SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Brann- Headlong

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 429415

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2634 Napisanych postów 6701 Wiek 49 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 133421
KULKI jak najbardziej , do biegania super sprawa , wystarczy sam swing
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51598 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Miałem napisać posta -kobyłe- ale szkoda czasu:)

Dziennik porzucam. Szkoda mi czasu na polemikę i obronę swoich działań z tutejszymi PRO zawodnikami którzy specjalizują się w swoich dziedzinach :)

Ten czas mogę spożytkować na bardziej wartościowe rzeczy.

Jeżeli ktos jest ciekawy co robię to jestem na Stravie i wie gdzie mnie znaleźć.

Do dzienników innych zawodników pewnie będę zaglądał i może się nawet w nich czasem odezwę.

Sajonara
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12995 Napisanych postów 20755 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 608119
Brann nie obrażaj się, przecież tu nikt nie pisze złośliwie

Po prostu nie ma co narzekać, że coś nie idzie, jak się temu nie poświęcasz na 100%. Sama napisałam, że maks w WL poszedł po kilku tygodniach ciężkiego planu nastawionego na klatę i barki. Ale tego z bieganiem czy rowerem nie miałbyś szans połączyć (w sumie 5 treningów siłowych w tygodniu).
Tu raczej każdy chce zwrócić uwagę na to, że wiele rzeczy można zrobić, ale trzeba się do tego odpowiednio zabrać. To Ty wybierasz co dla ciebie jest priorytetem. Jednym ze sposobów połączenia sprzecznych celów jest periodyzacja treningu, kiedy w danym okresie skupiasz się nad konkretnym celem. Ale i tak często brakuje czasu
Ja akurat dobrze wiem, jak ciężko pogodzić kilka różnych aktywności ze sobą I że pewne rzeczy zupełnie nie idą w parze z fajnym wyglądem (tak, często patrze ze smutkiem na mój tyłek w lustrze, bo kiedyś to wyglądał fajnie, a teraz masakra. Ale musiałabym porzucić to co robię, żeby go poprawić, bo nie da się kilku rzeczy na raz ).

W każdym razie i tak Cie podziwiam, że jesteś w stanie robić redukcję przy takiej aktywności, bo u mnie nie ma na to szans

Nie idź nigdzie, przecież nie będę jedynym adhd w dziale


aha, a za tą emerytowaną kulturystkę to powinnam się obrazić, bo poczułam się naprawdę staro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 552700
No i na koniec musiałeś Nasze sumienia obarczyć tym ciężarem

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12258 Napisanych postów 22133 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 628251
Tylko nic nie porzucaj. Na Stravie żadnych newsów np. o Owcy czy Magnumach nie bedzie. I ja sie tak nie bawię,ja się przyzwyczaiłam i proszę zostać!:)

Mozesz sie ewentualnie do lejdisek przenieść...


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-06-10 09:37:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12194 Napisanych postów 30614 Wiek 75 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1131617
Brann
Miałem napisać posta -kobyłe- ale szkoda czasu:)

Dziennik porzucam. Szkoda mi czasu na polemikę i obronę swoich działań z tutejszymi PRO zawodnikami którzy specjalizują się w swoich dziedzinach :)

Ten czas mogę spożytkować na bardziej wartościowe rzeczy.

Jeżeli ktos jest ciekawy co robię to jestem na Stravie i wie gdzie mnie znaleźć.

Do dzienników innych zawodników pewnie będę zaglądał i może się nawet w nich czasem odezwę.

Sajonara
Brann - nie wygłupiaj się!
Tu jest Twoje miejsce.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2001 Napisanych postów 2999 Wiek 43 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 78076
Viki



aha, a za tą emerytowaną kulturystkę to powinnam się obrazić, bo poczułam się naprawdę staro


Stara, ale jara
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2634 Napisanych postów 6701 Wiek 49 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 133421

Fanns
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1836 Napisanych postów 2927 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73631
Ale serio Brann ?
No weź , nie bądź baba, ja lubię Cię czytać ...

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51598 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie obrażam się. Pisanie w kółko tego samego, przypominanie że moje priorytety są inne jest poprostu zbyt czasochłonne. Na zaczepki w stylu Kabo zwyczajnie szkoda mi czasu.
Mógłbym ignorować- ale skoro jakieś uwagi pojawią się w moim dzieniku, to wypada na nie odpowedzieć.

Fajnie że tyle pocisnęłaś po dwoch latach regularnego treningu siłowego, dobry wynik, ale gdyby było to ponziej 55 to znaczy że się opieprzałaś.

Nie wiem ile podniosłbym po dwoch latach nieprzerwanego treningu na siłwnii. Pewnie więćej niż aktualne 70:)




Osiągnałęm watosći ktore na dzien dzisiejszy są dla mnie satysfakjonujące tzn. przeciętne . Rozumiem że dla osoby z wieloetnim doświadczeniem mogą wydawać się one śmieszne

Od stycznia zacząłem wiecej biegać, a od konca lutego redukować- i progres siłowy przestał być priorytetem.

Wolę biegać, jeździć na rowerze w okresie wiosenno letnim bo zwyczjnie lubie to -więc po kiego mam skuipać się dalej na progresie siły rezygnując z tego. Wystarczy mi utrzymanie obecnego stanu(i po to u mnie są formy treningu siłowego- piszę to już dziesiąty raz w tym dzienniku)


Swoją drogą nie wiem gdzie narzekałem ze masa mi nie idzie. Raz -owszem, rzuciłem że nie jestem wybitnie predysponowany to zbiernia masy mięśniwej- co jest prawdą.


Uprawiam sport na pozimoie ambitniejszej rekreacji, bo sprawia mi przyjemność. Ciebie bawią reżimy trenigowe, pudła na mecie. Mnie nie choć- też ze swoich rekreacyjnych wyników się ciesze.

Viki: w listopadzie 2017 na 10 km miałem 49:50. Teraz mam 42:36. Przez te 17 miesiący przebiegłem 950 km przez ok 90 godzin. To jest sredni dystans 13 km tygodniowo-tyle co niedzielny biegacz. Ambitniejsza rekreacja zaczyna się od 2000 rocznie. Bez żadnych fikuśnych planów trenigowych ale za to z kilkoma niegroźnymi kontzjami wynikających z braku odpowedniej higieny treningu(rozgrzewki, rozciagania etc) progresuje. W swoim tempie, robiąc co chce i kiedy mogę.
Mogłbym tą pracę może wykonać w 5-6 miesięcy z planami trenigowymi i reżimem trenigowym i pewnie żygałbym bieganiem- tylko pytanie: Po co? Coś co dobre jest dla Ciebie niekoniecznie dobre jest dla innych. I jak widać na poziomie amatorskim łapanie wielu srok za ogon przynosi pożądane efekty. Przynajmniej dla mnie

Ojanie- nie znikam a jedynie przenoszęsię do innych dzieników.

Paatik- rozważę, a najlpeiej przeniosę się do Twojego

EOT



Zmieniony przez - Brann w dniu 2019-06-10 11:41:35
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prośba o pomoc przy ułożeniu treningu dla początkującego z nadwagą

Następny temat

Poziom testosteronu - redukcja