IZOTEK c.d.

A do mnie trądzik wrócił bo moja dermatolog przerwała kuracje po 3 miesiącach. Mówiła, że nie jest bezpieczne stosowanie tego leku w lecie, zwłaszcza w wakacje. Czyli 750 złotych poszło się j**ać. Po wakacjach chcę zacząć kuracje jeszcze raz i wyleczyć się całkowicieeeeee. Tylko nie wiem czy zmieniać dermatologa czy zostać u tej. Może ktoś polecić dermatologa w Krakowie który ma doświadczenie z izotekiem/aknenorminem/roa... ? Bo ta moja to więcej wiedzy teoretycznej posiadała aniżeli praktycznej.

To szczyt beszczelności. Przecież tu wszyscy biorą w lecie i żyją. Moja pani dermatolog powiedziala że lepiej jest skończyć przed wakacjami bo bardzo trzeba uważać na słońce, ale biore nadal i już kończe za jakieś 15 dni. Jesper85 lepiej zmień dermatologa!!! Widać że tylko kase chce z ciebie wydusić.... Pozdrawiam

Ta, nie wyleczy cię całkowicie żebyś do niej jak najdłużej przychodził i kase dawał. Weź najlepiej recepty pod******l, wypisz sobie izoteku tyle abyś dojechał do 120 mg/kg mc i sam sie wyleczysz. Tylko jak będziesz źle sie czuł to dawkę zmniejsz, albo odstaw na jakiś czas.

PS. To kupował ktos zamiennik IZO do kogos z forum???

db1988
To co mówisz jest troche ryzykowne. Ja jeszcze dodam, że jak przeglądałem poprzednie forum o izoteku to, które zostało usunięte to jego istnienie zaczelo sie gdzieś od czerwca i wszyscy brali przez wakacje. A jak czytalem forum w grudniu to byli wyleczeni.

Bardzo chętnie bym się sam leczył, przecież mogę sobie robić badania i porówynywać z wynikami sprzed kuracji, ale myśle, że kraść recepty to nie najlepszy pomysł :) Pójde po wakacjach już do jakiegoś innego dermatologa i przedstawia sytuacje, powiem, że jestem zdecydowany podjąć kuracje. I znowu będą koszty ...
Ale za wyleczenie z trądziku jestem gotów płacić ile tylko trzeba będzie, ta choroba niszy moje życie towarzyskie!

Pozdrawiam kuracjuszy :)

po przeczytaniu waszych odpowiedzi chyba sie zdecyduje na to jak pojde do pracy i bedzie stala gotowka. Mam zmiany na twarzy, plecach i pojedyncze drobne na klacie. W cholere lekow juz jadlem, smarowalem itp. Zmiany nie sa takie straszne, czasem sie jakis wiekszy syf pojawi (na plecach), ale i tak wstyd mi sie jest rozebrac :/ Mam duzo "plamek" (czerwone, czasem fioletowe) i malych syfkow. Ostatnio sie pooplalalem to jest to mniej widoczne. Musze jakiegos dobrego dermatologa w legnicy znalezc by mi przepisal ten lek. Bo ten do ktorego chodze to zawsze mowi, ze lepiej wyglada moja twarz i plecy. No, ale co z tego jak i tak od kilku lat nie zlaza plamy i pojawiaja sie male syfki :/
Moze mi ktos napisac ile teraz koszutje Izotek ?
I jak ktos jest z Legnicy czy zna dobrego dermatologa

Mój dermatolog nie chciał dać dla mnie 11 paczki mimo, że miałem jeszcze pryszcze. Mówił że jest spoko i już nie trzeba barć izo i żeby przyjść za tydzień. Teraz kończy mi się 12 paczka, ale do końca brakuje mi 100 tabsów. Jest lato chodzę dużo po dworze, biorę 3 tabsy dziennie i jakoś poparzeń nie mam, stosuję bepanthen - maść, chyba bez recepty można ją dostać, dalacin-t to już na receptę. Dalacin-t to w sumie nie wiem czy potrzebny ale dermatolog mi go dawał więc biorę jeszcze. Przed kuracją ważyłem 75 kg teraz 70 no i muszę dojść do 120mg/kg ale lepiej na zapas liczyć dla wagi początkowej - wiecie jak takie g**** męczyło was przez tyle lat to chce się mieć pewność że nie wróci.
Pozdro

PS. W Białymstoku IZO kosztuje 168 zł za 30 tabletek 20 mg czyli kuracja dla osoby ważącej 75 kg będzie kosztować minimum 2520zł ale warto, efekty widać najczęściej 2 miechy przed końcem leczenia. Ktoś na forum sprzedawał 100 tabsów za 420 zł sam bym kupił ale nie wiem czy koleś zaufany.

Zmieniony przez - db1988 w dniu 2006-07-06 11:35:43

aha spoko, ja waze 60 kilko jak na razie :) W sierpniu polatam po dermatologach i zorientuje sie czy ktorys mi to przepisze. Sprobuje dorwac cyfrowke i cyknac jakies zdjecie i porownacie, moze az taki silny lek nie bedzie potrzebny...? hmmm

db1988
jesli lekarz nie chce ci przepisac leku a wiesz ze jeszcze nie osiagneles dawki poprostu wez pudeleczko po izoteku pojdz do lekarza rodzinnego i powiedz mu ze kacza ci sie leki a dermatolog wyjechal na wakacje i wtedy bez problemu przepisze ci lek moze jedynie popytac czy pomgaga itd ty powiesz ze pomaga a on bezproblemowo wypisze !!
powodzenia!!!

Jesper85

Faktycznie******a sprawa sam nic nie rób poczekaj do września i zacznij od nowa, i zmień lekarza, jak pójdziesz do nowego to na wstępie zapytaj „czy ma pan/pani doświadczenia w leczeniu roaccutaem jeśli nie wyjdź i idź do następnego.

posac

Lekarze rodzinni to nie idioci i wiedzą co to roaccutene i jakie ma skutki uboczne, powiedzą mu żeby przepisał mu receptę lekarz który go prowadzi. Jak ja byłem u rodzinnego i powiedziałem że jestem na roaccutanie to zrobili taką minę
i zapytali „nie boi się o skutki uboczne?” Także większość wie doskonale co to za lek i taka opcja może nie przejść.

db1988

Też miałem Dalacin T jeszcze kilka maści podczas kuracji (np. davercin)
Przed kuracją ważyłem około 74 - 75 kg, w czasie kuracji około 71 - 70 kg, a teraz 68kg czyli, przez kuracje roaccutanem schudłem około 6 - 7 kilo.

Ceny roa u mnie się nie zmieniają 20mg/30 tab. 195zł 10mg/30 tab.103zł
Kumpel był u dermatologa która mnie wyleczyła z tym samym problemem, chciał też roaccutane, a ona mu powiedziała że kuracje może rozpocząć dopiero we wrześniu ponieważ teraz jest za ostre słońce, tak więc jeśli nie musicie nie rozpoczynajcie kuracji zaraz przed i w lato, pomijam tutaj ludzi którym została końcówka (np. Bartoszek)

Pozdrawiam Afrok