SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Brann- Headlong

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 427785

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
W zasadzie planowałem to wcześniej. Jednak zniechęciły mnie opinie które pojawiły się tutaj dotyczące kompetencji instruktorów, którzy są najcześciej pracownikami siłowni zjamującymi się także wszystkim innym. Podzielam tą opinie i w takich warunkach trafienie na kogoś odpowiedniego to loteria. W ofercie siłowni znalazłem jednak oprócz konsultacji trenerskich(realizowanych przez szeregowych pracowników) także treningi personalne prowadzone przez chyba bardziej poważne osoby. Ich opisowe CV-ki są wywieszone do wglądu. Jeden z trenerów jest jakimś (byłym?) utytułowanym wioślarzem (może nie w skali Światowej ale w skali europejskiej i polskiej) więc zdaje mi się że może być osobą dość znającą się na rzeczy.

Od przyszłego roku chcę wykupić pakiet 5 treningów personalnych plus jeszcze jeden wyżebram z programu lojalnościowego. Koszt pakietu -cztery stówy, Wiec dramatu nie ma. Planuje dwa treningi w tygodniu z trenerem. Biorąc pod uwagę fakt ze na dwa tygodnie znikam do pracy - daje mi to 1,5 miesięca opieki kogos kto zajmuje się treningami profesjonalnie. A ja ze względu na swoją słabą motorykę i koordynację kogoś takiego potrzebuję. Ta moja kulejącą motoryka daje mi znać także w innych dziedzinach życia, dlatego wiele spraw związanych z nią sprawia że nauczenie niektórych rzeczy przychodzi mi trudniej. I trzeba pokazać je łopatologicznie na bieżąco korygując. Niemniej wszystkiego da sie nauczyć.

No i mam nadzieje że pomoże mi przeorganizować trening. Mam wrażenie ze niektóre partie mięśni przy swoich aktualnych improwizacjach treningowych katuje niemiłosiernie, drugie zostawiam nie ruszone. Czuje to po Domsach. Miedzy innymi z tego powodu częściowo powróciłem na maszyny. Tam przy plecach mniej więcej wiem co ćwiczę .

Do tego czasu jednak zostaję przy swoim :)


Zmieniony przez - Brann w dniu 2017-11-12 13:21:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Brann gratuluje dobrego wyniku na dychę! Tak trzymaj!

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12209 Napisanych postów 22063 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627756
No i co tutaj tak cicho? Jednak spełniły sie przepowiednie z pierwszej strony dziennika? Chwilę pobył, pomarudził, wszyscy się zaangażowali - a on WYPAROWAŁ.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie wyparowałem :) Regularnie przeglądam tutejsze dzienniki. Troszkę espkerymentuje z częstotliwością i intensywnością treningów próbując samodzielnie wyciągnąć jakies wnioski, także na podstawie tego co tu zostało napisane . Nie wiem czy jest jakis sens żebym wrzucał codziennie to co jem i robie...bo wydaje mi się że to będzie mamrotanie do samego siebie:) Druga sprawa że w sposobie odżywiania jak i sposobie jaki ćwiczę niewiele się zmienia. Wnioski jakie do tej pory wyciągnąłem: trening siłowy co drugi dzień (przynajmniej o takiej objętości jaką sobie serwuje) to za dużo i jego efektywność spada(bywa regres obciążenia ),barkowy prawy staw odmawia posłuszeństwa czasami i chrupie jak cholera -dlatego teraz planuje jeden dzień odpoczynku, jeden dzień aeroby, tabaty, brzuszki, ćwiczenia korekcyjne i inne relaksy i trzeci dzień : siłowy uzupełniony aerobami i ćwiczeniami korekcyjnymi . I tak w kółko. Dziś wypada mi dzień aerobowy i mam zamiar zacząć porządny trening interwałowy na bieżni. Bieganie w jednym tempie już mi sie znudziło. Pod wzgledem sylwetjowym niewiele przez ostatnie 6 tygodni się zmieniło, bo i co się miało zmienić? Po za tym że chyba teoche schudłem? A może to Poprostu Pan Janek na racje - i czarny wyszczupla.

Pod względem treningu siłowego tez pojawiło sie pare zmian ale ze jako go robie jutro to Napisam jutro :).

