Doris.K - Fit forma mi się marzy.

To było pytanie do ciebie

Łukasz- Dziękuję, miło to przeczytać ;) Szkoda, że Ci się nie udało pojechać- bilet chociaż odsprzedany?

Seba - Jak się zmieścisz do kieszeni to nie ma problemu



Czas na zaległą wyspiskę z wczoraj.

CZWARTEK - dzień treningowy a w zasadzie rekreacyjny

50 minut cardio na orbim + brzuch i łydka

1. Spięcia na ławeczce skośnej 4x15
2. Spięcia leżąc 'na ukos ' 4x20
3. Unoszenie nóg leżąc na ziemi ' świeca' 3x15
4. Przenoszenie piłki z prawej na lewą 3x20
5. Zwykłe spięcia leżąc 4x20

6. Spięcia na maszynie do łydek 3x 20
7. Spięcia na suwnicy smitha 3x20


MISKA:
BTW 100/20/ 140 (2,5 – 3 l płynów)
(średnie węgle i białko, nisko tłuszcz)

1. OMLET- 40 g płatki owsiane, 10 g otręby orkiszowe, 100 g dynia, 35 g białko jaja, 20 g WHEY UNS, proszek do pieczenia, cynamon, kakao, 40 g borówki + 20 ml mleko do kawy



2. 45 g makaron razowy, 90 g polędwiczki z piersi kurczaka + warzywa



3. J. W



4. 45 g makaron razowy, 65 g tuńczyk, 35 g białko+ warzywa



5. 45 g makaron razowy, 25 g WHEY UNS, 40 g migdały




PIĄTEK
TRENING – OBWÓD III+ AEROBY

1. Przysiad ze sztangielką z przodu – szeroko (32 kg)
2. Wykroki na boki w miejscu ze sztangielkami (po 9 kg na łapę)

3. Wyciskanie sztangi na ławce skośnej – wąsko, łokcie szeroko (30/25/25 kg)
4. Przenosy ze sztangielką za głowę leżąc w poprzek ławki (12 kg)

5. Przyciąganie uchwytu wyciągu górnego do karku -szeroko
6. Przyciąganie uchwytu do brzucha siedząc- wąsko

7. Wyciskanie sztangi stojąc
8. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia do klatki – szeroko
9. Unoszenie ramion na boki
10. Unoszenie ramion podchwytem ze sztangą do przodu -szeroko

11. Uginanie ramion ze sztangą łamaną – wąsko
12. Uginanie ramion ze sztangielkami siedząc na ławce skośnej – podchwyt

13. Prostowanie za pomocą grzybków
14. Prostowanie przy pomocy uchwytu w kształcie odwróconej litery V
15. Ściąganie podchwytem drążka na wyciągu górnym


3 OBWODY (po 2 i 3 aeroby 2 minutowe między poszczególnymi partiami)
Dziś dla odmiany skusiłam się na aeroby na steperze - jednak nie taka zła ta machina, będzie czasem wpadać
Ahh... Kobity na prawdę zmienne są


1 – 13 powtórzeń
2 – 16 powtórzeń
3 – 18 powtórzeń


MISKA:
BTW 140/40/ 80 (3-4 l płynów)
(niskie węgle, wysokie białko i tłuszcz)


1. OMLET- 30 g płatki owsiane, 10 g otręby orkiszowe, 100 g dynia, 35 g białko jaja, 25 g WHEY UNS, proszek do pieczenia, cynamon, kakao, 40 g borówki + 20 ml mleko do kawy



2. 33 g makaron razowy, 130 g polędwiczki z piersi kurczaka + warzywa




3. J.W



4. 33 g makaron razowy, 95 g tuńczyk, 35 g białko + warzywa
5. 40 g WHEY UNS, 70 g migdały, 10 g kakao




Na koniec foto - bo dawno nie było





Jutro wyjazd do Częstochowy na MŚ. Rano szykowanie posiłków i jaaaazda

świetna forma...
ile czasu już redukujesz ? :)

Bilety miał mój znajomy, wiec jego zmartwienie;p
Forma co foty coraz lepsza, wiec chyba nowy plan trenera sie sprawdza;)

forma fantastyczna, ciągle do przodu trzymam kciuki za Twoje cele

Dobra, cofam to, co mowilem wczesniej na temat fotek

Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2015-04-10 22:48:52

Dabadu - Dziękuję. Tak też się czuję także cel uważam za osiągnięty ;)
Od kiedy redukuję? Hm... Dobre pytanie... Aż musiałam w swoich notateczkach sprawdzić

8.12 - rozpoczęłam dietę rotacyjną na bardzo wysokich węglach jak dla mnie. 240 g w jadłam w dzień wysokich węgli (co 3 dni).
19.01 - pierwsze cięcia, dalej dieta rotacyjna. W dzień wysokich węgli miałam 220 g + cotygodniowe obfite czity
21.02 - drugie cięcie, dalej dieta rotacyjna. W dzień wysokich węgli - 200 g. W tym czasie również w trakcie wyjazdów (zawody) czy w niedziele czitowałam.

100% czystą miskę niczym łza zaczęłam trzymać po zawodach w Żelistrzewie czyli około 14/15.03.2015 r.

21.03 - trzecie, ostatnie cięcie. Nadal dieta rotacyjna. W dzień wysokich węgli 180 g.

Podsumowując- za kilka dni minie równy miesiąc od kiedy nie czituję, trzymam się sztywno planu.
Redukcje chyba powinnam liczyć od 19.01 kiedy to pierwszy raz ucinaliśmy kcal także około 3 miesiące. Myślę, że odpowiednio, ani za krótko ani za długo.

Mizer - A no, nie brałam innej opcji nawet pod uwagę szczerze mówiąc.

Sevenload - Dzięęęękuję. Takie słowa to dla mnie b. dużo ;) Cel osiągnięty - sylwetka plażowa jest.

Maksym - Facety








Zmieniony przez - Doris.K w dniu 2015-04-10 23:37:58

To kiedy jakiś cheat?

Ulalala Doris swietnie wyglądasz! I wgl, podziwiam, nie pamiętam kiedy mialas inne źródło węgli niż makaron ja z tydzień pojem np ryż i poźniej musze zrobić sobie chociaż jeden posiłek z czymś innym

Miałaś nie przesadzać z tymi fotkami .... :D