Gnidusek - Droga po spełnienia marzeń - 2023

gnidusek

Gugcio

Estro w normie? Zawsze sa slabsze dni ale wlasnie najwazniesze jest dawac kazdego dnia z siebie wlasnie te 100%. Nie ma co chowac lba w piasek

Z estro to jedna nie wiadoma teraz , czekam aż hcg skończę i lecę się badać. Właśnie mimo wszystko robię tyle ile jestem w stanie

A to nie lepiej bić hcg stale w małych dawkach? To estro będzie stabilne

Babs1994

gnidusek

Gugcio

Estro w normie? Zawsze sa slabsze dni ale wlasnie najwazniesze jest dawac kazdego dnia z siebie wlasnie te 100%. Nie ma co chowac lba w piasek

Z estro to jedna nie wiadoma teraz , czekam aż hcg skończę i lecę się badać. Właśnie mimo wszystko robię tyle ile jestem w stanie

A to nie lepiej bić hcg stale w małych dawkach? To estro będzie stabilne

Dałem hcg teraz bo bold musiał tak mi estro uwalić , kolano mnie zaczęło cholernie boleć i stad te hcg dałem zeby podbić estro

FighterX

Mnie tam każdy trening sprawia radochę, bez względu jak idzie

Ja robię tylko takie które lubię, więc też mam zawsze radoche zawsze to jakiś sposób

Viki

FighterX

Mnie tam każdy trening sprawia radochę, bez względu jak idzie

Ja robię tylko takie które lubię, więc też mam zawsze radoche zawsze to jakiś sposób

Haha czasami są i takie których się nie lubi a wychodzą kozak :D

Nie cierpie trenowac Lap i podchodze do tego jak za kare czesto ale wiadomo wszystko musi byc cwiczone na 100% wiec im tez nie odpuszczam

Gugcio

Nie cierpie trenowac Lap i podchodze do tego jak za kare czesto ale wiadomo wszystko musi byc cwiczone na 100% wiec im tez nie odpuszczam

Haha myslalem ze łapy to każdy chłop lubi robić xD

Dzień 24.05.2020 - Z rana pomiary i raport do Przemka , na wadze aż -2.5kg , kolejny tydzień lecimy bez zmian w diecie :) , Dzisiaj off od cardio i siłowego , lecę zaraz na spacerek a później do pracy :)

Dieta :
1-4. 50g B + 40g WW + 5g T
5. 50g B + 30 T

Nie wiem czy kiedykolwiek zrobiłem dedykowany trening rąk

Jak jeszcze miałam cele sylwetkowe to robiłam treningi samych łap. Teraz już nie robię bo cel zupełnie inny i w sumie fajne były, takie mało męczące

Dzień 25.05.2020 - Noc pełna przygód i spontanu organizowanego przez mojego tatę z kumplami , troszkę popili i się zaczęło xd , wróciłem po 4 w nocy w domu XDD , Snu wiele nie było ale mimo to wstało się dobrze :) wlecialo 45min cardio , odpoczynek i lezing , później trening Pull na którym było na prawdę spoko , troszkę się zeszło ale ogólnie na plus :D

Dieta :
1. 50g B + 70g WW
2. 50g B + 130g WW
3-4. 50g B + 70g WW
5. 50g B + 30T

Trening :
0. Pullover 3x20
1. Podciaganie neutral 5x max
2. Wiosło polsztanga jednoracz z martwego pktu r10
3. Sciaganie do karku 10/10/10/12/15 3s faza
4. Podciaganie sztangi do brody r15
5a. Unoszenie bokiem 3x15
5b. Unoszenie w opadzie 3x20
6. Uginanie mlotkowo r15
7. Uginanie sztanga 15/20/25