Wojtek - przygotowania jesień 2020

Wojtek, co nas nie zabije... Jedziesz dalej, a to była po prostu kolejna lekcja i doświadczenie które na bank zaprocentuje przy Twoim zapale do pracy!

Gadałem z Wojtkiem i włąsnie to jest super że nie narzeka tylko ciśnie dalej Wie co nie pykło i za tydzien bedzie lepiej

Zobaczycie mnie za tydzień
Dziś naprawdę byłem na 52% swoich możliwości...
Jakbym byl zalany na offie i po 2 tyg przerwy od siłówki na 2000kalorii... Właśnie tak dziś wygladalem

Np. Rozpiska ładowania na Strzegom od Przemka- dla mnie extra, tam była wielkość i suchość Na tym mniej więcej będziemy się opierać

Już wszystko mam rozpisane i zaplanowane

Oczywiście nic nie słuchałem lukiego jeśli chodzi o cały BPS teraz
Pisze żeby nikt nie myślał że coś poszło nie tak od jego strony

Jutro więcej napisze bo zmian sporo Teraz będę TYLKO słuchał Łukasza od A do Z, jak każe zjeść go*no, to zjem


Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2017-07-09 21:54:38

Lecisz glowa do gory i do przodu

Dzięki wielkie na prawdę bylo fajnie się spotakać i choć chwilę pogadać , dokładnie ciągle testujemy zawsze to jakieś doświadczenie teraz też rozegramy to inaczej a od jutra znowu ogień!!! I widzimy się we Władku , Powodzenia ! :)

Głowa do góry, kolejne doświadczenie zdobyte . We Władku na pewno będzie lepiej, do zobaczenia :)

Film z Twojej kategorii

Powodzenia!
Trzymamy kciuki za podium następnym razem

Dzięki chłopaki, będzie dobrze
Po tym filmiku tak patrzę to myślę że mogłem być ciut wyżej (co nie zmienia faktu że wyglądałem jak kupa g**wna). Sprawdziłem punktację i miałem tyle samo pkt co Siemek 4 (po 38) a do 3 miejsca też niewiele bo 6 pkt, ciasno było.

10.07

1. Wyprosty na maszynie
4x15

2. Przysiady
4x 10-6

3a. Wykroki chodzone z hantlami
3b. Box SQ z BAG'iem
2x 30+15

4a. Uginanie podudzi leżąc
4b. Uginanie podudzi siedząc
4x 15+15

5. Wyprosty jednonóż na maszynie
3x 12

6. MCNPN z hantlami
3x 15

7a. Przywodziciele
7b. Odwodziciele
3x 20+20

8a. Wspięcia na palce - łydkownica
8b. Syzyfki
3x 15+15

po treningu: 40min cardio + rozciąganie

Wczoraj jak pisałem tak zrobiłem... nic dodatkowego nie wpadło, miska trzymana była do wieczora Zresztą nawet nie miałem na nic ochoty poza zimnym oshee i colą zero, humor też nie dopisywał po starcie...

Co do treningu to podejrzewałem że tak będzie...pompa masakryczna. Po pierwszym ćwiczeniu juz miałem uda jak balony Ale zacząłem przeplatać czwórki z dwójkami i jakoś poszło . Objętość spora, wszędzie mocne dopięcie i kontrola ruchu.. siady tylko zrobione z ciut większym ciężarem (140)

Od dziś już więcej leci wody + soli. Modyfikacja diety też jak widać jest, ale nie na stałe - z dnia na dzień będzie się to zmieniać Odbicie też jest spore ale niema się co dziwić jak sól/woda była odcięta, a ja po zejściu dla "testu" zjadłem 20g soli + Do tego dziś zacząłem nawadnianie - kumulacja Ale myślę 2-3 dni i już git będzie.

Dieta
1. 6 jaj
2. 200g indyka + 5g oleju z pestek winogron
3. 200g indyka + 100g ryżu
Trening
4. 200g indyka + 100g ryżu
5. 200g indyka + 5g oleju lnianego
6. 200g indyka + 5g oleju lnianego

11.07

1a. Plecy
1b. Klatka
1c. Barki
6x zakres 6-20

2a. Biceps
2b. Triceps
2c. Brzuch
2x zakres 8-20

po treningu: 30min cardio

Waga 84,0 czyli +3kg od weryfikacji. Ale nie przejmuje się zbytnio, ważne żeby w czw zaczęła spadać.

Dziś samopoczucie bardzo słabe w ciągu dnia jak i na treningu Mało mocy - choć pompa była ogromna. Ćwiczeń nie wypisywałem bo nie pamiętam co szło...poprostu chodziłem po siłce i leciało co wpadło do głowy. 3 pierwsze serie były robione dużym ciężarem w niskim zakresie, a reszta już w większym dokładnie z czuciem

Ssania ani głodu jakoś nie odczuwam... nie wiem czy to przez to że jestem tak skupiony na tym starcie... czy przez tą sól i wodę która już mi wychodzi uszami

Po południu jeszcze posiedziałem w jacuzzi 20-25min to nogi trochę puściły, bo są mega pospinane i obolale po wczorajszym treningu Żeby tylko doszły do niedzieli Ale raczej na luzie.

Dieta
1. 6 jaj
2. 200g indyka + 5g oleju z pestek winogron
3. 200g indyka + 75g ryżu
Trening
4. 200g indyka + 75g ryżu
5. 200g indyka + 5g oleju lnianego
6. 200g indyka + 5g oleju lnianego

Zazdroszczę z tą solą... Ja tak lubię słone, a mi się kończy limit w połowie dnia