Obudzilam sie dzis o 5 z okropnym bólem glowy, az chcialo sie wymiotowac.. Rzadko biore tabletki przeciwbolowe, ale dzis to juz nie moglam wytrzymac i wzielam, i to az 3 w ciągu trzech godzin.. No ale chociaż przeszlo.
Myslalam, ze juz nie dam rady isc na trening, ale ostatecznie sie udalo
Trening przed chwila skończyłam i mam jeszcze sporo rzeczy do zalatwienia dzis, bo jutro jade na tydzien w Bieszczady
Czekaja mnie jeszcze zakupy kurtki przeciwdeszczowej, plecaka, jakiegos jedzenia, zepsujeozna zabrac i sie nie zepsuje po drodze (mamy 10 h drogi..), potem pakowanie i dzien zleci
a ruszamy jutro o 5, w planie aktywny urlop, duzo chodzenia i taki reset psychiczny, a przebywanie wsrod natury na pewno w tym pomoze
TRENING
Góra, mocniej plecy, lzej barki i klatka
1. Wioslowanie sztanga 5 x 12
30 kg
2. Sciaganie drazka do klatki 4 x 10
3. Przyciaganie wasko do brzucha 4 x 10
4. Sciaganie drazka prostymi rekoma 4 x 12
5. Face pull 4 x 15
6. Unoszenie ramion w bok 4 x 12
5 kg
7. Podciaganie drazka wzdluz tulowia do brody 4 x 10
8. Wyciskanie siedzac na klatke na maszynie 4 x 12
9. Dipsy z guma 4 x 10
+ 20 min schody
Siłowy zajął mi rowno godzine, nawet nie zauważyłam, ze zrobilam az tyle cwiczen
Mimo ze rano tak kiepsko sie czulam to poszlo super
DIETA
1.jaja,
platki owsiane, jablko, nektarynka, pomarancza
2. (Na pocieszenie, na bol glowy
) 90g loda carte dor + koktajl z 30g odzywki bialkowej i banana
3. Po treningu: kasza jaglana, jogurt naturalny, odzywka bialkowa, chia
4. Losos, pęczak, warzywa
5. Stek z tunczyka, ziemniaki, maslo klarowane, warzywa
Ogolnie nie wypisuje ostatnio kcal o makro swojej diety, ale juz mowie jak robie
Mam ta swoja opaske (fitbit), ktora mierzy tetno, kroki, monitoruje sen, na ile pieter weszła itp. I ona +/- liczy spalone kcal, myślę ze dlatego ze ma pomiar tetna to mozna jej tak chociaz orientacyjnie ufac. Wiec poniewaz redukuje to w oparciu o to co mowi opaska utrzymuje ujemny bilans, srednio w ciagu tygodnia -300kcal dziennie. Jak spale więcej,bo mam więcej aktywnosci to wiecej jem a jak w jakis dzien mniej sie ruszam to wiem, ze mam zjesc mniej
Zobaczymy jak mi sie to sprawdzi, poki co cos tam leci, ludzie mówią, ze chudne