SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Tri. Cel=czołówka amatorów w PL

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 188198

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 178 Napisanych postów 2112 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 82535
Faktycznie Sanders trenuje tak -) Z tym że po jednych zawodach kiedyś doszedł do wniosku że zabrakło mu mocy na rowerze ponieważ ciało nie było przyzwyczajone do słońca i po tym zainstalował sobie lampy w pokoju żeby kompensować te braki + wiatrak żeby oddać ruch powietrza dodatkowo wyprowadzał trenażer do ogródka co i ja mam zamiar uskuteczniać -) Też pamiętam jego jedną z analiz gdzie doszedł do wniosku po trenowaniu 1 roku 100% na bieżni że jego wyniki się pogorszyły bo nie zaliczył ani razu sub 1,10 na 1/2IM i jako przyczynę wypatrzył właśnie bieżnię dlatego doszedł do wniosku że maksymalna proporcja indoor do outdoor to 70-30 i nie można jechać tylko w piwnicy -) Inna sprawa że on mieszka w Kanadzie a tam delikatnie rzecz ujmując klimat nie zachęca do trenowania triathlonu.
Shadow bieganie na zewnątrz jest fajne ale do czasu. Jak mam biegać określone zadania tempowe gdzie muszę trzymać te tempa co do sekund a działa się w strefach dalekich od komfortu gdzie biegnie się nie widząc nic na oczy to robi się problem na ulicy tym bardziej u mnie gdzie nie mam gdzie biegać po płaskim a najważniejsze w treningach tempowych jest to żeby trzymać tempo a nie walczyć ze zbiegami, podbiegami, wiatrami, ciemnością itd. Tegoroczna zima była fatalna do biegania jakości pamiętam jak miałem problem żeby realizować jakiekolwiek zadania jakościowe lód, śnieg po kostki i weź tu biegaj 4 setki po 3,20/km. Co innego lekkie bieganie w strefie komfortu tylko tu znów trzeba ruszać w teren bo po asfalcie to jest koszmar i w dodatku biec tą samą trasę milionowy raz. Ja tam jakoś problemu w trenowaniu jak chomik nie mam nie rzadko zdarzało mi się biegać 20 km+ na pętli 300 metrowej po ciemku. Wychodzę z założenia że w pierwszej kolejności musi być zrobiona robota a odczucia turystyczne stoją na drugim miejscu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 178 Napisanych postów 2112 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 82535
To forum po tej zmianie jest beznadziejne. Co chwila mnie wylogowywuje w chrome nie działa a i z mozilli co chwila pada. Koszmar kto to k***a tak usprawnił się pytam? Napisałem pięknego posta klikam wyślij i bum k***a błąd wywaliło całego posta pięknego.

