Witam wszystkich!!
W porozumieniu z Tomkiem Bobrowskim, wspólnie postanowiliśmy że od dnia dzisiejszego będę wspierał Tomka w odpowiedziach na Wasze pytania w tym temacie.
Mamy nadzieję, że dzięki połączeniu naszego wspólnego doświadczenia i wiedzy z zakresu treningu, suplementacji oraz diety będziecie mogli otrzymać jeszcze więcej konkretnych informacji.
Pewnie część z Was już mnie zna choćby z mojego udziału w mistrzostwach na Mr.SFD, ale tym którzy jeszcze mnie nie znają chciałbym się przedstawić.
A więc nazywam się Dawid Geler ,na sfd jestem znany pod pseudonimem „Giszman”.
Mam 28 lat, na co dzień mieszkam i pracuję w Irlandii, od 16 roku życia ćwiczę kulturystykę a od dwóch lat czynnie biorę udział w zawodach kulturystycznych.
Aktualnie jestem w trakcie przygotowań do mistrzostw europy, które odbędą się za 3 tygodnie w Serbii. Każdego kto chciałby na bieżąco śledzić moje przygotowania do tych zawodów odsyłam to dziennika treningowego, który prowadzę już od ponad 2 miesięcy.
https://www.sfd.pl/Giszman-8_tyg.do_ME/str.30-t474985.html
Mamy nadzieję że wraz z Tomkiem będziemy mogli odpowiedzieć na każde nurtujące Was pytanie i tym samym będziemy mogli przyczynić się do polepszenia waszych osiągów.
eminem pozwolę więc sobie odpowiedzieć na Twoje pytanie, musisz sobie zdawać sprawę z tego iż nasze przedramiona pracują podczas każdego z ćwiczeń, które angażują jakąkolwiek z górnych partii mięśniowych, więc czy ćwiczysz klatkę piersiową, biceps czy plecy w mniejszym lub większym stopniu włączasz do pracy również przedramiona. Z tego właśnie względu trening raz w tyg.w zupełności wystarczy aby konkretnie przepracować tą partie. Polecam wykonywać
ćwiczenia na przedramiona na koniec treningu, więc tak jak sam zaproponowałeś, spokojnie możesz je ćwiczyć w soboty zaraz po treningu barków.
Bezelu myślę że Tomek zgodziłby się z moim zdaniem, najlepszym wyjściem w tej sytuacji będzie jeśli zaraz po treningu siłowym zażyjesz porcję BCAA oraz glutaminy a po skończonym treningu cardio porcje białka serwatkowego. Ja bynajmniej lecę takim systemem i bardzo mi służy.
Jeśli chodzi o porę ostatniego posiłku to moim zdaniem jest to otwarta sprawa, tzn. jeśli potrafisz zjeść taki posiłek i położyć się spać w krótkim czasie po jego spożyciu to nie widzę problemu. Inna sprawa jeśli czujesz go na żołądku dość długo i przeszkadza Ci to w normalnym zaśnięciu lub Twój sen jest niespokojny. Ja np. potrafię zjeść ostatni posiłek na 20 minut przed pójściem spać i bez problemu zasypiam.
Co do proporcji białka i tłuszczy to wstrzymam się z odpowiedzią, najlepiej będzie jak Tomek wypowie się w tej kwestii bo osobiście nie mam żadnego doświadczenia z tego typu dietą.