Przygotowania do Mistrzostw Polski w Pchnięciu Kulą by lwp3

Bykup-na powiem Ci szczerze ,że miałem myśli aby nie wracać już po kontuzji do sportu ale zobaczyłem ,że szybko nadrabiam stratę wynikającą z kontuzji postanowiłem dalej trenować . Trenuje mocno od 3 grudnia i przez ten czas zrobiłem progres o 15% większy niż rok temu :) .


Ale jeśli chcecie mogę przerwać treningi na czas wyleczenia barku .

To nie my mamy chcieć i wiedzieć co robić ale ty

Ja wiem co chcę robić :) . Rozmawiałem z Tomkiem na ten temat i wszystko już jest dogadane ;)

lwp3, to podaj niusy, chyba, że nie możesz ;)

No nie wiem

dawaj dawaj

W trakcie rozmowy z Tomkiem doszliśmy do wniosku ,żebym nie ćwiczył mięśni ,które angażują barki . Dlatego dokańczam cykl kreatynowy ( 9 dni ) na zasadach ( nogi,biceps,triceps ,plecy bez obciążeń ) i zaczynam redukcję :) Oczywiście bez ciężarów i przemęczania barku . Zdrowie jest ważniejsze . Mam się skupić na innych priorytetowych sprawach i dlatego teraz zamierzam to zrobić.

Mam zamiar wejść na CKD i doprowadzić się do stanu używalności . Dziennik na pewno będzie prowadzony systematycznie ale na innej zasadzie :) .

Przepraszam tych których zawiodłem ...

lwp3, myśle, że nie masz kogo przepraszać, mogę Ci pogratulować decyzji! ;)

Wyniki, wynikami... ale trzeba pamiętać, że zdrowie ma się tylko jedno.
Aby był progres, trzeba o nie dbać.

Inaczej ten sport nie miałby sensu

Ja wrócę z wielkich hukiem