[BLOG]diwadek / Dawid - Redukcja, do czech razy sztuka

marbex

ale się nakręcasz hehe

ja bym w sobotę rano wstał zrobił jajecznicę na boczku z cebulą i do tego zjadł chleb z masłem. Potem poszedłbym na wesele dobrze podjadł ale bez przesady żeby z niestrawnością nie skończyć czy tam złym samopoczuciem i oczywiście wypił za zdrowie młodych tutaj już ostro akurat - tak lubię jak już piję. Następnie bym wrócił do założonych sobie planów. Pełen luzik po co sobie mącić niepotrzebnie w głowie




Zmieniony przez - marbex w dniu 2015-07-23 18:04:03

Dobrze prawisz tak zrobie. Zawsze za bardzo sie spinam, aczkolwiek niedziela to bedzie dnt i wedle nowego planu bedzie węgli <100g z warzyw

solaros

70g z warzyw to zamierzasz ich jeść 2kg+?

No zdarza się..dla mnie to nie problem :P

Solaros co myślisz o moich nowych założeniach? te100g wegli głownie z warzyw ujdzie???
i tu dać te 100g fatu?? i 2100kcal czy jednak obciąćtroche zeby w dnt deficyt był większy po jak widziałeś w dt startuje ostrożnie

24-25.07.2015
Dwa dni treningowe...waga z rana wczoraj i dziś 76,2kg
Mimo braku zmian w diecie i w ogóle zmian brzuch jakiś gorszy, waga w miejscu obwody w miejscu a brzuch jakby naciągnął wody...lipa
Treningi spoko micha trzymana 100%
Wrzucam dwa treningi z wczoraj i dziś i kilka posiłków
makro wczoraj i dziś stałe 200B 220W 55T 2180kcal












Forma podglądowa, któa coś nie zachwyca:





A jutro dzień wolny, wpieprzanie gubienie formy, wesele, rozpusta




Zmieniony przez - diwadek w dniu 2015-07-24 22:50:49

Dobra perspektywa i pompa i nawet małe wydaje się duże

Naprawdę dobrze to wygląda, buduj się powoli więc dodawaj tych kalorii tydzień w tydzień ale bez takiego cykania się jak teraz bo ten revers bedzie trwał pół roku Głowa do góry mniej przejmowania się, nabierz więcej dystansu do siebie i tego co robisz i pamiętaj, że jedziesz naturalnie bez zbędnego zagłębiania się w szczegóły to będzie trwaaaało

marbex

Naprawdę dobrze to wygląda, buduj się powoli więc dodawaj tych kalorii tydzień w tydzień ale bez takiego cykania się jak teraz bo ten revers bedzie trwał pół roku Głowa do góry mniej przejmowania się, nabierz więcej dystansu do siebie i tego co robisz i pamiętaj, że jedziesz naturalnie bez zbędnego zagłębiania się w szczegóły to będzie trwaaaało

Dzięki stary, właśnie dlatego jestem na forum i założyłem bloga żebyście mnie czaem kopnęli porządnie w dupe

4 tygodnie temu miałem mega cheat day(2 dni) totalnej rozpusty ponad 20tys. kcal
a dziś z rana waga 75,5kg...najniższa w tym roku
Z rana pyknąłem 20min HIIT na czczo na rowerze, mokry jak szczur, sprząteałęm dom a zaraz siadam do mega śniadania, jajecznica z chlebem i masłem , wędliny a na deser troche słodyczy i lody...potem przerwa i około 17 już na weselu hulaj dusza :P Im mniej będe się tym spinał tym wyjdzie lepieej, sylwetka pewnie podejdzie wodą na conajmniej 2 tyg ale co tam to ma być kop dla psychy....pozdro
Coś udokumentuje z wyżerki bo wiem że to lubicie :P
Zdjęcie podglądowe po HIIT:

Az musialem napisac.
Ja dzisiaj tez na weselicho xd tydzień wolnego od pracy(miska dupy nie urywala), dzis wesele iiii... po startujemy z podwojona sila i tego sie trzymamy.
Jakies zabiegi przed weselem i plany?
Ja napewno nie bede zalowal alko, popijal bede woda z cytryna.
Duuuuzo miesa wiec pewnie fat tez bedzie nieunikniony i wegle (pyry,kluski)
Slodkie raczej omine jakos nie mam ciagoty do takich bajerow.
1G wit C i o 13 startujemy. Nie wiem jakie myki jeszcze zastosowac dla umilenia sobie tego dnia. Cho wydaje mi sie ze alko metabolizuje szybko. 5H snu i nowka jakbym tak sie trzymał zalozen mysle.
Powodzenia bo sie przyda

wuchtaaa

Az musialem napisac.
Ja dzisiaj tez na weselicho xd tydzień wolnego od pracy(miska dupy nie urywala), dzis wesele iiii... po startujemy z podwojona sila i tego sie trzymamy.
Jakies zabiegi przed weselem i plany?
Ja napewno nie bede zalowal alko, popijal bede woda z cytryna.
Duuuuzo miesa wiec pewnie fat tez bedzie nieunikniony i wegle (pyry,kluski)
Slodkie raczej omine jakos nie mam ciagoty do takich bajerow.
1G wit C i o 13 startujemy. Nie wiem jakie myki jeszcze zastosowac dla umilenia sobie tego dnia. Cho wydaje mi sie ze alko metabolizuje szybko. 5H snu i nowka jakbym tak sie trzymał zalozen mysle.
Powodzenia bo sie przyda

Ja codziennie wale 2-3g wit.C a dziś wyjątkowo zapomniałem...u mnie alko nie leci może lampka dwie czerwonego wina bo nie lubie, ale za to słodkie leci(już poleciało :P
muffinka ochyda, chałwa po jednym gryzie wyje....jeżyki 3 zjadłem toffife chyba z 5 i mnie zamuliło, kanapki wiadomo petarda i latte to samo :) jeszcze były dwie łyżki lodów pare owoców morele, brzoskwinie jabłko teraz przerwa bo jestem najedzony o 15 startuje a na weselichu to już chyba słodkiego nie będe tykał ale tłuste mięsa, patery z wędlinami saerami, dziczyzna będzie lecieć na potęge węgli też pojem ale raczej 3/4 jedzenia to bęzie mięcho bo mam być szwedzki z mięsem dziczyzną i wędlinami i serami deser wpadnie, sernik jak będzie to też reszta ciast odpada, no i może być czasami szwedzki stół z owocami i laną czekoladą, to się tasm przesiąde z krzesłem





Zmieniony przez - diwadek w dniu 2015-07-25 11:24:06

W tych warzywach na patelnie to chyba sporo cukru dosypali.
Micha ok ale te mrożonki bym olal bo lepiej świeże.
Wiesz co jesz.

Wtedy zamiast 100g ww będzie 50max.