sebaMarsz - ta zawodniczka nie trenuje i nie trenowałą na siłce - w grę wchodziły tylko treningi MMA (5 - 6 x w tyg). Zdarzały się dni w któe były wykonywane 2 x dziennie. Żadne aeroby nie były potrzebne No i niestety - zawodniczka nie wygrała. Podczas walki podjeła dość ryzykowną decyzję i niestety ryzyko nie popłaciło. Jako ciekawostkę dopowiem, że na ważeniu było 62,8 a dziś - 71kg
waldi198 - zauważ że tutaj nawet nie było jednego treningu na siłowni
Ale, faktycznie masz rację - nie każdy taką formę zrobi, większość osób się wykruszy w trakcie prób
Misiek_masownik - co miałbym dokładnie skomentować? Generalnie zgadzam się z Helmsem i prowadzę niektóe osoby w taki sposób, że pomimo braku chronicznej nadwyżki kcal muskle się powiększają. Wystarczy zerknąc na postępy dziewczyn z działu przygotowania do zawodów. Tam częstoi zmian w wadze nie ma istotnych a kompozycyjnie sylwetki wygladją coraz lepiej. Organizm ma szerokie możliwości adaptacyjne jeśli chodzi o spożycie i wydatkowanie energii.
DamienFreels - cieszęsię, zę szkolenie się podobało. POdczas wyjazdu jadłem niewiele. W sobotę do momentu zakońc zenia szkolenia wciągnąłęm paczkę żelków, banana, mus kubuś. Potem obfity posiłek w restauracji nepalskiej
i na koniec dnia migdały, trochęgorzkeij czekolady, kefir i potem
2 piwa. W niedzielę opróćz porcji białka nic nie jadłem do 18, gdzie wpadła kanapka ze starbaksa i na wieczór w domu solidny posiłek z deserem. A dziś na treningu power 10/10
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2016-05-30 18:08:16