[...] nazywa sie JKD concepts. Te małe fakty nie były podane do opinii publicznej, wiadomo z jakich względów. Teraz po latach robienia kasy ;) Można sobie wreszcie pozwolić na wyjazd do USA, bo przedtem uczono sie od Inosanto ale jedynie z seminariów w Niemczech, nieprawdaż? Pyatnie ile razy jeździłeś itd. nie ma znaczenia bo potwierdza to i tak że [...]
Witam wszystkich użytkowników: Mam na imię Paweł mam 17 lat i moje pytanie głównie kieruje do ,,wybitnego specjalisty" Bodymaker'a. Jestem wychowankiem Pogoni Sczecin, przed 2 laty na turnieju w Berlinie zostałem dostrzeżony przez niemieckich scautow i trafiłem do akademii HSV Hamburg. Po roku zostałem wypożyczony do klubu z 4 ligi i tam [...]
Przemek fajne foty z dzidzią:)Jeśli chodzi o wyjazd to jednak jadę z Markiem.A pokaz też miałem mieć jutro w mojej byłej szkole w Prabutach ale musiałem zrezygnować ze względu na wyjazd do Cetniewa.Na którą tam będziesz?My pewnie gdzieś na 15.00.Także widzimy się na miejscu.
Miałbyć trening, miało być cardio ale kompletnie zepsuty dzien pod względem kulturystyki... Wypadł wyjazd. Na szczęście micha trzymana 100% i spalacze. Jutro grzbiet. Choc z drugiej strony moze potrzebowałem jednego całkowicie wolnego dnia od bb? Zeby CUN odpoczął itd? Zmieniony przez - SalvatoreLucania w dniu 2018-11-06 01:15:42
[...] relaks po stresie, w jakim się znajdowałem. Od 1 lipca więc rozpocznę tzw. suchą zaprawę - ćwiczenia w siłowni, na rowerze. Potem zajęcia na lodzie w Szwecji i następnie wyjazd do Kanady" - dodał. Polski hokeista ma jeszcze przez rok ważny kontrakt z Canadiens. Wróci więc do tego klubu. Czy w nim zostanie - nie wiadomo. Fotoreporterzy [...]
Ale po co się zamartwiać? ;-) Nie lepiej cieszyć się z wyjazdu? Kilka dni bez liczenia nikogo nie zabije, nie stresuj się tym. :-)) BTW też tak kiedyś miałam, że każdy wyjazd był istną katorgą, bo tak bardzo się bałam, że przez te kilka dni przytyję i zmarnuję cały trud. Ech, przeraża mnie to wszystko.
kebula: Popłynięcia nie przewidywałam, raczej niedojadanie z braku możliwości wyboru czegoś czystego ;p No, trochę mi się wyjazd przedłużył %-) Ale czas wracać do rzeczywistości. Niespodzianka: mimo ogromnego deficytu snu, jedzenia ee… średniego jakościowo i zmęczenia - dostałam @. I to aż na tydzień 8-O Także “na bogato”, szok. Wygląda na to, [...]
A ja Legią doszedłem do półfinału LM. W grupie miałem Milan, sociedad i Lyon. Wyszedłem z 2 miejsca i w 2 rundzie trafiłem na Glasgow. Wyjazd wygrałem 4:0 a u siebie 3:1. W 1/4 finału przegrałem wyjazd z Bayernem 2:0 a u siebie wygrałem 2:0 i 4:2 w karnych. I wreszcie w 1/2 finału przegrałem u siebie z Juventusem 1:0 a wujazd 0:0
[...] skopje, Belgrad i Budapeszt. Nudzi się to trochę samemu. W hostelach jest wesoło, ale w trasie to brakuje ekipy, żeby poswirowac trochę. Ogólnie to się wyciszylem przez ten wyjazd i doszedłem do wniosku, że moje życie układa się tak jak powinno. Mam zdrowie, dobrą rodzinę i znajomych, pasję które mi dają dużo satysfakcji. Myślę, że taki wyjazd [...]
Bardzo Wam dziękuję :-D Szajba relacja będzie, ale dziś kolejny wyjazd i start, tym razem dla zabawy w fali Open ;-) Paawo tylko dwie kobiety skończyły z opaską, ale głupio tak jak jeden schodek podium pusty, to zaprosiłyśmy też dziewczyny, którym się nie udało :-) A Młody zadowolony, ukończył z moją pomocą, ale póki co to on się nie ściga, raczej [...]
