Wyciąg na plecy 70kgx10
70kgx10
70kgx10
70kgx10 uginanie nóg na maszynie(2głowy uda) 40kgx10
40kgx10
40kgx10
40kgx10
Przedramię 35kgx10
35kgx10
35kgx10 Skręty tułowia z gryfem 40kgx10
40kgx10
40kgx10 Spięcia brzucha 3x20 Dzień dobry 40kgx10
40kgx10
40kgx10 Unoszenie tułowia leżąc 3x20 Wypychanie ciężaru - imitacja pchnięcia kulą 26kg x 50 powt na każdą rękę
16kg x 50 powt na każdą rękę
I Posiłek
Mleko spożywcze
5 Jaj kurzych całe
Płatki owsiane
II Posiłek
200g piersi z kurczaka
80g ryżu
Pietruszka. korzeń
Pomidor
Marchew
Oliwa z oliwek
III Posiłek
80g Ryż biały
150g Mięso z piersi indyka bez skóry
Pomidor
Marchew
Oliwa z oliwek
IV Posiłek
100g piersi z kurczaka
V Posiłek
Pomidor
Marchew
Szczypiorek
Vegeta Light (PODRAVKA)
Oliwa z oliwek
Ser twarogowy chudy
VI Posiłek
Twaróg + warzywa + oliwa z oliwek
KOMENTARZ
Robię dwa treningi dziennie :) . Rano od razu po zebraniu w klubie gdzie zostałem vc przewodniczącym komisji rewizyjnej zrobiłem technikę + skoczność a popołudniu środowy trening + imitacja wypchnięcia kulą .
Szacuny
107
Napisanych postów
25330
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
182786
Widze ze w kosza pograles jeszcze , fajnie ze inna aktywnosc fizyczna jakas dodajesz
"Mniejsi i więksi,równi i równiejsi,jedni używają mózgu drudzy używają
mięśni,lub obu jednocześnie,Ci są tu najlepsi bezsprzecznie,a i tak nie żyją wiecznie ... "
Szacuny
85
Napisanych postów
1924
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
19638
Staram się dodawać różne sporty . A koszykówka hmm grałem w klubie (2 liga ) 6 miesięcy więc coś pozostało :) poza tym przy okazji skoczność też się poprawia :) .
Szacuny
85
Napisanych postów
1924
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
19638
Raz z nowym rokiem rozpoczyna się sezon halowy na Mazowszu . W tym roku nie miałem zamiaru przygotowywać się do hali ale trener powiedział ,że po dwóch miesiącach treningu powinienem pojechać treningowo na zawody więc prawdopodobnie będzie obowiązywał taki kalendarz:
Styczeń 09.01.2011 - AWF Warszawa
15-16.01.2011 - AWF Warszawa
22.01.2011 - AWF Warszawa
Szacuny
107
Napisanych postów
25330
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
182786
no to widze jest troche tego , ciekawe jak tam sobie poradzisz
"Mniejsi i więksi,równi i równiejsi,jedni używają mózgu drudzy używają
mięśni,lub obu jednocześnie,Ci są tu najlepsi bezsprzecznie,a i tak nie żyją wiecznie ... "
Szacuny
85
Napisanych postów
1924
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
19638
Dzisiaj wrzucę ocenę mojego sezonu 2010 :) Także czekajcie z niecierpliwością na popołudniowy post :)
IxN dzięki wielkie :) chodź to mogą być najcięższe przygotowania do sezonu . Od wczoraj próbuje zniwelować ból barku ;/ . Ale uda się !!
Od 3 stycznia wchodzę na bombę kreatynową
Szacuny
85
Napisanych postów
1924
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
19638
2010 rok - jaki był ? Podziękowania Dla Olimpii - za pomoc w suplementacji i rozmowach na wiele ciekawych tematów
Dla Tomka - za wiarę
Pit Bullowi - za szczere słowa
Ibokowi - za porady
krzpumie - on wie za co
Oraz wszystkich których nie wymieniłem Wraz z nadchodzącym rokiem postanowiłem podsumować ten odchodzący . Mimo ,że trwał on bardzo krótko to wspominam go bardzo dobrze :) .
Styczeń
Na początku roku pojechałem na 3 mityngi halowe do Stolicy gdzie szlifowałem formę przed Halowymi Mistrzostwami Polski.
