyszly sezon

Taki test mozesz zrobic sam w warunkach domowych. Nie bedzie to oczywiscie tak dokladne jak w laboratorium, ale lepiej chyba tak niz wcale? Wyczytalem, ze ftp dobrze sprawdzac co 6 tygodni i metoda domowa jest wystarczajaco precyzyjna. Ja zrobilem test metoda 2x8' (plus rozgrzewka i wystudzenie przed druga proba). dobralem mozliwie maksymalna moc ktora umozliwila mi przejechanie 8'. Moje ftp to 90% x srednia z mocy max w tych dwoch probach.

Ja wiem jak sie wyznacza ftp ale chodzilo mi o to ze jestem za blisko zawodow a to wysilek maxymalny, nie chce ryzykowac juz takich treningow. Testy bede robil co 4ry tygodnie od nowego sezonu przygotowan. Inna sprawa jest taka ze na drodze jestem w stanie generowac wieksza moc niz na trenażerze i roznica jest spora.
Dzien przed sprintem w Kozienicach zrobilem trening kolarski 40 minut w ktorym pojechalem 2x3km baardzo mocno i wyszla mi moc 287 W na średniej prędkości 39 km/h, max hr 159, kadencja 92, czasy odcinka ok 4,45. Na tej podstawie szacuje ze moje ftp jest powyzej 300W ale ile dokladnie to sie okaze po tescie.


Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2016-08-24 21:36:46

Tymczasem u mnie regeneracja w pełni. Dzisiaj zrobiłem basen lekko + bieg lekko z akcentami na odmulenie. Czuje coraz większą moc w szczególności na basenie. Wczoraj zrobiłem lekki rower a jutro też rower 40 minut baardzo lekko a w niedzielę start w Kraśniku. Impreza się pięknie rozwija w tamtym roku było nas na olimpijce ok 40 zawodników dzisiaj na ten moment było ok 100 + podobna ilość na sprincie i o ile dobrze widziałem ponad 30 sztafet (aż muszę się upewnić czy mi się coś nie przywidziało). Impreza można powiedzieć że debiutowała rok temu bo 2 lata temu odbył się sprint na przetarcie. Jeśli zawody poprowadzone będą na takim poziomie jak rok temu to za rok będzie jeszcze więcej startujących no i nagrody pieniężne na olimpijce to odpowiednio 1000-750-500 jak na totalnie lokalne zawody to niezła sumka i ściągnie kilku mocnych zawodników w końcu tysiąc złoty na drodze nie leży a przynajmniej ja nie znajduje.

Za tydzień Malbork wszystko mam już dograne z robotą i wyszedł najbardziej optymistyczny scenariusz a więc taki że jadę w piątek, w sobotę jestem na miejscu i tylko odpoczywam w niedzielę startuje a wracam w poniedziałek rano. Wszystko tak jak zakładałem już w grudniu i tak jak mam zarezerwowany nocleg. Udało się ułożyć odpowiedni grafik w pracy + kolega zamienił się ze mną i przyjdzie w niedzielę za mnie więc nic tylko startować -) Najlepsze w tym wszystkim jest to że nie biorę ani jednego dnia wolnego do którego nie nabyłem jeszcze praw (nie przepracowane 30 dni). Cel na najbliższe kilka dni jest prosty a mianowicie polecieć olimpijkę i odpoczywać.

Rok temu układałem plan treningowy który zakładał 700 h treningowych do zrealizowania przez 12 miesięcy, właśnie kliknąłem podsumowanie ostatnich 12 miesięcy i zegar wskazał 702 godziny więc założenie ilościowe zrealizowałem niemal perfekcyjnie.



















Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2016-08-26 23:18:14

Powodzenia jutro ;)

Powodzenia jutro.

Dzisiaj wieczorem rozruch na rowerze 30 minut. Kilka mocniejszych akcentow w tym max predkosc pod 70 km/h -). Noga podawała jak będzie tak jutro to będzie bajka. Dysk zamontowany, samochód załadowany. Prognoza mówi że będzie ponad 30 stopni czyli i tak chłodniej niż rok temu. Oby woda była rześka.

A tym czasem jedyne foto z Kozienic. Fotoreporterzy mnie nie lubią i dobrze.






Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2016-08-27 22:14:28

Pirlo powodzenia!

Ogień!

2'28, 19 open , 2 w kategorii. Trasa kolarska dłuższa o 3km. Bieg po 4.20 na zapasie, rower ok 1'10, pływanie słabe na 33min ale na nic więcej dzisiaj nie było mnie stać. Zmiany jedne z najszybszych open. Czekam na dekoracje. Bardzo gorąco ale dla mnie fajnie. Czas z zeszłego roku poprawiony o 20 min. Tempa szybsze niż na sprincie prócz pływania.