Mariusz Raczycki - Jesień 2020

Najbardziej wklvriwa to sędziowanie na jendych zawodach porporcje na innnych docięcie ana innych jeszcz ecos innego. Kurde sa seminaria powinny byc takie i takie kryteria i kazdy sedzia sie toego trzyma i ogolna informacja idzie do zaownidkow poczatkiem reoku jak sie maja przygootwać, a nie takie widzi mi się....

Z tym treningiem dzis to bil sie z myslami cała podroz

Mariusz wg mnie wygladales bardzi dobrze i milo bylo poznac. Ja te zawody wymazuje z pamięci mimo formy zycia. Teraz nawet nie wyobrażam sobie jak czul się Przemo po mpj.

Ja też wymazuje je z pamięci w tym momencie po zobaczenia wyników końcowych

Poka o.co.chodzi ;) jak mozesz

Cytuję jednego z sedziow "wynikow nie da się racjonalnie wytłumaczyć "

Marian a no nic konkretnego wyszło że byłem 10 na 11 co trochę mi podcielo skrzydła bo myślałem coś 7-8 ale nic kij w to docinamy dalej Generalnie reszta wyników też dziwna właśnie w sytuacji z Matim, wygrywa z gościem tydzień temu tu nawet wygląda lepiej gdzie tamten też ciut się poprawił a po pierwszej rundzie nawet był drugi, open klasyka też śmieszna decyzja no ale tak zadecydowali sędziowie i trzeba się z tym pogodzic Wypadałoby coś napisać o starcie więc może później w pracy najedzie mnie wena to coś skrobne waga rano 104 więc bez dramatu, liczę na kozacka pompę na nogach dzis dam foto jak kończyłem wczoraj dzień, niestety podległem i 1.5 bułki zostalo

Mariusz open klasyka nie wiem czy wiesz ale wygrał gosc ktory w zelistrzewie byl ze mna w kat. I byl 4.

A jedzonko to wczoraj aprtutu nie miałem nawet ale dzisiaj od rana wyglada jak u Ciebie na fotce:p


Zmieniony przez - MatiMlody w dniu 2017-03-19 09:41:28

Wiem wiem, ehh pewno mu tak forma eksplodowała :D

Nie ma co patrzec na wyniki tylko szykowac sie na nastepne zawody