SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Lejjla - You think you have time

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 152184

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
Lejjla

Po raz setny zdiagnozowałam mój problem - przestałam odczuwać niezmierną potrzebę bycia zaj**istą
Zatem sezon lamentów uważam za otwarty:
U mnie to wciąż będzie - "przed kontuzją biegałam tak szybko"



to ja się dołączam, u mnie co prawda jest wersja,"trenerze ja po prostu jestem już za stara na ergometr "
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
Spawareczka, 11,5g/dl, czyli standard
Ann

Mnie moja waga satysfakcjonuje, spodnie nie cisną, w sukience ładnie, na twarzy nie puchnę jeśli tylko nie żywię się samą pizzą, więc nawet aspekt estetyczny nie mobilizuje mnie do szybszego biegania Co to forum robi z człowieka

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
Lejjla
Spawareczka, 11,5g/dl, czyli standard
Ann

Mnie moja waga satysfakcjonuje, spodnie nie cisną, w sukience ładnie, na twarzy nie puchnę jeśli tylko nie żywię się samą pizzą, więc nawet aspekt estetyczny nie mobilizuje mnie do szybszego biegania Co to forum robi z człowieka


Ja tez mieszcze się w pory, ale świadomość cyfry mnie powala:D Choć wiem, ze mięsa i siły więcej niż rok temu.
Co do Hemo - dolna norma:) - skąd ja to znam. Staram się jednak świadomie podkręcać żarciem, suplementuje raz na jakiś czas żelazo i trzymam poziomi 12,5 - 13, żeby mnie z punktu krwiodawstwa nie gonili... choć po zimowym ładowaniu podrobami wskoczyłam raz na 13,9

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
NIgdy nie miałam wysokiej hemo. Od małego pamętam zakwas buraczany na kaloryferze, widać taki mój urok

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
gdzie wypiska?

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
No już daję, już daję

---------------------------------------------------------------
20-21. 03.2015
Pływano


Zero weny do biegania. Dużo rąk. Przez chwilę w piątek myślałam, że odkryłam złoty środek i już wiem jak machać, żeby płynąć szybko, a się nie zmachać. W sobotę życie zweryfikowało ten pogląd

---------------------------------------------------------------
22. 03.2015
XII Półmaraton Marzanny


DYSTANS
21.14 km
CZAS TRWANIA
1g:38m:18s
Życiówka

statystyka:



Historia jednego zająca. A było to tak...
Do Krakowa jechałam z zamiarem odbębnienia, bo skoro na treningach nie mogę zejść < 5min/km to jakim cudem uda mi się przebiec Marzannę lepiej niż rok temu. Do tego pogoda nie rozpieszczała, padał deszcz ze śniegiem, a na autostradzie człowiek miał wrażenie że stoi w myjni na Statoilu Odebrałam pakiet, zamknęłam się w sobie i w samochodzie, bo z zimna szczękałam zębami. Po pół godzinie w samochodzie doszłam do wniosku, że nie biegnę w kurtce. Będzie mi zimno w dupę, to przynajmniej ją ruszę. No i ruszyłam..
W tym roku organizator powołał "Zające". Do wyboru miałam panów na 1:39 lub panów na 1:49. Niesiona honorem ustawiłam się za tymi pierwszymi i wiecie co zielony balon mocy naprawdę podziałał. Pierwsza dycha poszła w 45 min. Noga dobrze podawała, więc po 10km wyprzedziłam baloniki. Niestety w okolicach 16km prawe kolano przypomniało, że istnieje i że nie lubi gdy olewam ogólnorozwojówkę. Moja teoria głosi, że zmęczone zginacze przestały podnosić, słaby rotator przestał trzymać, noga zaczęła się pięknie zawijać, a kolano kompensować i boleć. Zresztą zdjęcia z finiszu mówią same za siebie Na szczęście zapas z trasy i mocna dyskusja z głową pozwoliły nie zwolnić całkiem, na metę wbiegłam gdy zegar pokazał 01:39:10, co netto dało 01:38:13.
Nie zmienia to faktu, że ostatnie 1,5km niósł mnie tylko i wyłącznie zielony balon mocy pacemakera, a na Cracovii nie będę walczyć o złamanie 3h50min, bo kolano mi odda i sezon znów będzie z bani
Do tego po raz kolejny doświadczyłam tego ile mogę, a ile blokuje mi głowa, aż strach pomyśleć co by było gdyby zające biegały na 10km, albo gdyby demobilizator domowy też biegał

---------------------------------------------------------------

Małe podsumowanie wszystkich startów w Marzannie, jako że nadal niesie mnie fala zayebistości i dumy:
01:38:13 -> XII Półmaraton Marzanny 2015-03-22
01:43:07 ->XI Półmaraton Marzanny 2014-03-23
01:42:26-> X Półmaraton Marzanny 2013-03-24
01:49:44 ->IX Półmaraton Marzanny 2012-03-18

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2015-03-23 14:01:06

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1317 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 36488
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Juz wiem do kogo bede rownal podczas nastepnego polmaratonu ;) Uwierz mi, dobrze ze nie ma zajecy na 10 km, bo czlowiek pluca by chyba wysmarkal przez nos, wiedziony chorobliwa ambicja ;) Zaj**iscie rowno przebiegniete kilometry, to masz efekt. Coraz bardziej sklaniam sie do biegania rownym tempem, bo negative jest dla nadludzi chyba. Kiedy Cracovia ? Wedlug kancelarii masz potencjal na 3:37, wedlug Danielsa nawet na 3:30 ;)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
No brawo:) Zawstydziłaś turbodymomena:) Wiesz, ze przy takiej połówce śmiało możesz lecieć na 3:30? Może ustaw się za balonikiem mocy i trzymaj ile się da? :)
Piękny czas, gratuluję i czapki z głów:)

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
That's my girl!

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

prosze o pomoc w rozpisaniu treningu

Następny temat

trenujesz wolno czy dynamicznie?

WHEY premium