Wynik drugiego konkursu
Zdjęcia z halowych mityngów
Halowe Mistrzostwa Polski Juniorów i Juniorów Młodszych
Opis z gazety Halowe Mistrzostwa Polski Juniorów i Juniorów młodszych w Spale były ostatnim startem lekkoatletów UMKS Junior w okresie zimowym.
Do Spały udało się dwóch pionkowskich sportsmenów. Bartek Traczewski wystartował w pchnięciu kulą a Mateusz L*** w biegu na 400 metrów. Uroczyste otwarcie HMPJ miało miejsce w piątek 22 stycznia. O godz. 16 odegrany został Hymn RP a niespełna dwie godziny później rozpoczęły się eliminacje w pchnięciu kulą. Bartek Traczewski w swojej najlepszej próbie uzyskał 13 metrów 02 centymetry. Nie dało to niestety awansu do finałowej ósemki. – Jestem zawiedzonym swoim występem. Spodziewałem się lepszych i dalszych pchnięć. Do awansu do finału wystarczyło pchnąć kulę w granicach rekordu życiowego, 14.50-14.80 – przyznał sam zawodnik.
W klasyfikacji ogólnej Bartek zajął 13 miejsce. Złoty medal przypadł Jakubowi Szyszkowskiemu z MOS Wrocław. Kolejne miejsca na podium zdobyli Paweł Regin (Gwardia Szczytno) i Dominik Witczak (ZTE Radom).
Luty Luty to dla kulomiota jeden z najcięższych okresów w przygotowaniach . Po sezonie halowym przychodzi czas na kolejne tony i km przerzuconej kuli . W tym czasie padło kilka ciekawych wyników siłowych w moim wykonaniu :)
Marzec Miło wspominam ten miesiąc gdyż w moje urodziny (23marca ) podpisałem umowę z Activlabem o pomocy . Pierwszy raz nie musiałem się martwić o suplementacje.
Kwiecień Kwiecień to czas robienia szybkości i dynamiki . Zmniejszenie pobytu w siłowni a większa ilość pchnięć kulą. Pod koniec kwietnia pojechałem do Chorzowa na mityng :).
W dniu 25 kwietnia na miejskim stadionie w Chorzowie odbył się Mityng Otwarcia sezonu lekkoatletycznego 2010 . Podczas tych zawodów można było uzyskać minimum na Mistrzostwa Polski Juniorów.Niestety nie udało się zrobić minimum i daleko od rekordu życiowego bo zaledwie 13.69m . Jedyne usprawiedliwienie to ,że byłem cały tydzień chory . Najdłuższe pchnięcie zaliczyłem w pierwszej kolejce , po której coś mi strzykło w lewym kolanie i dalszy konkurs startowałem z bólem nogi. Na pocieszenie mogę się pochwalić ,że zająłem 1 miejsce w swojej kategorii wiekowej ;p . Ciekawostką jest ,że w biegu na 1000m wystartował Mistrz Polski na 800m Paweł Czapiewski ,który wygrał swój bieg i tą konkurencję. Następne zawody 7 maja w Kozienicach :)
Maj Maj to okres startów i coraz lepszych osiągnięć . Niestety w tym miesiącu nie udało się zrobić minimum na MPJ.
Mityng w Kozienicach Wynik poprawiony z Chorzowa o 20cm ale nadal nie zadowolony ;/
FILMY
Mityng kwalifikacyjny w Kielcach Jeden z lepszych mityngów w tym roku . Rok temu zdobyłem tam 2 miejsce w Lekkoatletycznym Pucharze Polski . Teraz zacząłem od 14.15m czyli SB
Mityng Kozienice
Czerwiec Mimo rosnącej formy musiałem zakończyć sezon z powodu pęknięcia barku i zerwania wiązadeł
Lipiec-Wrzesień Leczenie kontuzji
Wrzesień-październik Wznowiony trening , zmienny szczęście. Gdy zacząłem trenować to po treningu kontuzja się odnawiała i tak w kółko ;/
Listopad Rozpocząłem pierwszy trening wraz z pierwszym etapem czyli redukcją . W ciągu 6 tygodni 16kg zgubiłem przy minimalnej stracie siły .
Grudzień Rozpocząłem drugi etap treningów lecz po dwóch tygodniach treningów musiałem przerwać z powodu złamania nosa ;/ . Powróciłem 27 i po woli odbudowałem wyniki siłowe w wyciskaniu - 130kg
... niestety rok kończę przykro bo wróciłem z izby przyjęć z powodu bólu barku
Mam nadzieję,że przyszły rok nie będzie taki pechowy !!