Napiszę go jeszcze raz. Dzisiaj bieganie 26 km w tempie około 5,00 i starałem się tak biec żeby nawet nie pomyśleć o dynamicznym ruchu, toporna robota w tlenie tętno nisko tak jak trzeba. Nudno, nudno, nudno bardziej nudno niż 4 godziny na trenażerze całe szczęście że po Poznaniu nie będę musiał się już tak katować.
Nie robię przy takich wybieganiach niczego typu bieg narastający czy jakieś inne podnoszące intensywność elementy z prostego powodu a mianowicie takie coś cholernie zaburza mi regenerację a taki marsz wchodzi mi na miękko i po godzinie mogę biegać jakości. Wydaje mi się tak zaobserwowałem na sobie że albo się robi tlen lekko albo wcale w moim przypadku bieganie w zakresach 4,20-4,50 jest bezwartościowe z punktu widzenia progresu dlatego że to tempo zbyt wolne żebym złapał na tym progres w szybkości i zbyt ciężko żebym poprawił się tlenowo i na dodatek jest to bardzo trudny trening dla ciała. Lepiej biegać albo wolniej albo dużo szybciej. Nie bez powodu najlepsi maratończycy biegają albo bardzo wolno albo cholernie szybko. Na dobrą sprawę kilometrów bieganych w tym zakresie za wiele w tym roku nie zrobiłem gdy pominę zakładki ale one żądzą się innymi założeniami. Pewnie gdybym nie startował w niczym do Poznania robiłbym jakieś ciągłe biegi ale na szczęście mam wiele startów więc nie muszę tego robić na treningach.
Plan na Poznań zakłada że z długich biegów zostało mi jeszcze 28 km, 30 km i połóweczka w Sierakowie. 28 leci w następnym tygodniu a 30 w pierwszym tygodniu czerwca i to będzie tyle mojego przygotowania pod maraton. Wyjdzie mi tak: styczeń 2x20km, luty 2x20 w tym jeden po 4,30 i jeden po 4,45, marzec 21 km na zawodach średnio po 4,10 oraz 22 km i 24 km, kwiecień BNP 25km kończone po 4,10 oraz 21 km na Amazonkach po 4,30 na trasie z 300m wzrostu wysokości czyli bardzo trudnej, maj póki co dzisiejsze 26 km. Do tego doszło 5x16km oraz jeden dzień gdzie pobiegłem 16 km i wieczorem 5 km na zakładce. Jeśli zrealizuje plan tak jak chcę to wyjdzie mi ładna stabilna progresja czasowo, dystansowa i powinienem być dużo lepiej wybiegany niż na Malbork.
Do Poznania pozostało na dobrą sprawę 4 tygodnie bo 2 ostatnie to już luzowanie i łapanie świeżości i na dobrą sprawę nie będę już biegał niczego szybkiego na treningach bo nie ma takiej potrzeby tzn. nie będzie biegów nad progowych jedynie jakieś zadania około progowe + jakieś krótkie odcinki bardzo szybkie na długiej przerwie tylko po to żeby układ ruchu pamiętał że tak da się też biegać to jest według mnie bardzo ważne. Mam jeszcze 4 starty do Poznania w tym 3 na krótkich dystansach więc biegów ciągłych mi nie zabraknie i na treningach nie muszę ich robić bo wyjdzie że co tydzień będzie ściganie.
Na rower założyłem do Poznania 8 jazd po 145 km+ z tego udało się zrobić zaledwie 2, mówię o jazdach w realu bo trenażera nie liczę -) ale planuje plan wykonać w tym tygodniu jeśli pogoda dopiszę robię 2 jazdy w następnym 1dną, w kolejnym 1dną i pierwszy tydzień czerwca 1dną bądź 2. Wszystko zależy od pogody ale czasu jest tak mało że jak nie będzie warunków to będzie leciał trenażer po 4h +. Pod dachem wykonałem w tym roku sporą liczbę treningów po 3h+ a to nie jest bez znaczenia. Dodatkowo moją pętle 145km edytuje i wyrzucam fragment ze wzniesieniami będę jeździł po płaskim obok Wisły żeby kręcić w zadanych strefach sporo będzie km na mocy 220-235W. Poznań jest płaski więc nie widzę potrzeby trenowania do terenu ze wzniesieniami a na trenażerze pokonałem w tym roku niezliczoną ilość górek -) Tutaj ważne będzie nauczenie się jazdy takiej żeby przez 5 godzin jechać w pozycji i z dobrą mocą. W tygodniu oprócz długiej jazdy będą 2 treningi jakościowe w tym jeden na mocach połówki-ćwiartki czyli 85-90% ftp z różnymi zadaniami ale że mam start praktycznie co tydzień więc będzie jeden trening jakościowy + start. Częste startowanie na mnie dobrze działa dlatego tak dużo będę rywalizował. Przygotowanie przez starty jest fajne -)
Pływanie dorzucam trochę więcej objętości chciałbym zrobić ze 2-3 treningi na jeziorze takie po około 3,5km ciągiem żeby się obyć z dystansem i 1 trening w tygodniu na basenie z podobnym dystansem ale nie ciągły bo zajadę barki nie mam tak idealnej techniki żeby pływać ciągiem wiele km bez problemów zdrowotnych.
Podsumowując tak jak założyłem sobie w listopadzie będę realizował odwróconą periodyzację czyli od jakości do objętości tzn wyglądało to tak że na rowerze zrobiłem ftp na sezon w pierwszych 12 tygodniach przygotowań później już tylko adoptowałem się do stref mocy (nie pamiętam ile to trwało około 8 tygodni) a teraz już tylko nabijam objętość (6 tygodni). Biegowo wyglądało to bardzo podobnie. Pływacko mam zbytnie braki techniczne żeby się skupiać tylko na tempach i objętościach więc idzie sporo różnych ćwiczeń i metod.





