SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Brann- Headlong

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 426782

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Koniec wakacji. Kosztowały mnie 2,5 kg na plusie. Jak na 3 dni „ do oporu” niewielka cena . W tydzień nie będzie :) Dzisiaj w planach 5-ki.







...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
urlop udany, leptyna obniżona, jest postęp w sylwetce a będzie jeszcze lepszy
szkoda tylko że opalić się nie zdążyłeś
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607783
Patrzę na zdjęcia, czytam tytuł dziennika, znowu patrzę na zdjęcia i... nijak mi nie pasuje tytuł do zdjęć Nie widzę żadnej nadwagi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kabo, Viki- dzięki ale Nadwaga wróci na jesień kiedy zacznę kombinować z siłą i pojawi się nadwyżka kaloryczna


Urlop udany ale redukcje diabli wzięli. Mimo to lepiej czuje się psychicznie, i z przyjemnością wracam do normalnej rutyny żywieniowej.

Słońce kiepsko znoszę (choć i tak z roku na rok coraz lepiej ) dlatego raczej unikam opalanka. Może za rok


Tak w sumie myślałem o nowym dzienniku już w kwietniu kiedy skoczyłem 35, ale z braku konkretnych celów i pomysłów na ich realizacje jeszcze chwile poczekam.

Czy sylwetkowo będzie lepiej? Nie wiem. Próbuje złapać kilka srok za ogon-a to nie wróży dobrze spektakularnym osiągnięciom w tej kwestii W najbliższej przyszłości będę walczył o siłę przy równoczesnej próbie utrzymania kondycji na dotychczasowym zadowalającym mnie poziomie.
Czyli będę i biegał ( trochę mniej) i dźwigał (trochę więcej). Będę tez próbował więcej żreć i schudnąć trochę. Same realne cele
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wczoraj były 5-ki. Dzisiaj basen. Wreszcie skombinowałem sobie słuchawki do pływania.I teraz ten basen ma sens






Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-08-18 09:29:40

Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-08-18 09:30:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Generalnie kiła treningowa. Rozczarowanie bo myślałem ze trzy dni bez biegania zapewni mi odpowiedni czas na regenaracje

Miało być biegane i było. W założeniach miało być : 20 minut ślimoka +55 minut tempa docelowego (4’50-5’10) + 10 minut truchtu.


Ślimok wyszedł za szybko (5’30-5’50), na początku tempa docelowego bóle po lewej stronie w okolicy żeber takich ala kolka, potem przez chwile dobrze....potem bóle przeniosły się na prawa stronę pod zebra. W pewnym momencie- na 45 minucie docelowego - jak gdyby ktos sprzedał mi 7 centymetrów stali pod zebra. Stanąłem z automatu, próbowałem biegnąc dalej. Próba zakończyła sie fatalnie i zgięlo mnie w poł. Nie mogłem wykonać kroku. Po 2-3 minutach ból zmniejszył się na tyle ze mogłem kontynuować bieg ale w wolniejszym tempie. Masakra

Generalnie zwiększenie obj. treningowej i patrzenie na jakieś głupkowate plany uważam za duży błąd. Biegam gorzej i wolniej. Do tego łyda po każdym (i w trakcie ) każdego wybiegu bardzo boli dokładnie w tym samym miejscu. Zastanawiam się czy jednak czegoś nie naderwałem. Dzis podczas biegu odezwało się lewe kolano od wewnętrznej strony.

Jak pizgałem 5-ki interwałami, dyszki na maksa było z treningu na trening lepiej. Rozwijałem moc.

Po zwiększeniu objętości wszystko mnie nap*****la i biegam gorzej.

Co tylko potwierdza ze trzeba się słuchać swojego ciała a nie głupich uniwersalnych planów „dla każdego”











Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-08-19 12:33:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No to mam po półmaratonie Ból kolana uniemożliwia mi bieganie. Jest odczuwalny przy chodzeniu. Do półmaratonu odpuszczam z treningami. Mam 6 dni na regenaracje bardzo obolałych i zgnojonych nóg i kolana. Rolowania i rozciągania. Spróbuje ze 40 minut BC1 dzień przed żeby zobaczyć czy wogole jest sens startować . Spróbuje ogarnąć w międzyczasie Solcoseryl.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12124 Napisanych postów 30538 Wiek 74 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130968
Słuszna decyzja z przerwą regeneracyjną - chyba występuje zbyt duże obciążenie objętościowe dla nie całkiem na to przygotowany organizm.
Musisz biegać (chcesz się w tym realizować - startować i wygrywać?) - czy chcesz mieć jako taką kondycję dla zdrowia?
Dla zdrowia to kulturystyka, trochę biegania (jazdy na rowerze) będą najlepsze .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607783
Zgadzam się że plan powinien być dopasowany indywidualnie a takie uniwersalne nie zawsze każdemu służą.
Z drugiej strony takie bieganie na maksa jak u Ciebie też nie jest dobre, wiem coś o tym
Każdy mocny trening powoduje jakieś mikrouszkodzenia. Jeśli takie treningi są za często, nie ma czasu na regenerację i zmiany się nawarstwiają, w końcu pojawia się ból i kontuzje. Moim zdaniem ciężko stwierdzić czy to akurat zmiana planu czy efekt wcześniejszych ciężkich treningów.
Mój trener ciągle mi powtarza - trenuj mądrze. Regeneracja jest ogromnie ważna.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prośba o pomoc przy ułożeniu treningu dla początkującego z nadwagą

Następny temat

Poziom testosteronu - redukcja

WHEY premium