Mariusz Raczycki - Jesień 2020

60 zł za licencję

KLATA + PLECY 2

1. WL RAMPA 6 + 2s regresu (90% max i 80% max na max powtórzeń)
2a. Dipsy 10/8/6/6/6
100/6 110/6 120/6 130/6 135/6 122.5/12 110/14
Główne tak samo ale regresy lepiej niż ostatnio
2b. Podciąganie na drążku (dowolna wersja) 5x max
10/10/9/8/8
3a. Jakiś wycisk (inny niż w 3b w 1 dniu) 5x8
Hantle skos gorny 30/35/40/40/45
3b. Jakieś wiosło 5x12 + podwójny drop w ost, serii
Hummer siedząc neutralnie do 60kg na strone
3c. Jakieś ściąganie (chwyt inny niż na drążku i w 3a w 1 dniu) 5x15
Narciarz linkami
Dodatkowo
5 serii allachy 15/15/12/12/10

Siła do góry lub w miejscu co cieszy bo waga mniejsza niż tydzień temu

Właśnie leci cardio
Nie wiem czy podzielę czy może zakręce całość na raz

1. Military press RAMPA 6 + 2s regresu (90% max i 80% max na max powtórzeń)
Poszła suwnica bo na starej siłowni strop nisko i bym walil po suficie w miejscu gdzie jest rack
2a. HP 4x6
Podciąganie szerokie i na wyższym lekko zakresie 10-8 bo za dużo musiałbym ładować na sztangę
Skończyłem na 70kg/8
2b. Jakiś wycisk (inny niż w 1a. w 1 dniu) 4x8
Zrobiłem fajna stara maszynkę do wyciskania siedząc lub płaska albo skos gorny, usiadłem przodem do oparcia
3a. Coś na bok 3x8
Unoszenie na maszynie co ostatnio jest po prostu kozacka
3b. Coś na tył 3x10
Odwrotny butterfly

4a. Dipsy / wyciskanie wąsko 20/15/12/12/12 + drop w ost, serii
Wąsko 60/80/90/100/100 drop 80
4b. Spider curl sztangą 20/15/12/12/12 + drop w ost. serii
Dałem stary modlitewnik maszynę na stos z fajnymi ruchomymi rączkami firma TECA raczej relikt i nie wiem czy gdzieś w pl jeszcze jest ruch wchodzi na kozaku
5a. Jakieś prostowanie na wyciągu (lina / drążek) 3x12
Drążek lekko wygięty /\
5b. Drag curl 3x12
Tu tez wykombinowalem fajna stara maszynkę na bic
5c. Kickback (hantle albo wyc. dolny) 3x15
Na wyciągu z linkami
5d. Uginanie wyciąg dolny 3x15
Dodatkowo
6 serii brzucha na maszynie
Cardio 50 minut
Miałem kryzys przy około 35 minucie lekkie hipo ale dojechałem

Rano 104.8
Chłopaki np Michał Rurarz już ładnie porobieni a ja ciągle gonie!






Zmieniony przez - Marian 87. w dniu 2017-02-28 21:37:50

k***a ladny maraton%)

Rurek mocno bardziej suchy niż Ty nie jest. Wydaje mi się, że ma trochę więcej mięcha na sobie,.no i proporcje prawie idealne, dlatego robi to takie wrażenie. U Ciebie też już ładnie suchutko się robi.

Tomq sam trening idziesz szybko bo godzinka i po temacie, nie ma czasu na nudę ciągle przeskoki koniec serii chwilą luzu i dalej jazda

Cardio najgorzej że na raz no ale niestety z rana z mlodym nie ogarnę jak trzeba wstać ogarnąć łóżko, śniadanie moje i jego, ubrać go, nakarmić siebie i jego i ponad godzina leci

Przemek dzięki za podbudowanie, każdy tak ma ze patrzy na kogoś innego i wydaje mi się że albo nie ćwiczy albo jest daleko w dupie z forma

Jest bardzo dobrze!!!
Przerabiałem tez takie akcje z synem tylko u mnie to wygladalo tak ze z nocki wracalem o 7 rano i zona szla do pracy. Ja sie kladlem a maly wlasnie wstawał wiec co 3 dobe spalem 2-3h z przerwami ale forme sie robilo wiec i Ty dasz rade bo forma jest super i na fotce wydaje sie bardzo sucho

Jaca ja teraz mam to samo. Poltora roczna córeczka. Wracam o 6 z nocki moja do pracy, klade sie a po 30 minutach tatatata i tyle mam ze spania:p

Dobrze ze nie robie na nocki
Chociaż ostatnio to i tak słabo spie
A młody to i tak od urodzenia przez 16 miesięcy przespal może z 5 nocy od powiedzmy 22 do 7 ciurkiem tak to koło 3-4 zawsze ładuje u Nas

Wstałem rano waga 104.8 czyli tak jak wczoraj
Mięso sie robi więc przelecialem pozowanie
w sobotę i tak Śrem i popracuje na tym bo np postawy bokiem kuleja

A jakbyś stope prawą bardziej do wewnątrz dal to moze bys uwydatnił bardziej dwójke bo nie da sie zaprzeczyc ze czwórki to Ci góruja

Ładnie...Ty pozujesz a mlody znowu w kimono poszedl na brzegu rogówki. Nawet nie dal rady sie wdrapac