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Chyba jesteś i Ty na wybiegu z wody, ale nie mam pewności, pianka 2XU? Jak tak to forma masakra :)
http://www.obiektywne.pl/aktualnosci/45-przezyjmy-to-jeszcze-raz-v-triathlon-zamojskich-amazonek


Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-05-10 10:16:50

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 178 Napisanych postów 2112 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 82535
Tak to ja. Sppstrzegawczosci nie mozna ci odmowic -)





Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2017-05-10 13:16:15
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
To podbijam stawkę, Twoje stanowisko, rower i pianka :)

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
pirlo2122
Tak to ja. Spostrzegawczosci nie mozna ci odmowic -)



No i tak powinien wyglądać zdrowy i silny facet.
Poza tym to niewiele rozumiem z treści tego dziennika, ale jest sporo cyferek, to musi być ostro

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Ron - szacunek za to szukanie zdjęć ;)

Pirlo, jak w czasie zawodów zlapales odczyt z pomiaru mocy? U mnie, kiedy jestem w trybie kolarskim, chwilę zajmuje zanim zegarek połączy się z pomiarem. Laczyles przed zawodami? Czy masz jakiś komputerek? Bo wczoraj nieświadomie zauważyłem, że jak łączę się z pomiarem obracając korbą to waty są kosmiczne. Wniosek taki, ze trzeba się łączyć statycznie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 178 Napisanych postów 2112 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 82535
Kalik absolutnie kalobracja zawsze statycznie musi byc zrobiona bez naciskania na pedaly. Ja to robie tak ze ulaczam zegarek w strrfie zmian jak jestem przed startrm kalibruje tam statycznie potem wlaczam tryb multi albo eylaczam zdgarek jak dlugo do startu wazne zeby skaliborwac przed startem. Potem wlaczam tryb multi przed plywaniem i jak przelacze dyscypline na rower to jade a jak mnie zapyta czy kalibrowac to klikam nie i po sprawie. Nawet w sumie nie pamietam jak to bylo na amazonkach ale zawsze robilem tak raz w koziejicach niechcacy podczas jazdy jak mi wykrylo czujnik kliknalem kalibruj i sie zle skalibotwalo dlatego wyswoetlaly sid niezle kwiatki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Pirlo tak wracając na chwilę do dyskusji o chomiku jeszcze - ja wiem, że bieżnia może być bardzo skuteczna treningowo. Ale mi aż tak nie zalezy na rozwoju, wstyd się przyznać ;) Wolę jednak zieleni, głowę przewietrzyć, takie tam... :)

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 178 Napisanych postów 2112 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 82535
Ja wszystko rozumiem nie każdy ma parcie na wyniki jedyni chcą walczyć o miejsca a innym wystarczy tzw. sportowy lifestyle realizuja sie w sporcie w innym celu dlatego jak ktos chce uprawiac sport dla tzw zdrowia i odskoczni od zwyklego zycia w takich przypadkach bieznia jest nie wskazana bo taki trening zabija fun ze sportu takie trenowanie to 0 przyjemnosci tylko orka.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

AURA MOCY - TRÓJBÓJ SIŁOWY

Następny temat

Rehabilitacja a trening siłowy

WHEY premium