Pod kątem korekcji : każdy trening uzupełniony o Prony. Inne typu "no money" robie po za treningiem- można je robić wszędzie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10065 Napisanych postów 30397 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728828
Brann szykuje się do próby z pompkami ,zostało jeszcze 8 dni a koszulka czeka :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Brann
Nie wyparowałem :) Regularnie przeglądam tutejsze dzienniki. Troszkę espkerymentuje z częstotliwością i intensywnością treningów próbując samodzielnie wyciągnąć jakies wnioski, także na podstawie tego co tu zostało napisane . Nie wiem czy jest jakis sens żebym wrzucał codziennie to co jem i robie...bo wydaje mi się że to będzie mamrotanie do samego siebie:) Druga sprawa że w sposobie odżywiania jak i sposobie jaki ćwiczę niewiele się zmienia. Wnioski jakie do tej pory wyciągnąłem: trening siłowy co drugi dzień (przynajmniej o takiej objętości jaką sobie serwuje) to za dużo i jego efektywność spada(bywa regres obciążenia ),barkowy prawy staw odmawia posłuszeństwa czasami i chrupie jak cholera -dlatego teraz planuje jeden dzień odpoczynku, jeden dzień aeroby, tabaty, brzuszki, ćwiczenia korekcyjne i inne relaksy i trzeci dzień : siłowy uzupełniony aerobami i ćwiczeniami korekcyjnymi . I tak w kółko. Dziś wypada mi dzień aerobowy i mam zamiar zacząć porządny trening interwałowy na bieżni. Bieganie w jednym tempie już mi sie znudziło. Pod wzgledem sylwetjowym niewiele przez ostatnie 6 tygodni się zmieniło, bo i co się miało zmienić? Po za tym że chyba teoche schudłem? A może to Poprostu Pan Janek na racje - i czarny wyszczupla.

Pod względem treningu siłowego tez pojawiło sie pare zmian ale ze jako go robie jutro to Napisam jutro :).

Pod kątem korekcji : każdy trening uzupełniony o Prony. Inne typu "no money" robie po za treningiem- można je robić wszędzie.





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12209 Napisanych postów 22063 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627756
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12147 Napisanych postów 30565 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131169
Paatik
Nie jest źle! Chyba ze to faktycznie sprawka czarnych ciuchów:)
Od początku założenia dziennika nie było źle
Ciekawe czy będzie się chciało aby było jeszcze lepiej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Trochę mi się rzeczy klaruje. Po pierwsze: co za dużo to nie zdrowo. A w każdym razie nie efektywnie. Tryb codziennej ( czy nawet co drugi dzień ) aktywności sprawił że byłem przemęczony i obolały - to nawet nie DOMSY -bardziej uczucie zmęczonych i "wpompowanych " mięśni - szczegolnie Ud.Zrobiłem sobie dwudniową przerwę od jakiejkolwiek aktywności treningowej epj i od razu lepiej. Wczoraj trening miałem bardzo krótki i okrojony ale za to bardzo udany. Niestety mam teraz nocki i ćwiczę o dziwnych godzinach- albo wcześniej rano pracy albo po południu jak mi sie uda wcześniej wstać. Do dyspozycji sieciowa bezobsługowa siłownia całodobowa która wiecznie swieci pustkami- i można sobie bez krępacji ponagrywać i selfika strzelić :P
Trening:

Rozgrzewka: 15min

5 min -moja wariacja na temat tabaty
Podciąganie się na drążku( dosłownie kilka razy- na razie na wiecej mnie nie stać
10 -minut rowek na dość dużym oporze

Wyciskanie leżąc:

1x10 - sztanga
1x10- 30 kg
1x8 -40 kg
1x4-50 kg
1x3-50 kg
3x5 -40 kg

Przysiady:

1x10 -sztanga
1x10- 30 kg
3x5 -40 kg

OHP:
1x10 sztanga
1x10 - 25 kg
1x5 - 27.5 kg
3x5 -30 kg

Uginanie bicepsa

1x10 12 kg
3x5 14 kg
1x5 16 kg- wygianałem się i zarzucałem ale następnym razem bedzie ładniej :)

Przenoszenie hantelki za głowę leżąc.

3x10 -16 kg


Na koniec :

3x 10 triceps przy tej maszynie - nie wiem ja to sie nazywa:)

....i znowu powinienem zrobić sobie dwa dni przerwy....ale kusi zeby zaraz po pracy pobiegać i pomęczyć brzuch:)
















Zmieniony przez - Brann w dniu 2017-11-27 06:08:40

Zmieniony przez - Brann w dniu 2017-11-27 06:09:36

Zmieniony przez - Brann w dniu 2017-11-27 06:11:07

Zmieniony przez - Brann w dniu 2017-11-27 06:13:09

Zmieniony przez - Brann w dniu 2017-11-27 06:13:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12147 Napisanych postów 30565 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131169
Możesz biegać i robić brzuch bez większych wyrzutów (jeśli masz na to siły i ochotę).

Czyli przeszedłeś na trenowanie siły? Będzie bolało 5p i wyczerpywało bardziej niż robienie 10-8p



Zmieniony przez - ojan w dniu 2017-11-27 06:26:07
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prośba o pomoc przy ułożeniu treningu dla początkującego z nadwagą

Następny temat

Poziom testosteronu - redukcja

WHEY premium