[Stara Gwardia] Lady M/ ''MMA, panowie, MMA!'' - str. 191 - Forum SFD

Nowy temat Temat Zamknięty

...

Saida MMA Coach

Ekspert

Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433

Marta, serio masz chudą tę siną łapkę

Wrong, jak masz czas,to może spórbuj weki zrobić? W mojej rodzinie takie coś się praktykuje na wakacje

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html

...

wrong

Początkujący

Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719

Sso to takiego weki???
Mam czas, jade na poczatku stycznia i tylko na 3-4 dni.

The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar

Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'

HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm

...

Saida MMA Coach

Ekspert

Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433

Robisz sobie już normalnie danie obiadowe, wkładasz je w słoik i potem robisz z tym słoikiem coś, że to można długo przechowywać (jakoś tam specjalnie się te słoje gotuje czy coś). Na miejscu wystarczy podgrzać. Jak jesteś zainteresowana, to dopytam o szczegóły.

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html

...

wrong

Początkujący

Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719

Jak masz czas to zawsze warto wiedziec, dzieki. Tylko zapraszam do mojego dziennika, bo zaraz Lady Marta mi nakopie siniaka na zadku

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

serio mówisz, że mi łapa schudła?

Jakom rzekła

...

demolub

Początkujący

Szacuny 5 Napisanych postów 5699 Wiek 54 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 37378

Powiadomki padają i to w tych ulubionych dziennikach

Do tego forum tak się spowolniło przez kilka dni że własnych wypisek nie mogłem zamieścić .

No ale nadrobiłem ostatnie stronki. W podciąganiu coraz lepiej, przyjdzie czas na MC jak plecki się wyleczą

Żadnych najmniejszych nawet litości choć mięśnie mdleją i trzeszczą kości....
ZOBACZ MOJE FOTY ,KRYTYKA DOPINGUJE :http://www.sfd.pl/Przyszła_pora_na_foty_Demola-t526073-s1.html
ODWIEDŹ DZIENNIK :
http://www.sfd.pl/Świat_jest_mały,_ale_należy_do_wielkich!_15*10*5_by_WODYN-t592390.html

...

Lady M Zasłużona dla SFD

Specjalista

Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708

wtorek 21.12.2010 - dzień 37

Micha:
1. omleto-jajecznica, pasta tuńczykowa
2. jogurt naturalny, suszone śliwki
3. wieśniak, ogór, biała rzodkiew
4. indyk, kalafior
5. mandarynki
*TRENING*
6. Matrix ciastkowy, jabłko
7. indyk, wafel ryżowy, kapusta kiszona
+ garść piguł przez cały dzień

Ogółem: 1501 kcal
B: 144.6
W: 83.9
T: 65.9

Suple:
1. Vitamin Sport, Omega3, Ginkoflav
7. Chela-Mag B6 Forte

Trening:

(z cyklu "Radosna improwizacja")

1a) podciąganie podchwyt 4x max: 7.5

/ 6/ 5/ 4.5

cały czas z lekkiego podskoku

ogólne odczucia z tego ćwiczenia:

1b) pseudo-dipy w podporze tyłem o ławke: 5/5/5/5

2) invert rows nachwytem wąsko: 4 albo 5 serii (pogubiłam sie w liczeniu) x5 powt.

w zasadzie to było pseudo-invert-rows, bo nie byłam w stanie sie przyciągnąć do samej sztangi - aczkolwiek robiłam cały czas na prostych nogach. Może kiedyś uda mi sie to wykonać porządnie i poprawnie

3) box siady:
20.5kg x10
30.5kg x10
40.5kg x10
50.5kg x10
55.5kg x10

zero bólu lędźwi, ale ćwiczenie daje popalić - w ostatniej serii po 4. powtórzeniu myślałam, że każde kolejne będzie już ostatnie - a udało mi sie zrobić 10

4) wznosy tułowia z opadu 4x10, talerz 10kg

5) składanka na barki (unoszenie przodem, unoszenie bokiem, wyciskanie w góre): 3x10, 3kg

-> aero: orbi 19:57min, dystans 1.5km

-> rozciąganie

Legenda:

- nie wymaga komentarza

- sajgon

====================================
katar mi zelżał, z kolei dostałam kaszlu, a na wieczór zaczęłam tracić głos

jutro ide do lekarza, mam nadzieje, że to nie żadne zapalenie krtani, czy cuś w tym guście

z treningu jestem bardzo zadowolona, bo mimo że czułam sie słabo i bez sił, to udało mi sie wymodzić powyższe, a spociłam sie przy tym jak dzika świnia

Zmieniony przez - Lady M w dniu 2010-12-21 22:36:48

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html

...

wrong

Początkujący

Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719

w zasadzie to było pseudo-invert-rows, bo nie byłam w stanie sie przyciągnąć do samej sztangi

wreszcie swoj czlowiek, bo jak czytalam u niektorzy 4x10 invert rows to watpilam...w siebie...ale jest nas wiecej

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

ale jest nas wiecej

Owszem, bo ja z Wami

Widzę, Marteczko, że box-squaty przypadły ci do gustu

.......

Wesołych, Martunia