od tamtego czasu z szacunkiem sie do mnie odnosi
...
Napisał(a)
tez tak mialem jak zapisalem sie na MMA taki grubasek z klasy sie ze mnie wysmiewal ,i on powinien chodzic do pani po mleko na przerwie a nie szedl przez 3 przerwy wiec poszedlem ja z kolega a on do mnie z sapami po ch*j po to poszedlem zapytalem czy do mnie to mowi, on powiedzial ze tak i dalem mu w morde
od tamtego czasu z szacunkiem sie do mnie odnosi
od tamtego czasu z szacunkiem sie do mnie odnosi
...
Napisał(a)
mam wrażenie że to zwykła prowokacja. PseudoMen w najbliższym czasie czytałem wiele tego typu postów i w większości twoich...
"Wylewając pot na treningu, oszczędzasz krew w czasie walki"
"On the street nobody can hear you tap out"
...
Napisał(a)
Jeśli to nie prowokacja to w jakim celu takie pytania zadajesz??? Myślisz że ktoś z forum odwiedzi cię i załatwi sprawę tego typa? Ja widzę dwie opcje !. Jeśli jesteś świadomy odpowiedzialności związanej z walką na ulicy to mu dowal a jak nie dasz rady sam to z kumplami. 2. Olej gościa i nie wdawaj się z nim w dyskusję w końcu mu się znudzi. Ja na twoim miejscu wybrałbym drugą opcję no ale to już od ciebie zależy
"Wylewając pot na treningu, oszczędzasz krew w czasie walki"
"On the street nobody can hear you tap out"
...
Napisał(a)
chodze osobiście do 3 gimnazjum. Mam brata który by to załatwił, ale tymczasowo jest za granicą. Kolegów mam w szkole może 6-7 reszta zwykli znajomi na cześć, ewentualnie ludzie z sekcji to moi dobrzy koledzy.
PseudoMen sam mówisz że to 'lama' dlatego nie daj się mu sprowokować, ewentualnie jeśli sytuacja będzie się pogarszać, wtedy złap go kiedyś (z kumplem może dwoma) i powiedz mu żeby nie zgrywał cwaniaka, bo jeśli zależy mu na problemach to możesz mu je zapewnić. Czasem na takich cwaniaków dobra jest lekka groźba, a odrazu uciekają do piaskownicy. Pamiętaj że podteksty i naśmiewanie się, to jeszcze nie jest bicie, przez co wina będzie po twojej stronie.
PseudoMen sam mówisz że to 'lama' dlatego nie daj się mu sprowokować, ewentualnie jeśli sytuacja będzie się pogarszać, wtedy złap go kiedyś (z kumplem może dwoma) i powiedz mu żeby nie zgrywał cwaniaka, bo jeśli zależy mu na problemach to możesz mu je zapewnić. Czasem na takich cwaniaków dobra jest lekka groźba, a odrazu uciekają do piaskownicy. Pamiętaj że podteksty i naśmiewanie się, to jeszcze nie jest bicie, przez co wina będzie po twojej stronie.
...
Napisał(a)
Jeżeli taki pewny jesteś, że byś go natrzaskał to gdy następnym razem zrobią tą "bekę" z Ciebie przy wielu ludziach to mu po prostu sypnij jakąś ciętą ripostę. Jak się będzie burzył to powiedz, że jak już koniecznie chce to zapraszasz, ale tu i teraz, żeby chociaż raz w życiu zrobił coś sam bo 10 kumpli do pomocy to każda ****a sobie może wziąć. Ciekawe jak zareaguje pod presją otoczenia
Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti
...
Napisał(a)
Jestem pewny ze bym go natrzaskał, ale gdy go widze trace siły, to chyba strach i mam problem z tym;/
a cieta riposta to odepchniecie? bo nie jestem za dobry z polskiego;p
dzieki za rady mam nadzieje ze je wykorzystam, tylko zeby znowu nie wygrał strach
a cieta riposta to odepchniecie? bo nie jestem za dobry z polskiego;p
dzieki za rady mam nadzieje ze je wykorzystam, tylko zeby znowu nie wygrał strach
...
Napisał(a)
Nie ma żadnych sposobów aby ją polepszyć? no trudno moze uda mi sie przelamać, jak sie raz przelamie to potem bedzie dobrze no nie?
Poprzedni temat
Co sądzicie??
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- ...
- 303
Następny temat
Pierwszy sparing po tygodniu??
Polecane artykuły