DT Brann- Headlong

Brann - sto stron dziennika minęło, a tu się tak profesjonalnie zrobiło:) Patrz, a pamiętam jak założyłes dziennik i wszyscy Cię "próbowali" - czy rokujesz na stałe, czy znikniesz jak wielu.
Biegacz rośnie. A za kolejne 100 stron będziemy triatlonistę mieli...

Szajba- stopy w pozycji neutralnej idą trochę do zewnątrz , co jest chyba normą. Czyli mam farta, ok:) Więc budżetowe Ascisy będą si?
Te zdzieranie pięt to też norma?

Viki- pewnie mas racje ale jak kupię jeszcze jedna parę butów żona mnie zamorduje. Mam więcej butów od niej i twierdzi ze już nie ma miejsca

Paatik- no cóż, dałem się sprowokować i zostałem :) Bodybuilder nie, siłacz nie.... wiec może biegacz. Przynajmniej do września a potem rewizja kierunku. Lubię biegać, nie mam predyspozycji siłowych ale kondycyjnie jest nienajgorzej. Na razie jeszcze się bawię różnymi rzeczami i trudno mi ustalić konkretny priorytet. Najbardziej przekonuje mnie Szajbowe podejście że najkorzystniej po trochu rozwijać się we wszystkich kierunkach dbając o sprawność jako całokształt.

Brann

Bodybuilder nie, siłacz nie.... wiec może biegacz. Przynajmniej do września a potem rewizja kierunku. Lubię biegać, nie mam predyspozycji siłowych ale kondycyjnie jest nienajgorzej. Na razie jeszcze się bawię różnymi rzeczami i trudno mi ustalić konkretny priorytet. Najbardziej przekonuje mnie Szajbowe podejście że najkorzystniej po trochu rozwijać się we wszystkich kierunkach dbając o sprawność jako całokształt.

to wszystkiego po trochu to się podobno crossfit nazywa

kabo9

Brann

Bodybuilder nie, siłacz nie.... wiec może biegacz. Przynajmniej do września a potem rewizja kierunku. Lubię biegać, nie mam predyspozycji siłowych ale kondycyjnie jest nienajgorzej. Na razie jeszcze się bawię różnymi rzeczami i trudno mi ustalić konkretny priorytet. Najbardziej przekonuje mnie Szajbowe podejście że najkorzystniej po trochu rozwijać się we wszystkich kierunkach dbając o sprawność jako całokształt.

to wszystkiego po trochu to się podobno crossfit nazywa

Crossfitowiec? To jakaś pośrednia forma między ujaranym fanem rockabilly a triathlonista?


Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-08-06 23:03:01

bliżej chyba do tego pierwszego

To że się pieta ściera znaczy tylko tyle że lądujesz bardziej lub mniej na pięcie. Szukaj butów neutralnych z dobrą amortyzacją.

kabo9

bliżej chyba do tego pierwszego

uff... w takim razie playliste biegową muszę uzupełnić o Johny’ego Casha

_Szajba_

To że się pieta ściera znaczy tylko tyle że lądujesz bardziej lub mniej na pięcie. Szukaj butów neutralnych z dobrą amortyzacją.

Dzięki

Nie miałem szansy dokończyć...
Drop z 10mm powinien być dla Ciebie odpowiedni

Wygooogluje się :) czyli w tym miesiącu zamiast czytnika e-booków nowe buty. Tylko jak o tym powiedzieć żonie. Przydałoby się je zakupić jakiś czas przed 26 żeby nie biec w nowych nie sprawdzonych butach