SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Rytuał Przejścia by nieraz

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 338774

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 75820
MaGor
Nie wiem czy wiesz... Mimochodem wspominasz o cholernej progresji, której doświadczasz. Dobrego masz trenera.


Coś w tym jest: trening z dwoma odważnikami robi swoje. Mam nadzieję, że jeszcze kilka tygodni takich treningów przełoży się na wyciśnięcie Buldoga.

Nie pamiętam dokładnie, jaki jest plan na ten tydzień, ale pamiętam, że mi się spodobał. Dziś chyba mają być rwania. Jak tu się nie cieszyć?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Widać powtarzalność, bo było tydzień temu:

rozgrzewka, dogrzanie i jazda:
– double military press 3x (1,2,3,4,5) po jednej serii z 2xKB20, 2xKB24, 2xKB28.
– double front squat 3x (1,2,3,4,5) po jednej serii z 2xKB20, 2xKB24, 2xKB28.
– double push press x3 2xKB20, x2 2xKB24, x1 2xKB28. Całość x3


Dalej nie chce mi się sprawdzać.
Jak treningi się powtarzają (właściwie to ROZWIJAJĄ) to wiadomo czy działają - mają jakiś cel, a jak na każdej sesji co innego, to nie wiadomo.. Spocić się..

Ładne ciężary i objętość też już spora! 2x28... fiu fiu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 75820
Od początku roku, właściwie to od po przerwie świątecznej, robimy podrzuty z przysiadami, czyli teraz 4 tydzień. Do tego dochodzą pressy, rwania i mobilność. Cykl jest nastawiony na siłę globalną. Nie pamiętam, jak długo ma trwać. Rusek piszę w ROTK, że robienie jakiegokolwiek planu treningowego krócej niż 3 miesiące nie ma sensu... ciekawe, czy takie są obecne dyrektywy w StrongFirst.

Wczoraj jednak nie było zapowiadanego rwania, tylko mobilność. Dużo gobletów od bardzo szerokiego rozstawienia nóg po bardzo wąskie (w staniu na baczność). Kilka ćwiczeń wprowadzających w pistolety i pistolety właściwe (udało mi się zrobić 3 na prawą stronę z KB16 mimo że dawno ich nie robiłem, lewa noga niestety jeszcze nie jest gotowa po ostatnich urazach). Później wyciskanie pochylone poprzedzone ćwiczeniami wprowadzającymi. Na koniec l-sit na kettlach. Tu też ledwo ledwo daję radę się podnieść i chwilę utrzymać.

Kalorie podbiłem pod ok.3tys. tak mi się wydaje, będę miał więcej czasu to wrzucę w kalkulator.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
W jakiej kolejności to wszystko robicie?

MP (2x20) - 1,2,3,4,5
MP (2x24) - 1,2,3,4,5
MP (2x28) - 1,2,3,4,5
SQ (2x20) - 1,2...
itd..

Czy mieszacie MP-SQ-PP?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 75820
Ostatnio robiliśmy najpierw przysiady, później pressy i na koniec podrzuty. Wcześniej zdarzało się mieszać np. po każdym szczeblu przysiadów jeden press.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 75820
Wczoraj powtórka z poniedziałku, ale w szybszym tempie: front squat 3x(1,2,3,4,5) z 2x KB32. Później military press 3x(1,2,3,4,5) z 2xKB24 i push press 3x(1,2,3,4,5) też 2xKB24. Obciążenie w przysiadach większe niż w poniedziałek. Trochę się obawiałem, że nie wytrzymam szybkiego tempa z Kabanami, ale szło dobrze. I gdy poczułem się mocny w 5 szczeblu pierwszej drabiny, jak odstawiałem je na podłogę jak mnie targnęły, mało się nie wyj**ałem. Żelazo uczy pokory... Oczywiście ściema, że nic się nie dzieję w kolejnych powtórzeniach byłem pokorniejszy i bez przygód dotarłem do końca. Zostało 20min. na MP i PP. Mimo ochoty na KB28 stanęło na KB24 i chwilę po 18 skończyłem.

Na koniec miało być uzupełnienie parterowe: przenoszenie kettla za głowę w siadzie, russian twist, supermeny i pompki, wszystkiego po 25 w 4 obwodach. Zrobiłem 1 i miałem dość. Rozciągnąłem się i fajrant. Dzisiaj czuję, że było godnie. Już w nocy czułem, bo uda palą w cholerę. Druga noc z rzędu, bo jeszcze nie ostygły po wtorkowych pistoletach...

Miska: wczoraj na obiad schabowe bez panierki z surówką z kiszoną kapuchą i marchwią i kasza jęczmienna. Reszta, jak wcześniej. Ta surówka to gotowiec z Biedry z datą ważności do końca lutego, więc teraz będzie codziennie do obiadu...

Dzisiaj Tłusty Czwartek. Pączki lubię, pewnie wciągnę przed i po treningu, choć ten ma być spokojny....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nieraz
Dzisiaj Tłusty Czwartek. Pączki lubię, pewnie wciągnę przed i po treningu, choć ten ma być spokojny....

U mnie dzisiaj pączków z 5 i faworków sporo. Dzień ładowania
Przy okazji, treningi konkretne robisz i widzę że dublety przypasowały
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
@nieraz-Wczoraj powtórka z poniedziałku, ale w szybszym tempie: front squat 3x(1,2,3,4,5) z 2x KB32. Później military press 3x(1,2,3,4,5) z 2xKB24 i push press 3x(1,2,3,4,5) też 2xKB24.

Do robienia wyników z odważnikiem trzeba mieć przede wszystkim żelazne barki niewrażliwe na trud i ból. Mnie się nie udało za delikatne barki. Po takich dwóch treningach jak wyżej barki miałbym zajechane kompletnie na co najmniej kilka dni. Jak ty sobie z tym radzisz ?. Wszystkie trzy ćwiczenia wyciskanie,przysiady i podrzuty z odważnikiem dość mocno poniewierają barki,łokcie czyli małe stawy.No ale jak to mówią jesteś tak silny jak twoje najsłabsze ogniwo a odważniki wzmacniają głównie te najsłabsze ogniwa w ludzkim ciele.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nieraz, może jakieś movie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 75820
Miały być pączki około treningowyo niestety zostałem niemal zmuszony do konsumpcji wcześniej. Taki se, ale ciii

Dziś jestem dość sponiewierany, górne plecy i barki czuję dość mocno, łokcie ok, choć lepiej nie zapeszać. Jakoś daję radę. Najbardziej dokuczają uda. Pon. przysiady, wt. pistolety i w nocy czułem jak palą, kiepsko przez to spałem. Wczoraj znowu przysiady, jeszcze dodałem obciążenia... i znowu paliły, że się budziłem co chwila... trza przetrwać do końca tygodnia. Od następnego zaczynamy wytrzymałość.

Jak coś w klubie nakręcą to podlinkuję. U nas z mediami raczej krucho, jeszcze się na żadne nie załapałem :) ciśnienia nie mam, a i chwalić się póki co nie ma czym...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Styczeń-Konkurs Sportowa Sylwetka drazekm

Następny temat

Styczeń - Konkurs Sportowa Sylwetka - Wouej

WHEY premium