Rano (6:30):
Płatki kukurydziane "Corn Flakes" - 100g
+
Mleko - 250-500ml
(Wiem, lepsze byłyby płatki owsiane...)
II śniadanie (ok.11):
Wcześniej:kanapka z 3 warstwami szynki i żółtym serem.
Postaram się:kasza kus kus i kurczak (lub mięso wieprzowe, na inne mnie nie stać ;( )
III śniadanie (ok.13):
Wcześniej:to samo (kanapka z 3 warstwami szynki i żółtym serem).
Postaram się:to samo (kasza kus kus i kurczak).
Trening (14-16)
Posiłek potreningowy (ok.16:30):
Jajecznica (bez oleju, tłuszczu itp.) z 400g jajek + 120g kaszy kus kus + ździebko sałatki dla smaku ;)
Kolejny posiłek (19:30):
Jajecznica (zazwyczaj z ok. 300 g jajek).
Kolacja:
Serki wiejskie (300g - 33 białka, 300 kcal)
Nie jestem tylko pewien co do zawartości tłuszczu - czy naprawdę w przypadku niedoboru w diecie trzeba się opijać oliwą lub czymś podobnym?
Czy dieta z adnotacją "wcześniej" jest do zaakceptowania?