genetyka

Może taka genetyka. Mi też środek się nie łączy tak jak bym chciał bo zaczepy są dość szeroko rozstawione. Nic z tym nie zrobisz.

Tego Ci nikt nie powie ile ,,spuchna Ci miesnie" to zalezy od bardzo wielu czynników takich jak Dieta , Trening , Genetyka ... itd.

Na mnie oba rewelacyjnie działają. Może to genetyka ; ) Tyle, że przy Napalmie w ch*j potliwość się włącza :D

U mnie tez tylko i wyłącznie retencja pojawila sie na dolnych konczynach i troszke wody na brzuch weszlo no i tak samo 5kg wody zlapalem na wadze co pokazuje ze genetyka genetyce nierówna, a takze chinczyk chinczykowi :P Kolejna sprawa ze ja nawet bez gh jak jestem na silnie aromatyzującym androgenie to moment mnie podlewa jak sie spóznie z IA czy [...]

krotko: genetyka moj stary tez duzo koxu juz wladowal jak byl mlody teraz ma prawie 50 lat i nic mu nie jest / oczywiscie sie nie chwalac ciekawe - czy ja tez mam takie predyspozycje? to pytanie jak narazie pozostaje bez odpowiedzi i traktuje je na dzien dzisiejszy jako "pytanie retoryczne" pozdr

taka genetyka nic nie zmienisz

mlody jestes ale powoli mozesz sie wybierac na normalna silownie, jesli chodzi o brzuch i klatke to pewnie genetyka, jak zaczniesz cwiczyc na normalnej silce i odpowiednio zwiekszysz mase nie powinno sie to rzucac w oczy narazie sie tym nie przejmuj i nie "pajacuj"

nom przeczytałem to co w linku tyle że to chyba jest faktycznie genetyka bo ja nigdy zbyt intensywnie nie ćwiczyłem. A jak będę robił pompy podciąganie itd. to klata będzie się rozwijała w miarę równo??

Z tymi procentami to też tak nie za bardzo. Sam pewnie znasz kolesi co bez diety itp. a wyniki mają zarąbiste... genetyka, trening, jedzenie i regeneracja ważne, ale gdy mamy braki w jednym musimy nadrabiać w innym. Takie życie niesprawiedliwe.

Zwazywszy na wiek i wzrost masz idealna wagę. nie rozumiem z czego się odchudzasz? Ciesz sie dobra genetyką a nie kombinuj.

PoKeK ja po 2 miechach bralem z 40kg na klate....zastanow sie troche jest cos takiego jak genetyka co do autora rosnij dalej zdrowo i naturalnie... zle nie jest... Zmieniony przez - Yarekbboy w dniu 2005-12-19 21:32:03

za wrzody sa odpowiedzialne bakterie a nie genetyka, ostatnio w tv o tym nawijali

Oki, niech będzie, bardzo ciemnej karnacji i związaną z tym genetyką zarostu. Znajomy też tak ma, nie dość że po dokładnym ogoleniu się zarost widać dalej, to w dodatku po wieczór wygląd skłania do pytania dlaczego się rano nie goliłeś. Co do peelingu a goleniem się to bym się zastanowił:)

[...] Prawde powiedziawszy, to skoro piszesz, ze nie masz wystajacego brzucha, to mysle, ze Twoje wystajace posladki nie sa spowodowane schorzeniem kregoslupa, a po prostu Twoja genetyka. Zreszta przy hiperlordozie najczesciej wystepuja inne dolegliwosci, bole kregoslupa i klopoty z trawieniem, zaparcia itp., spowodowane nadmiernym scisnieciem [...]

A później się k**** ludzie czepiają bo ty ćwiczysz rok bierzesz suplementy a tamten gość pomachał troche złomem i wygląda lepiej. Ale niestety trzeba zakceptować genetyką jaką sie ma. Ale moim zdaniem nawet z h***** gentyką można coś zrobić chociaż nie będzie to idealna sylwetka po pierwsze h***** bidowa kostna w w wypadku endo bardzo trudne [...]

fajne okablowanie... ale dieta dieta, u ektomorfika to nic nadzwyczajnego mam masę kumpli którzy nie ćwiczą a żyły wywalone... taka genetyka

[...] to nic nie daje tak samo cwiczenie tylko jedenj strony bez sensu 3 miechy ćwicyzłem nic nie dało i potem tamta strona była lepiej wypoczęta ztym nic niezrobisz to jest genetyka od samego poczatku miales jedna wieksza zawsze tak bedzie to jest strona od sera wiecnormalka mozna to tylko zminimilazowac delkatnie ale wchodzac tylko w mase na [...]

No właśnie powiedział (podczas cięcia mnie na stole operacyjnym) że mam taką budowę ciała (czyli genetyka), że mogę mieć z drugiej strony też. Mówił też że mogłem mieć to wrodzone, a od ćwiczeń na siłowni mi się po prostu uwidoczniło i jakby aktywowało.

no jak na raz w tyg to extra,..barki szerokie,..kosci dosc grube,..genetyka dobra,...mozesz dowalic ostro,....

hmm... chodze na silownie 2x i spedzam w siodelku sr. 15h w tygodniu. wcinam 2500 kcal a powoli rosne(nogi i klatka) i na brzuszku tez sie odklada juz wiele sie naczytalem na forum o robieniu masy na redukcji i jak na razie okazuje sie to poprostu niemozliwe u 99% osob. 1% to koksy i genetyka.