SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Lejjla - You think you have time

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 151881

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
no jasne, że wiem zwłaszcza, że sama drwię z tego kalendarza

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
------------------------------------------------------------------
09.10.2014
Bieganie

8.29 km w 42m:54s.
HrŚr 164bpm

Szybko, ostatni km wolno. Taki mam ostatnio humor i tak biegam. Do tego dochodzi jeszcze wiatr

-----------------------------------------------------------------

Fajny tekst: http://www.magazynbieganie.pl/zyciowka-brzydkie-slowo/

kulawy pies
Pewnie nawet o nią walczyłeś. Pewnie nawet przygotowywałeś się do tego dnia kilka miesięcy, ubrałeś się odpowiednio, piłeś tyle ile trzeba – ale nie więcej… a tu nagle przychodzi nowy sezon i z czystej męskiej przyzwoitości (nieprzyzwoitości?) wypadałoby zrobić następną.
No dobra. Poprawiać trzeba. Niepoprawiona od kilku lat ciąży jak kula u nogi a niepoprawialna – brzmi jak wyrok śmierci. Znam kilku takich, co na okoliczność niepoprawialności swoich rekordów życiowych przesiedli się na rower, czy wskoczyli do basenu; a najgorsi są ci, którzy robią wszystko na raz, i na to swoje niepoprawianie życiówek biegowych znaleźli „żelazne” alibi.


Mam życiówkę na dychę - 00:44:07 z 12 maja 2012 r. Ciąży mi ona jak kula u nogi, bo teraz pobiec szybciej niż 46 min wydaje się niemożliwe. Źle pisze, to jest niemożliwe. Więc mówię sobie - to było 2 lata temu, to było 5 kg temu, to było gdy jeszcze miałaś mięśnie w pośladkach Takie tam, w każdym razie zgadzam się z autorem tekstu, życiówka to Brzydkie słowo na Ż

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Lejjla
"Znam kilku takich, co na okoliczność niepoprawialności swoich rekordów życiowych przesiedli się na rower, czy wskoczyli do basenu; a najgorsi są ci, którzy robią wszystko na raz, i na to swoje niepoprawianie życiówek biegowych znaleźli „żelazne” alibi"



Jakas brudna aluzja do triathlonu ;) Zyciowka to tylko cyfry i kazdy rozsadny czlowiek wie, ze pogon za nia nie bedzie trwala wiecznie, czy z uwagi na wiek, czy mozliwosci organizmu. Na amatorskim poziomie, gdy ilosc zmiennych wplywajacych na mozliwosc i intensywnosc treningow jest ogromna - wzajemne porownywanie zyciowek w celach innych niz zwykle towarzyskie rozmowy pozbawione ambicji to zwykla bufonada i dodawanie sobie tam, gdzie brakuje na innych plaszczyznach, szczegolnie taktu i obycia spolecznego.

Nie przejmuj sie, zdrowie wroci, i bedziesz smigac szybciej. I dalej. A nawet jesli nie bedziesz, to wciaz robisz cos. A to o nieskonczonosc wiecej niz nic.

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
Agniecha, a ja Ci mówię, że masz to do zrobienia tylko musisz się zaleczyć po prostu obecnie nie posiadasz możliwości organizmu do przeskoczenia tej granicy.

btw, mój chrześniak-piłkarz ostatnio mi mówił, że on na zgrupowaniach biega dyszkę w niecałe pół godziny -$#^&^&, ja mam taki czas na 5km

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
xzaar, ja tam nie uważam tri za coś "w zastępstwie". Każdy szuka czegoś nowego i innego. Jedni idą w tri, inni w góry i ultra. Co dzień to wyzwanie Kulawy pies ma specyficzny styl pisania, tak samo jak biegania

xzaar77
A nawet jesli nie bedziesz, to wciaz robisz cos. A to o nieskonczonosc wiecej niz nic.

tego się będę trzymać. Bo tak jak pisałam po Kopcach - chce być tą babcią, która wbiega na metę jedna z ostatnich, ale nadal mając tyle lat biega

Lady, ja już mówiłam, nie ma sprawiedliwości na tym świecie Śmiem twierdzić, że gdyby mój mąż zaczął teraz biegać prześcignął by mnie po pół roku treningów, choć formę ma na poziomie - 10

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
------------------------------------------------------------------
10.10.2014
DNT


------------------------------------------------------------------
11.10.2014
Górskie Wędrówki


Trasa:
Kiry- Ciemniak-Krzesanica- Małołączniak - Kopa Konradzka- Giweont - Dolina Strążyska- Zakopane
Czasowo: Ruszyłyśmy z Kir o 7, wróciłyśmy do Zakopca o 16
Pogodowo: Zmiennie, od słońca, przez mgłę, halny znów w słońce
Wrażenia: Był szał.




Najpierw było tak:


Później tak:


By bliżej Ciemniaka uraczyć nas pięknymi widokami


A przy zejściu znowu tak




------------------------------------------------------------------
12.10.2014
DNT


------------------------------------------------------------------

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2014-10-13 09:00:02

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
Lejjla
-
By bliżej Ciemniaka uraczyć nas pięknymi widokami



Piękny widok
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
Pominę fakt, że minęłyśmy z młodą dwa szczyty - Ciemniak i Krzesanicę bo drogowskaz był dopiero na Małołączniaku. Mgła taka, że nie widać który szczyt najwyższy

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
Kulawy Pies.... ja też często go cytuję, kiedy pytają mnie co widzę w górskim bieganiu. Swoją drogą - to jest mocarz:) W 2012 pociągnął mnie na moją życiówkę w maratonie w Poznaniu. POmijam to, że biegł w berecie, jeansach, koszuli w kratę i z browarem (właśnie urwał się z kawalerskiego i nie chciał dopuścić do kaca zabiegując go;P). Co do życiówek, myślę, że już się zdystansowałam i mam podejscie podobne do Twojego. Co miałam wybiegać szybko, to wybiegałam, teraz czas na to, żeby z biegania uczynić styl życia do emerytury:) Poza tym, plany na szybkosć są nudne:) Wolę takie górołażenie, czy marszobieganie i zaliczanie ultrasów:) Moze kiedyś jeszcze poświecę sezon na zrobienie szybkosci.... ale to kiedyś:) (jak rwa da)

Zmieniony przez - Spawareczk w dniu 2014-10-13 09:20:01

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
Aga, widoki cudne
następnym razem jadę z Tobą

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

prosze o pomoc w rozpisaniu treningu

Następny temat

trenujesz wolno czy dynamicznie?

WHEY premium