Szacuny
4932
Napisanych postów
15291
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1180542
słusznie prawisz i dziękuję za komplement .
jakby ktoś pytał to ja do niczego nie przekonuję póki co, chociaż sam jestem zwolennikiem haratania do kości , co najwyżej proponuję udział w konkursie
jeżeli priorytetem Branna jest robienie siły jak sam pisze to chyba dobrze wykombinował
optymalnie będzie trzymać kalorie na niewielkim plusie, tak jak to robi, żeby progres siłowy był, ale żeby nie zalewało,
i to chyba się w miarę udaje bo jest progres sylwetkowy i siłowy
inna opcja to rotacja - DT na większy plus, DNT na minus żeby zussamen do kupy w tygodniu wyszło na minimalnym plusie lub zero
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No tak właśnie wychodzi że w dni treningowe instynktownie staram się jeść więcej. Wyniki siłowe o których pisze ajazy ( i które mniej wiecej pokrywają się z tabelką, którą wrzuciłem w linku) to aktualnie mój cel. Z tym że nie muszą być seriami roboczymi a wystarczy że to bedą moje CM:) Wtedy będzie dobrze -satysfakcjonująco dla mnie i bede mógł wyznaczyć sobie inne cele - np udział w konkursie "krata na lato". Doprowadzenie kondycji i wydolności do zadowalającego mnie poziomu(wiem ze to żadna rewalacja ale mi zupełnie wystarczy) zajęło mi 10 miesięcy. Z ciężarami walczę od 5 i watpię czy jestem w połowie drogi. Co ważne robiąc sile nie chce zgubić kondycji której zrobienie mnie mimo wszystko troche kosztowało, dlatego bedzie keep running(ostatnio się opieprzam)- raz-dwa razy w tygodniu po 5,10,15 km( w zależności od chęci ). I półmaraton w sierpniu :). Przy dodatnim bilansie licze sie z tym ze moge troche przytyć (ale nie tyje, dlatego zastanawia mnie ten moj dodatni bilans kaloryczny "na oko". Jak mi sie wydaje ze przyszło dwa kilo to po kilku dniach Waga spada znowu do 75), jednak nadmiernego zalania chce za wszelka cenę uniknąć. Niedawno zmieniłem hurtem cała garderobę z XL na M i nie stać mnie teraz na kolejna zmianę do rozmiaru L:)
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ajazy
Ponieważ kompletnie się nie znam na tym, to napiszę elaborat..a nie, krótko będzie. Jak dojdziesz do 80-90 w serii na ławce, 130 -150 w ciągach i 110-130 w seriach w przysiadach, to i mięśnie urosną, i tłuszcz się spali przy ogarniętej misce. Jak będziesz machał dużo powtórzeń na kiepskich ciężarach, to tłuszcz zgubisz, ale ani mięśnia, ani siły nie będzie (tzn pompa będzie, ale po 2 tygodniach bez siłki będziesz po prostu szczupły) Kabo w końcu wygląda prima sort, bo i kilogramy bardzo ładnie wyglądają, Także nawet jak Cie przekonają do cięcia kalorii, na siłowni progresuj jak zawsze i nie zmieniaj treningu. A jak chcesz bardziej kulturystycznie, to spytaj Jsdolana o BBB 5/3/1 (Boring But Big)
Fajne, fajne te BBB. Tylko że te FSL też fajne. Najchętniej FSL uzupełnił bym tymi 10x5, ale czy to nie bedzie zbyt duża objętośc treningowa?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Końcówka przedłużonego ponad tydzień pobytu w pracy i napiety grafik. Dzis w planach 10 km, jutro pierwszy dzień jedynek. Z jedynkami chciałem wystartować dzisiaj, ale jako że mam obolałą klatkę, tricepsy, tyłek i troche uda...to nic z tego nie będzie.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12194
Napisanych postów
22036
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627607
Ledwo 20 min przejde na bieżni, a o bieganiu 1 godz to nawet nie chce słyszeć... Chyba zebrałoby mi się na wymioty - serio, wcale nie miała to być przenośnia.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
....dlaczego Paatik? Z nudów ? Wiem ze teren jest ciekawszy, ale jest jeszcze za zimno (a niedawno miałem epizod grypowy i nie chce kusić losu). Druga sprawa ze lubie bieżnie bo wymusza na mnie stałe minimalne założone tempo (10,5km/h)