9.08 niedziela Tym razem wyjazd do Białki Tatrzańskiej na Spartan Race :-D Ja niestety tylko w roli kibica, nawet z Młodym nie mogłam pobiec. Trochę szkoda, ale trasa wcale łatwa nie była, szczególnie dla takich maluchów. W sumie kilometr trasy, połowa pod sporą górkę, reszta z górki. Rodzice ledwo dawali radę %-) Młody zadowolony choć mocno się [...]
Na trasie 50km jest jeden punkt. Autor książki i jednocześnie twórca Chudego Wawrzyńca napisał w książce: "Celem może być debiut na jakimś dystansie, poprawienie wyniku czy wyjazd na wyjątkową imprezę. Dla debiutanta zabierającego się za ultra to może być Chudy Wawrzyniec - trasa 53 km z dużym limitem czasowym wybacza wiele błędów w przygotowaniu, [...]
[...] czy jakiś wirus. Rano było kiepsko teraz już lepiej. Może jeszcze się uda porozciągać dzisiaj i jakieś mobilizacje zrobić choć dużo mam jeszcze do ogarnięcia, a w piątek wyjazd na zawody więc jeszcze pakowanie itp. Udało mi się kupić okazyjnie książkę "Przesuwanie granic" Al Kavadlo. Interesowały mnie trzy pozycje tego autora - Przesuwanie [...]
[...] na spokojnie na zakupy, do fryzjera, do lekarza czy zrobić trening. A znowu w weekend mam dużo roboty i wbrew pozorom ciężko upchnąć dłuższy trening. A jak jeszcze dochodzi wyjazd na działkę to już wogóle doba za krótka. Męczy mnie już to siedzenie z Młodą w domu. Do pomocy nie mamy nikogo, zresztą z tym diabłem to nikt nie chce zostać %-) [...]
[...] czasu np. na bieganie. I że ktoś woli swoją niepewną robotę i skromne życie ale za to ma możliwości wyskoczyć w góry na kilka godzin o dowolnej porze dnia albo spontaniczny wyjazd bez proszenia się szefa o urlop. To są przykłady z kilku książek o bieganiu ultra. Akurat ultra czy TRI to są sporty w których trzeba poświęcić sporo czasu na [...]
[...] planu, o ile bez zakłóceń realizuje plan treningowy. Jeśli jednak pojawiają się jakieś inne zawody albo coś uniemożliwia realizowanie planu - np. choroba, brak czasu, jakiś wyjazd to wtedy robi się ciężko i ten start jest sporym wyzwaniem i obciążeniem. Wydaje mi się że więcej korzyści jednak przyniesie robienie spokojnych długich biegów 2-2,5h [...]
[...] Marcinka Cross Challenge Tym razem pierwszy w sezonie bieg z przeszkodami na dystansie ok. 10km Sprawdziłam sobie godzinę startu, godziny pracy biura zawodów i zaplanowałam wyjazd z zapasem. Rano wstaliśmy i szybko się wyrobiliśmy, wszystko zgodnie z planem, była jeszcze chwila do wyjścia to zaczęłam szukać jakiegoś regulaminu dla biegów dla [...]
[...] gdzie m.in. miałam do umycia sporo okien. W sobotę wstałam bardzo wcześnie, żeby dokończyć robotę, a później cały dzień na działce. W niedzielę znowu pobudka wcześnie rano i wyjazd na zawody. Zmiana dystansu z 24km na 13km to był świetny pomysł, ledwo dałam radę zrobić ten krótszy. Dłuższego pewnie bym nie ukończyła. Szczegóły wrzucę później jak [...]
[...] wpadło sporo km na rowerze podczas załatwiania różnych spraw, m.in. z ciężkiem plecakiem podczas rundki po bibliotekach ;-) W sobotę tradycyjnie już lało cały dzień, więc wyjazd na działkę przełożony na niedzielę. Do południa mnóstwo roboty w domu, po południu dużo roboty w pracy. Niedziela - w końcu bez deszczu więc trzeba było to [...]
7.10 sobota Miało być bieganie ale nie było. Od rana mnóstwo spraw do załatwienia, później wyjazd na działkę, miało być na chwilę bo pogoda kiepska, strasznie wiało, a zeszło do wieczora. Chyba jedyna opcja na bieganie w weekend to wstawanie wcześnie rano. Nie wiem czy jestem w stanie się zmobilizować, bo cały tydzień wstaję wcześnie i w weekend [...]